forumki.pl

W temacie polecamy sprawdzone kosmetyki oraz odradzajmy to kitowe

Pomadki matowe w kredce i płynie golden rose, plyn micelarny dwufazowy ziaja, tusz do rzęs żółty i różowy z lovely -

Tusz do rzes Wibo growing lashes moj absolutny hit! Zawsze jak jestem w pl robie zapasy

Dokładnie żółty tusz lovely jest genialny i obowiązkowy
moim nowym odkryciem jest krem BB z Mydlarni u Franciszka- mistrzostwo

U mnie jeszcze ostatnio hitem są maseczki na tkaninie... Uwielbiam! Najbardziej te "zwierzęce" z skin69 albo maseczkę koreanska z rossmanna. Ewentualnie ta niebieska AquaBomb chyba z Garniera tez jest ok

lakier do paznokci który wytrzyma cały tydzień?

Asieka, mi najdłużej trzymał Sally Hansen ale nigdy tydzień bez choćby jednego odprysku.

Asieka, z Sally Hansen i Golden Rose są ok, ale zwykły lakier cały tydzień, to może być ciężko. Obowiązkowo wtedy z topem.

Dla mnie z hitów:
- Revlon colorstay - mój ulubiony podkład, mówią, że dla niektórych za ciężki, ja nigdy nie miałam z nim twarzy jak maski ani uczucia zapchania porów, najlepiej się spisuje
- Wibo diamond iluminator - najlepszy najtańszy rozświetlacz
- korektor catrice w płynie i kamuflaż
- pomadki matowe z Golden Rose i z lovely
- tusz Loreal volume milion lashes do couture - super, ale drogi, z tańszych ten Wibo i lovely są super
- pomada do brwi z Golden rose
- bananowy puder z Wibo
- róż ectasy z Wibo

No generalnie ja mogłabym tak długo, ale to takie drobne podstawy hitów

asieka pisze:lakier do paznokci który wytrzyma cały tydzień?

Dla mnie tylko golden rose z bazą - ich czarna, diamentowa odzywka i z topem - ich quick dry top i lakoery z serii rich color albo ice color

szladus pisze: ↑

09 paź 2017, 13:50

- Revlon colorstay - mój ulubiony podkład, mówią, że dla niektórych za ciężki, ja nigdy nie miałam z nim twarzy jak maski ani uczucia zapchania porów, najlepiej się spisuje

Tez go lubie, jest bardzo podobny do mojego KWC Estee Lauder Double Wear Moze chodzi tu o sposob nakladania? Ja swoj zawsze nakladam wilgotnym beauty blenderem alternatywnie palcami, pedzle do podkladu sie w moim przypadku nie sprawdzaja.

Najlepszy tusz to dla mnie They're Real marki Benefit, ale kosztuje miliony monet wiec na co dzien posilkuje sie Glam'Eyes (rozowy) Rimmela albo Big Eyes Maybelline A dla efektu wow bez sztucznych rzes, polecam tusz z mikrowłóknami z Younique (chociaz znowu ta cena :/)

Rzecz z ktorej nigdy nie zrezygnuje, choc do najtanszych nie nalezy jest korektor Mac Pro Longwear. Bardzo lubie tez Lasting Perfection z Collection, ale jak dla mnie troche za suchy.

dla mnie mega kitem są tusze do rzęs z tzw. wyższej półki typu chanel, lancome -- kilka razy w życiu mąż mi zrobił przyjemność takim prezentem -- totalnie nie warte swojej ceny i się nie umywają do mojego ulubionego całkiem przeciętnego cenowo (max factor false lash effect)

z hitów -- podkład pupa active light (bardzo lekki), meteoryty guerlaina -- mój chyba ukochany puder rozświetlający na szybką poprawę wyglądu i nastroju, i lubię jeszcze pomadki z sephory, nie wiem, jak się nazywa ta seria, ale nakłada się je jak błyszczyk, a wyglądają jak szminka po zaschnięciu:P ładne kolory i się długo trzymają

Hit:
- tusz do rzęs Lovely (żółty)
- płyn micelarny i żel micelarny BeBeauty z Biedry
- podkład do twarzy Revlon Colorstay
- rozświetlacz Wibo Diamond Illuminator
- szminka Eveline Color edition
- cienie do powiek Inglot
- maseczka złuszczająca Rival de Loop
- maska do włosów Biovax Babmbus i olej avocado
- olejek do włosów L'Oreal Mythic Oil
- Bloker Ziaja
- tampony z Kauflanda (tak, zdaję sobie sprawę, że to nie kosmetyk)

Kit:
- olejek do włosów Alterra
- chyba wszystkie kremy do twarzy Ziaja
- tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie

Czytając Was dochodzę do jednego wniosku - ilu ja kosmetyków nie używam...

Jedynym moim hitem są tusze Clinique, ale muszą być z bezcłówki. Zupełnie inna jakość niż z polskich perfumerii.

Jedyny kosmetyk, który przychodzi mi do głowy, gdy myślę "hit":


Drink Up Intensive Overnight Mask to Quench Skin's Thirst

Świetnie poradziła sobie z wysuszoną, łuszczącą się skórą twarzy. W duecie z maścią witaminową uratowały skórę, nim zastosowałam sterydowe maści od dermatologa.