Strona 701 z 740

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 sty 2023, 20:07
autor: Misiowa
Misiaq, ja mam aplikację do pilatesu i póki co bardzo sobie chwalę. Tak, jak piszesz- ćwiczenia są bardzo wymagające ale przynajmniej mam ruch i relaks w jednym 😉

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 sty 2023, 20:18
autor: Sofii
Misiaq, mi też jest ciężej wiosną i latem, ale po prostu ćwiczę późnym wieczorem.
Mnie Pilates wkurza jak na razie. Robię, ale nie lubimy się

Polecicie jakąś fajną matę, żeby był dobry stosunek ceny do jakości? Wiem, że te drogie są super, ale nie chce wydawać 400-500 zł.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 sty 2023, 20:20
autor: Misiaq
Sofii pisze:
13 sty 2023, 20:18
Misiaq, mi też jest ciężej wiosną i latem, ale po prostu ćwiczę późnym wieczorem.
Nie daję radę późnym wieczorem, jak nie poćwiczę do 19.30 maks to nie mam siły później :roll:

A i jeszcze muszę się oduczyć tak bardzo dużo pić w trakcie ćwiczeń, bo mi się robi "za ciężko" ;)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 sty 2023, 21:25
autor: Escherichia
Misiaq, podczas cardio spalamy więcej kalorii niż podczas treningu siłowego. Poszperałam chwilę w Internecie odnośnie ilości spalanych kalorii podczas cardio i te 50kcal w 6 minut wcale nie jest jakimś wow. Jeszcze przy takim tętnie, jakie wywaliłam na dobicie się po siłowym.. Około 300-350kcal podczas godzinnego treningu siłowego też jest raczej normą 🙂

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 sty 2023, 0:05
autor: Ruby
Mi sie bardzo podoba jak ogladam pilates na reformerach, ale nie ma nigdzie w poblizu zeby sprobowac

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 sty 2023, 9:28
autor: Misiaq
Escherichia pisze:
13 sty 2023, 21:25
Misiaq, podczas cardio spalamy więcej kalorii niż podczas treningu siłowego. Poszperałam chwilę w Internecie odnośnie ilości spalanych kalorii podczas cardio i te 50kcal w 6 minut wcale nie jest jakimś wow. Jeszcze przy takim tętnie, jakie wywaliłam na dobicie się po siłowym.. Około 300-350kcal podczas godzinnego treningu siłowego też jest raczej normą 🙂
Ja się kłócić nie będę, po prostu na moją logikę to nie pasuje, że 6 minut orbitreku to "aż" 50 kalorii, a jednocześnie 45 minut treningu to "tylko" 300😉

Ja rozumiem że to pomiary orientacyjne i każdy osobno mi się zgadza, ale już jak się porówna jeden z drugim to nie pasuje 😉

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 17 sty 2023, 19:19
autor: Escherichia
🫠

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 18 sty 2023, 20:48
autor: nuuutella
Misiaq pisze:
14 sty 2023, 9:28
Escherichia pisze:
13 sty 2023, 21:25
Misiaq, podczas cardio spalamy więcej kalorii niż podczas treningu siłowego. Poszperałam chwilę w Internecie odnośnie ilości spalanych kalorii podczas cardio i te 50kcal w 6 minut wcale nie jest jakimś wow. Jeszcze przy takim tętnie, jakie wywaliłam na dobicie się po siłowym.. Około 300-350kcal podczas godzinnego treningu siłowego też jest raczej normą 🙂
Ja się kłócić nie będę, po prostu na moją logikę to nie pasuje, że 6 minut orbitreku to "aż" 50 kalorii, a jednocześnie 45 minut treningu to "tylko" 300😉

Ja rozumiem że to pomiary orientacyjne i każdy osobno mi się zgadza, ale już jak się porówna jeden z drugim to nie pasuje 😉
Jeśli to było w tej kolejności że najpierw trening a potem orbitrek, od razu na wysokim tętnie to w sumie nie dziwi taki wynik, bo od razu spalanie jest chyba szybsze 🤔

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2023, 14:29
autor: nuuutella
Baardzo trudno mi się wieczorem zmotywować do treningu, więc zamiast ogarniac dom w przerwie w pracy zaczęłam robić treningi

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2023, 12:57
autor: Escherichia
💪

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2023, 13:09
autor: Misiaq
nuuutella pisze:
19 sty 2023, 14:29
Baardzo trudno mi się wieczorem zmotywować do treningu, więc zamiast ogarniac dom w przerwie w pracy zaczęłam robić treningi
Często Ci się tak udaje, żeby ćwiczyć przed południem?
Ja mam taki plan, ale jeszcze ani razu mi się nie udało 😜 Mam teraz bardzo dużo pracy, może jak się w robocie uspokoi to mi się uda.
Dziś jestem już po treningu i tak jest zdecydowanie lepiej, niż trening popołudniu.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2023, 13:39
autor: Misiowa
Ja w weekend ćwiczę, gdy mam czas. Najbardziej lubię do południa ale dziś nie miałam kiedy. Jeśli nie dam rady, to przełożę na jutro. Staram się co drugi dzień.

A co do spalonych kcal, to u mnie słabiutko ale ćwiczenia też nie są jakoś bardzo wymagające.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2023, 14:03
autor: nuuutella
Misiaq pisze:
21 sty 2023, 13:09
nuuutella pisze:
19 sty 2023, 14:29
Baardzo trudno mi się wieczorem zmotywować do treningu, więc zamiast ogarniac dom w przerwie w pracy zaczęłam robić treningi
Często Ci się tak udaje, żeby ćwiczyć przed południem?
Ja mam taki plan, ale jeszcze ani razu mi się nie udało 😜 Mam teraz bardzo dużo pracy, może jak się w robocie uspokoi to mi się uda.
Dziś jestem już po treningu i tak jest zdecydowanie lepiej, niż trening popołudniu.
Jak mam ogarnięty obiad to po prostu biorę przerwę przed poludniem. Czyli tak co drugi dzień. Wieczorem to jestem już kapeć ;P

Misiowa 250 to nie mało...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 sty 2023, 7:40
autor: Misiowa
Powoli leci w dół

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 sty 2023, 17:06
autor: Escherichia
Piękny spadek! 2kg w miesiąc przy takiej wadze... 👏