Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie kolejny tydzień w plecy... Boję się wejść na wagę czy coś nie przybyło 

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dobra, zeszło mi trochę z brzucha i wymacałam rozstęp mięśni brzucha. Nie wiem ile dokładnie ale 2 palce bez problemu mi wchodzą pod pępkiem.
Dobrze, że przestałam ćwiczyć. Pójdę to sprawdzić i spróbuję jakiś program naprawczy.
Dobrze, że przestałam ćwiczyć. Pójdę to sprawdzić i spróbuję jakiś program naprawczy.
- mała_czarna
- Posty: 19096
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna brawo
Ja jutro mam ważenie i będzie akurat równy miesiąc i ciekawa jestem co to będzie.

Ja jutro mam ważenie i będzie akurat równy miesiąc i ciekawa jestem co to będzie.
- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Od dzisiaj bez słodyczy i na regularnym (daj Boże) przyjmowaniu leków, od jutra na diecie i treningach...
Jutro po pracy idę na basen, od soboty siłownia.
Cel: -10 do Sylwestra
Także tego.. kolejny raz czas start
Jutro po pracy idę na basen, od soboty siłownia.
Cel: -10 do Sylwestra

Także tego.. kolejny raz czas start
- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
A dziękuję 
Tęsknię za motywacją, którą miałam w 2011 po powrocie z Opola
Był basen, bieganie, brzuszki
Może wyjdę ze stanu bycia leniwą bułą.. Chociaż znając życie, najtrudniej jest zacząć, po pewnym czasie sprawia przyjemność 
Tęsknię za motywacją, którą miałam w 2011 po powrocie z Opola
- mała_czarna
- Posty: 19096
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia powodzenia
Ja myślałam że przy kp będzie waga leciała na łeb na szyję a tu psikus - zupełnie normalnie.

Ja myślałam że przy kp będzie waga leciała na łeb na szyję a tu psikus - zupełnie normalnie.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
W końcu i ja mogę się przywitać w tym wątku.
Na chwilę obecną mam -5kg do wagi sprzed ciąży. Do celu pozostało jeszcze jakieś 19kg...
Na chwilę obecną mam -5kg do wagi sprzed ciąży. Do celu pozostało jeszcze jakieś 19kg...


- mała_czarna
- Posty: 19096
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Yenna powodzenia 
U mnie po równym miesiącu -5kg. Myślałam że będzie lepiej ale tragedii tez niby nie ma.

U mnie po równym miesiącu -5kg. Myślałam że będzie lepiej ale tragedii tez niby nie ma.
- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mała, całkiem ładny wynik
Gratuluję 
Ja zaraz zwijam się na basen
Ja zaraz zwijam się na basen
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
efryna, mała - świetne wyniki! Sama bym tyle chciała.
U mnie waga i centymetry spadają powoli, ale trochę się podbudowałam, bo rozejście zmalało mi z 2 do 1 palca, miejscami się zamknęło
U mnie waga i centymetry spadają powoli, ale trochę się podbudowałam, bo rozejście zmalało mi z 2 do 1 palca, miejscami się zamknęło



- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wracam właśnie z dwugodzinnego pobytu na basenie.. Boże, jak ja nie mam kondycji
Będę mieć jutro zakwasy na ramionach
Wrócę, wezmę leki, wypiję białko i rano obudzę się fit 


- Escherichia
- Posty: 5538
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Jak powiedziałam, tak zrobiłam. Obudziłam się fit. -1kg
(2 szalone dni dbania o siebie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości