forumki.pl

Miałyście styczność z Hyundai i10 lub Hyundai Getz?

Itzal pisze:

meg pisze: ↑

31 lip 2021, 13:59

Itzal pisze: Wlaanie to chyba tez istotne, nie przeszkadzalo mi w naszym pierwszym aucie (nissan almera), dopoki nie zaczelam nim jezdzic. Jak mialam wyjechac z podporzadkowanej to az ze mnie kipialo, bo slimak zbiera sie szybciej.
Z satysfakcja przesiadlam sie na mocniejsza kie rio

Kia rio to zło...
U nas się na tym zdaje prawko teraz, więc mój teść musiał kupić. Boże... Tragedia. A jak się psuje...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Nasza jezdzi bezawaryjnie od 2007 roku zero napraw, zero usterek, tylko wymiana filtrow, oleju itp Niezawodne auto bym rzekla
Ale my mamy stary rocznik, nie wiem jak nowe

Stare to pewnie inaczej.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

lisbeth87 pisze: ↑

01 sie 2021, 0:19

Miałyście styczność z Hyundai i10 lub Hyundai Getz?

Mój kolega mechanik bardzo odradzał Getz.

My jeździmy Citroenem C3. Dla nas to super auto, małe, zgrabne, wszędzie idzie się zmieścić. Ale my daleko nie jeździmy, więc szukaliśmy typowego miejskiego auta, 5 drzwiowego. Nasz kolega jest mechanikiem i z nim jeździliśmy oglądać.

lisbeth87 pisze: ↑

01 sie 2021, 0:19

Miałyście styczność z Hyundai i10 lub Hyundai Getz?

Moj mąż mówi że to dobre samochody, ale na prawdę bardzo małe, najlepiej jakbyście zobaczyli na żywo czy wystarczy wam tyle miejsca na wycieczki dla 3 osob

Moja teściowa ma C3 i fajny jest, zwinny bardzo i nie zamula

Lisbeth, po pol roku jezdzenia carensem, wsiadlam do toyoty i juz wiem za co kocham to auto. Bierz yariske

Lisbeth, jak poszukiwania?

Powiedziałam dzisiaj rodzicom o swoich planach Dołożą mi minimum połowę do samochodu z zastrzeżeniem, że ma to być góra 10-latek Wstępny budżet 20.000zł.
Tata zaproponował, że weźmie samochód na siebie/współwłasność Wystarczy "tylko" zdać egzamin

Escherichia pisze: ↑

15 sie 2021, 19:57

Lisbeth, jak poszukiwania?

Słabo.

Zaczynam poszukiwania.
Któraś z was ma opel Corse lub Hyundai i10?
Lub męża mechanika który podpowie, które auto jest tańsze w utrzymaniu? (Koszt części).

Lisbeth, my mamy corse jako samochod dodatkowy i w sumie jedyne co w nia wlozylismy (mamy od 2015) procz oczywistosci jak oleje itp, to linka z recznego i silniczek z tylniej wycieraczki, ale to z winy meza nie samochodu... a i jakies ostatnio gumy na przegubach, czy cos w ten desen, nie znam sie... w kazdym razie utrzymanie jej kosztuje nas niewiele i tylko dlatego ja trzymamy... a jezdzi codziennie, bo kiedya ja nia dojezdzalam do pracy i sie poruszalam, pozniej z racji, ze maz mial blizej ja dalej, to on nia jezdzil, a ja octavia bo to diesel byl, pozniej jak kupilismy Kodiaqa ktorym sie balam jezdzic, to znow ja po lekarzach w ciazy itp, a odkad mamy M to maz dziennie nia do pracy jezdzi, ja przejelam krowe

Ł mowi ze hyundai

I ze w tym budżecie patrzyłby renault albo citroen, one mają bardzo tanie części. I nie słuchaj, że Francuza Francuza nie, ja swoją megane mialam za 8k, była super, jedyne co to klocki robiliśmy s nie była najświeższa bo 2003

adu pisze: ↑

05 sty 2022, 14:54

Ł mowi ze hyundai

I ze w tym budżecie patrzyłby renault albo citroen, one mają bardzo tanie części. I nie słuchaj, że Francuza Francuza nie, ja swoją megane mialam za 8k, była super, jedyne co to klocki robiliśmy s nie była najświeższa bo 2003

Moja tesciowa miala peugota (chyba 106), stary rumpel, juz wiekowy byl jak go kupili, pozniej jezdzila nim szwagierka, pozniej dalej tesciowa, tlukli sie nim nawet po polach jak tesc akurat w polu byl i trzeba bylo cos zawiezc...
Mieli go jak szwagierka studiowala, tzn kupili go wtedy, jak poznalam mojego meza to ona juz byla 2 lata po studiach, a my jestesmy razem od 12 lat, tesciowa sprzedala go rok temu i do dzis zaluje, nawet moj maz mowi, ze to bylo niezniszczalne auto

Mój M. szuka aktualnie samochodu na budowę, tak do 10 tys i powiem ze to jest jakaś masakra, był oglądać chyba już 5 i żadnych nawet się nie przejechał... Teraz wraca właśnie z Piły. To co w ogłoszeniu a to co w rzeczywistości to 2 różne auta

Lisbeth ja bym patrzyła jeszcze na Renault Scenic, 1.6 benzyna, to dobre samochody

Karla, ale Scenic jest wielki. Ten sam segment co corsa to chyba renault clio albo megane, albo peugeot 207, citroen c3.. na pewno będą swiezsze niz opel corsa za te same pieniądze.

Adu, lisbeth pisalq że szuka samochodu na rodzinne wyjazdy, dlatego go zaproponowałam. No i szczerze mówiąc to jakiś wielki nie jest, jeździliśmy parę lat i bylismy zadowoleni