Strona 689 z 742

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 8:17
autor: malwinka89

mała_czarna pisze:Gdzie ten Maciek?
Też się zastanawiam

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 8:18
autor: Sofii
Escherichia, chyba jednak masz problem z postrzeganiem siebie. Znaczy rozumiem, że dążysz do idealnej sylwetki, bo sama mam sobie też sporo do zarzucenia, ale jednocześnie uważam, że wyglądam dobrze i jeśli nic się nie zmieni, będzie ok.
Nie widzę tu żadnego Maćka

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 8:33
autor: mess
Escherichia Ty chyba maćka nie widzialaś 🤪

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 8:41
autor: Escherichia
Czyli lekki problem z głową. Nie wykluczałam.
Ja wiem, że jest ok i jak pisałam wcześniej akceptuję i lubię siebie. Ale nie rozumiem tego "oj, ale nie chudnij już", bo mogłabym i nawet chciała mieć mniejszy brzuch 😬

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 8:42
autor: asieka
Bakteria gdzie ten Maciek ? Laseczko 🍷

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 9:14
autor: Misiowa
Escherichia, masz bardzo ładny brzuch i wcięcie w talii. Jeśli chcesz pracować nad sylwetką, by była bardziej sportowa, to spoko ale nie chudnij już. Odwaliłaś kawał pięknej roboty!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 9:18
autor: asieka
Bakteria jak chcesz to ja ci Maćka pokaże 🙈

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 9:46
autor: Ruby
Tez nie wiem gdzie ten maciek, no ale wiem jak mozna siebie postrzegac... jak patrze na zdjecia moje jak 47kg wazylam, to mysle o matko jaka ja chuda bylam, kosci az wystawaly... a wtedy uwazalam, ze mam boczki... i w sumie jak sie przyjzec to mialam, no ale jak mialam boczki przy 47kg to chyba byly juz nie do zlikwidowania🙈

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 11:13
autor: mess
Ja dzis rano ambitnie w ramach walki z brzuchem, pojechalam po chleb na sniadanie na rowerze, wracalam okrezna droga 😁 po czym zjadlam chyba 1/3 bochenka 🤪

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 12:39
autor: Miśka
Wyglądasz jak milion dolarów!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 29 sie 2022, 21:32
autor: Escherichia
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Myślę, że dalsze treningi siłowe z zwiększonym obciążeniem do końca roku powinny dać jakiś efekt 🙂 Powoli będę wchodzić na zero kaloryczne 🙂
Miśka pisze:
29 sie 2022, 12:39
Wyglądasz jak milion dolarów!
O matko 😶 Dzięki 😘

Mess, 😂 Chlebek ♥️

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 sie 2022, 15:04
autor: Sofii
Mój brzuch wygląda już naprawdę fajnie, gdy stoję przodem. Natomiast z boku nadal m problem z tą dolną fałdą. Podczas okresu (czyli teraz) lub owulacji jest najgorzej.

Ale walczę, może kiedyś zniknie. ObrazekObrazek

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 sie 2022, 15:17
autor: Misiowa
Sofii, to jest ta fałda nad blizną po cc? Też z tym walczę ale mam wrażenie, że z roku na rok jest gorzej.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 sie 2022, 15:20
autor: Misiaq
Misiowa pisze:
30 sie 2022, 15:17
Sofii, to jest ta fałda nad blizną po cc? Też z tym walczę ale mam wrażenie, że z roku na rok jest gorzej.
Właśnie miałam o to samo zapytać?
Bo tej fałdy przy bliźnie chyba nie da się pozbyć (pomijam hirurgie).
A ogólnie wyglądasz bardzo fajnie i ta fałda nic nie wnosi 😉

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 sie 2022, 15:23
autor: Sofii
Tak, to ta po cc. U mnie ona była większa i mimo wszystko wydaje mi się, że minimalnie maleje dzięki ćwiczeniom. Powoli zbliża się do stanu akceptowalnego dla mnie. Są takie dni, kiedy wygląda naprawdę ok. Natomiast gdy tylko powiększa się macica to już lipa.