forumki.pl

Pytanie nieco z innej beczki.
Co sądzicie o przedszkolach językowych?
Nie załapałam się na publiczne, szukam prywatnego.
Znalazłam, ale zastanawiam się - czy trzylatek powinien mieć kontakt z angielskim przez kilka godzin dziennie?
Nie pomiesza języków?

Moja córka chodzi do językowego w Częstochowie.
Tak na podstawie tego co widzę u jej rówieśników, zakładam, że na starcie podstawówki będzie rówieśników wyprzedzać o chociaż kilka lat.

No ok, rozumiem, tylko moje dziecko ma jeszcze duże problemy z mówieniem po polsku.
Jak było u ciebie? Zastanawiam się, czy przedszkolem językowym nie namieszam dziecku w głowie.

Nie namieszasz. Po prostu w domu masz mówić po polsku i nie próbuj uczyć angielskiego
Moje dziecko idąc do przedszkola miało naprawdę mega ograniczone słownictwo , a dało sobie radę.
Będzie mieć w kolejnych latach dużo łatwiej, szczególnie w podstawówce.
Zakładam, że dzieci z publicznych wyrównają dopiero po kilku latach.

Zapisałam do Sowy na listę rezerwową, ale muszę jeszcze wybrać jakiś klubik, żeby mieć go na wszelki wypadek.