forumki.pl

Suerte pisze:ja przyznaje, że mi się bardziej jednokolorowe podobają...

Mnie tez, ale za bardzo mlekiem tryskam, na takiej moment będzie plamę widać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Necia pisze: ↑

28 lip 2021, 20:17

Suerte pisze:ja przyznaje, że mi się bardziej jednokolorowe podobają...

Mnie tez, ale za bardzo mlekiem tryskam, na takiej moment będzie plamę widać

a te wkładki do stanika nic nie dadzą?

To prawda. Jak już masz przetestowana to bierz w ciemno
Córce i tak nie dorownasz

jeśli naprawdę masz problem z mlekiem to faktycznie nie ryzykuj. chociaż szkoda, bo w tej granatowej wyglądasz super.

Suerte nie o to chodzi, tylko o wycieki w trakcie karmienia, często mam stanik mokry mimo uważania :/
Dziękuje! Kupiłam ja w trym roku na wesele, ale jakoś sie nie polubilam z nią do końca.

Mimezja a to na pewno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak usiądę do kompa wrzucę jak w niej wyglądałam na chrzcie Krzysia, nie jest na osobie ciotkowa, ale wiem o co chodzi, niektóre Kwiatkowe są takie ciotkowe jak ja to nazywam

O mam, teraz jestem jakieś 6-7 kg lżejsza niż na tym zdj, No i teraz szarfę dam do tylu zdecydowanie



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Necia, fajne te sukienki!
Ja rozumiem o co z tymi plamami chodzi... ostatnio karmilam malego w zoo tez z obawa, czy skoncze z czysta bluzka, bo ja glupia jeszcze mialam jasny granat ubrana bo akurat taka mialam czysta i na zakladke...
Ilez razy karmie w domu, bluzka w gorze, museczka biustonosza w dole i jak nie podwine jej w rulonik pod piers (a wiadomo w miejscach publicznych bez szans) to mam wielkie plamy na staniku, czesto tez oblany mlekiem brzuch i mokre gacie ostatnio nakarmilam malego i pojechalam szybko na poczte i dopiero w samochodzie odkrylam, ze mam w pasie caly bok spodni mokry

Ruby mam bardzo podobnie, ale wiem ze to już niedługo, przede mną wytęskniona stabilizacja laktacji i będzie git.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Necia pisze:Suerte nie o to chodzi, tylko o wycieki w trakcie karmienia, często mam stanik mokry mimo uważania :/
Dziękuje! Kupiłam ja w trym roku na wesele, ale jakoś sie nie polubilam z nią do końca.

Mimezja a to na pewno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Necia, a jak karmisz to sobie nie podkładasz tetry? Ja zawsze. I potem mokra jak szmata

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Meg podkładam, ale nie na dworze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja też bez tetry to mokra cała. dzisiaj ubierałam rano stanik, spojrzałam na Szymka i pomyślałam "jaki słodziak" i w tym momencie z dwóch cycków zaczęło lecieć mleko

Necia pisze: ↑

28 lip 2021, 23:19

Ruby mam bardzo podobnie, ale wiem ze to już niedługo, przede mną wytęskniona stabilizacja laktacji i będzie git.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

szczęściara. Mi to się stabilizuje, gdy kończę karmić. Wczoraj brałam prysznic, usłyszałam, że J płacze i od razu fontanna

Katherina Niezle! Z Krzysiem to tak do pol roku mi leciało, teraz już mam coraz lepiej. Myśle ze jeszcze z miesiąc i będzie Ok. Ale za to jedna piers mi sie zrobiła oporna na laktator


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Katherina, no wlasnie ja ostatnio w zwiazku z moim nadmiarem pisalam z kolezanka i tez mi napisala, ze u niej sie kolo 10 miesiaca zaczelo poprawiac, w tym momencie to zalamalam rece jak wtedy, kiedy uslyszalam przy M od pediatry, ze jej dzieci przestaly chlustac po 8 miesiacu

Jedyne szczescie, ze malo kiedy zdarza sie, ze jak karmie jedna piersia, to z drugiej leci... dla odmiany jak odciagam laktatorem to wtedy sie z drugiej leje, zawsze w kolektorze kolo 40-50ml mam

Necia pisze:Meg podkładam, ale nie na dworze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja wszędzie. Na dworze tez.

A na chrzcinach miałam pokój do góry i tam chodziłam.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka