forumki.pl

czekolady na bluzce

Oxy z biedry, a po wypraniu na słońce

Ja wszystkie plamy zalewam odplamiaczem z tesco takim fioletowym i póki co działa.

A z błota? Ostatnio młody udawał swinke Peppe w dosłownym znaczeniu tych słów...

Woda gazowana! Hit, schodzi nawet krew zaschnięta.

Polecam odplamiacz Lovela... nawet smar udalo mi sie sprac z jego pomoca...

U mnie sprawdza sie mydełko odpalamiajace szczególnie do plam dziecięcych, wszelkie czekolady marchewki i kupki znikają

Vanilia gdzie kupujesz?

Też mam mydelko, ale np na marchewkę to akurat tylko słońce działało tak jak trzeba

Słońce wybiela?
Bo właśnie ubrudziłam białą bluzkę chłodnikiem
Więc, jak wrócę z pracy to oxy i białe pranie :/

Sok z cytryny też dobry

mała_czarna pisze: ↑

29 cze 2017, 12:35

Vanilia gdzie kupujesz?

W Rossmanie kupuje.
Marchewka mi schodzi ładnie tylko odrazu ja zapieram porządnie mydełkiem i zostawiam na chwile a potem w pranie

moja mama tez zawsze uzywa tego mydelka. Chyba musze kupic jak bede w PL, bo to nasze dziecko je jak mala swinka

Dziś w pralni (zaniosłam żakiet z surowego jedwabiu) z plamą z sosu pomidorowego powiedziała, żebym posmarowała Ludwikiem (tylko nie zielonym), zostawiła na 2-3 godziny wilgotne i potem uprała i ma plama zejść. W weekend będę testować, czy rzeczywiście działa.

Katherina o to cos nowego... ja plynem poki co tluste plamy tylko odplamialam...
Ale jak bede w pl to musze znow zapasy Lovela zrobic albo jak sie ktos bedzie wybieral bo jesien przyjdzie nim sie obejrze a ten odplamiacz nawet robicza kurtke mezowa jaskrawo zolta uwalona na czarno dopieral idealnie... szwagierka nam polecila bo odplamia meza i dzieciaki tym w sumie u niej dodawane do kazdego prania jak plyn do plukania