forumki.pl

Zwykle bawełniane wielopaki to Reserved lub HM

Najlepsze zwykle figi bawelniane jakie mialam do tej pory kupilam w auchan

Itzal pisze:Najlepsze zwykle figi bawelniane jakie mialam do tej pory kupilam w auchan

Podejrzewam, że nie pobijesz moich ze sklepu wszystko po 2 zl, które kupiłam w ciąży z Jagodą i do dziś dobrze służą

Jakie rajstopy polecacie?

Lisbeth, zarówno pończochy i rajstopy z calezdonii.

Czy tylko ja nie cierpię Calzedonii? Wszystkie rajstopy (oprócz dwóch par wyszczuplajacych, które faktycznie robią robotę) mi się darły w zastraszającym tempie (albo jestem taką łajzą). Jak dla mnie są za drugie w stosunku do jakości, chociaż faktycznie bardzo ładne. Ale nie lubię tego sklepu, bo kiedyś (nie wiem, czy nadal tak to działa) ekspedientki były szalenie nachalne (ktoś mi mówił nawet, ale może zmyślał, że dostawały ochrzan jak na paragonie była tylko jedna rzecz, bo powinny namawiać na cokolwiek więcej).
Ja najczęściej kupuję w gatcie, albo mam takie ulubione stoisko/wyspę w jednej galerii, ale za cholerę sobie nie przypomnę nazwy firmy

Efryna, ja jestem "wyjątkowa" i inne drę w ciągu 5 minut, a żeby podrzeć te z Calzedoni, muszę się ogromnie postarać.
Inne firmy to dla mnie jednorazówki, natomiast te noszę bardzo długo.
Tylko ja cienkich rajstop nie kupuję, zdecydowanie wolę pończochy. A zimą noszę grubsze.

Ja kupuję takie cienkie niewidoczne czasem do sukienek i one się drą. Miałam takie przepiękne kiedys z calzedonii, cholernie drogie,, trzy razy je kupiłam i jak za trzecim razem podarłam przy pierwszym wciąganiu na ()() (oczywiście poprzednie też podarłam) to się rozryczałam i obraziłam na lata. Już ich nie produkują:P

A tak to oczywiście, że całą zimę chodzę w czarnych matowych mocno kryjących, min 40 den

Jak teraz sobie myślę, to gdzieś w czeluściach szuflady na pewno też mam jakieś cienkie, które nosiłam kilka razy, ale to musiało być dawno.
Bardzo sobie chwaliłam też ciążowe od nich.

Ja kupuje gatte ale tylko w oryginalnych sklepach w galeriach. W innych miejscach kupione są wg. mnie gorszej jakości i szybciej się drą.
Kryzysowo miałam pare razy marlyn z rossmana i były w porządku.

Ja kupuje w Lidlu 5 zł czy ileś, a jako jedyne mi się nie drą

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Cienkie rajstopy kupuję.tanie bo czy kupie za 5 czy za 20 zl to służą mi tyle samo, a mniej mnie boli wyrzucić te za 5, a potrafie drzec na potęgę i idac np na wesele zawsze biorę zapas 2 lar (czy to rajstop czy ponczoch). Grube i wyjsciowe często kupuję w la vantil, ale do takiego codziennego chodzenia, latem zrobilam wielkie zapasy jak wyprzedawali w biedrze 60den po 2 zl. Po kilku praniach robią się szorstkie, ale za takie pieniadze nie wybrzydzam i poprostu częściej wywalam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Ja team Calzedonia. Te grubsze są nie do zdarcia w moim odczuciu, mam po kilka lat, nawet wielokrotnie suszone w suszarce dawały radę.
Cienkie rzadko noszę, bardzo nie lubię, ale też te z Calzedonii są ok.

ciepłe ŁADNE rajstopy na zimę do spódnicy?