forumki.pl

Cinilla podziwiam [emoji5] ja bym nie dała rady na surowiznie.
A teraz jak to wygląda? Normalnie jesz czy też jakieś ograniczenia są?


Szladus ja kiedyś przez chwile-ale robiłam tylko ćwiczenia na ręce/biust.

Misiaq dla mnie to była taka poprawna książka ale nijak się nie umywa do tej serii Chemii śmierci.

Cinilla daj jakieś przykłady potraw które jadlas bo mi brak fantazji co z tego można gotować przez ponad miesiąc [emoji5]

Szladus brawo [emoji5]

Zrobię w niedziele [emoji5]

Tą wołowinę musze sobie ogarnąć [emoji5]

A nauka podana jako śniadanie. Grzanki to kolacjowa propozycja.

Teraz trochę ziemniorów [emoji6]

Cinilla a co Ty mogłaś jeść w trakcie tego postu?

Cinilla wow ekspresowo Ci poszło [emoji5]

Cinnilla brawo [emoji5]

Szladus byłam twarda i nic nie wzięłam [emoji6] i nawet się nue skusilam na to co P kupił.

I fajnie, że się lubisz z rowerem zawsze to większa szansa na sukces cwiczeniowy gdy to frajdę sprawia.


Lisbeth dzięki [emoji5]

Chorera super [emoji5]


Ależ mnie wczoraj łamało w biedrze na jakieś chipsy albo ciastka. [emoji47]

W tym roku jeszcze nie mamy pomysłu.
W zeszłym roku moi rodzice dostali groupona na wyjazd do Kazimierza Wielkiego, teściowa kolczyki i paletę cieni a teść- nie pamiętam w sumie.

We wcześniejszych latach to szliśmy często w jakieś kosmetyki/ksiazka dla mojej mamy.

Escherichia to rano i przed kąpielą 5 minut przed lustrem na podziwianie sobie zostaw [emoji6]

Haha [emoji5] ale za to jak ładnie biust będziesz mieć opakowany [emoji6]