forumki.pl

Misiowa, zrobię później.

Kupiłam ostatnio. Niepozorna, ale pięknie podkreśla figurę i jest bardzo wygodna. Została moją ulubioną [emoji3]



https://www.mohito.com/pl/pl/czarna-suk ... I4QAvD_BwE

Misiaq, wygląda paskudnie.

Na temat cen paliwa i dojazdów się nie wypowiadam. Na temat cen węgla też. W zasadzie w ogóle się nie wypowiadam, bo jak widzę te non stop galopujące ceny wszystkiego to dostaję depresji.

Jak tam kuleczki? [emoji28]

U mnie bez zmian - ćwiczę regularnie, waga stoi. Ale diety nie pilnuję totalnie.

Asieka, super! Idealna do twojej figury! [emoji7]

Misiowa, ekstra [emoji41][emoji2956]

Pierwsze i drugie super, przy okazji też przymierzę. Jakie wzięłaś rozmiary?

Escherichia, jestem na nie.

Escherichia, przeszłam przez to i na razie zrezygnowałam, bo przy moich szerokich biodrach to jakiś obłęd. Wyglądałam paskudnie. Natomiast u Ciebie leżą fajnie. I przyzwyczaiłam się że jesteś chuda, ale teraz to już jesteś bardzo chuda! [emoji3]

Dzięki, poluję jeszcze na kilka detali. Miałam upatrzoną narzutę, ale wyprzedały się nie wiem kiedy.

Jeszcze druga strona, zdjecie robione od strony łóżka.

Misiaq, to są panele tapicerowane. Są różne wzory i kolory, każdy przykleja się oddzielnie. Świetnie się czyści, są miękkie. Naprawdę super.

Pokój piłkarski, może ktoś się zainspisuje. Bramka banalna do wykonania, muszę przemalować jeszcze raz.

Nic nie piszcie o lekach. Jak znowu sobie pomyślę ile kasy wywalę na prywatne wizyty u pediatry i aptekę, to mi słabo.

Angielski podrożał, piłka podrożała, przedszkole podrożało. Brrrr

Sofii, my możemy Cię ocenić tylko na podstawie zdjęć i nikt nie zaprzeczy, że wyglądasz świetnie. Inna kwestia jak Ty się czujesz. Ja się czuję bardzo dobrze, już od dawna. Dlatego nie stosuję żadnej diety, po prostu ćwiczę i staram się wymodelowac ciało. Najbardziej brzuch i nogi. Ale jak coś jesz...

Misiowa, brawo chudzinko! U mnie waga stoi gdzieś od czerwca, a mnóstwo osób mowi mi, że schudłam. Nie wiem o co chodzi. Mój mąż i rodzice twierdzą, że robię się "za chuda". A ja mam nadzieję, że w końcu coś ruszy i spadnie jeszcze te 1,5-2 kg, aby dojść do wagi idealnej. Jeśli ktoś Ci mó...

Misiowa, brawo chudzinko!

U mnie waga stoi gdzieś od czerwca, a mnóstwo osób mowi mi, że schudłam. Nie wiem o co chodzi. Mój mąż i rodzice twierdzą, że robię się "za chuda".

A ja mam nadzieję, że w końcu coś ruszy i spadnie jeszcze te 1,5-2 kg, aby dojść do wagi idealnej.