Strona 149 z 739

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 07 mar 2019, 19:59
autor: efryna
I jak tam sytuacja? Ja już po treningu. Jutro ważenie, ale cudów się nie spodziewam po weekendowym wyjeździe 😂 z drugiej strony właśnie mi się skoczył @ 🤔

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 07 mar 2019, 20:21
autor: Miśka
Ja dziś w końcu potreningowałam ;) Waga bez szału, bo u mnie @ na dniach, brzuch mi wywaliło i czuję się ogólnie bleee ;)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 mar 2019, 18:57
autor: efryna
-0,3 kg. Szaleję wręcz:P no ale cieszę się, że chociaż odrobinkę spada

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 09 mar 2019, 7:35
autor: Miśka
Dobre i to ;)

Ja dziś znowu wstałam połamana, nie mogę ruszyć głową. Jak nie urok, to...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 09 mar 2019, 19:28
autor: shattered
Efryna uwierz, że bardzo cieszyłabym się z takiego wyniku. Miałam się nie ważyć ale w piątek byłam oddać krew i Pani doktor mi kazała :( nie jest dobrze. Dodałam jeszcze basen, jem jak trzeba. W przyszłym tygodniu robię wyniki tej nieszczęsnej tarczycy, ciekawe co będzie.

Miska, jestem przekotem.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 09 mar 2019, 19:53
autor: candela
Miśka, zrobiłam ten test i jak dla mnie to nie mam żadnego rozejścia. Po prostu jestem gruba

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 7:47
autor: Miśka
Candela, z dwojga złego masz tę lepszą opcję ;)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 8:44
autor: Aneczka98
Tydzień temu nawet nic nie pisałam, bo było na zero przez urodziny. Ech pofolgowalam sobie. A dziś 0,5 na minusie, więc już w sumie 2,5 kg w 4 tygodnie. Szału nie ma, ale na tyle co ja robię to i tak dobrze.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 23:12
autor: Miśka
Aneczka, jak to szału nie ma? Jest, i to jaki :)

Jak po weekendzie? U mnie bieda :P Wczoraj nawet nie liczyłam, ile zjadłam. Dziś liczyłam i chyba wolałabym być nieświadoma.
Rano zrobiłam trening rehabilitacyjny na mój sztywny kręgosłup (rany, jaka ulga! większa niż po lekach), a wieczorem dałam jeszcze radę wskoczyć na orbi i poszło 500 kcal. Dzięki temu bilans kaloryczny wygląda trochę optymistyczniej ;)

Wygląda na to, że w połowie maja wybierzemy się na urlop, więc mam 2 miesiące, żeby stać się super ekstra sexy fit laską😂😂😂😂😂

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 23:18
autor: KarLa
Miśka pisze:
10 mar 2019, 23:12
trening rehabilitacyjny na mój sztywny kręgosłup (rany, jaka ulga! większa niż po lekach)
co to za trening?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 23:21
autor: Miśka
KarLa, DDS oczywiście :) Sandra jest rehabilitantką i ma sporo treningów na kręgosłup.

Dziś robiłam ten
https://www.youtube.com/watch?v=-Nsv2Hw ... =26&t=167s

A tutaj cała playlista
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... 1izxG7meC3

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 23:25
autor: KarLa
Miska, dzieki, kiedy Ty masz czas zeby to robic :P Nie ma czegos krotszego ? :D

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 10 mar 2019, 23:29
autor: Miśka
W weekend robię rano, w tygodniu najczęściej wieczorami, albo (rzadziej) jak chłopcy są w przedszkolu.

W tym dzisiejszym jest sporo gadania. Myślę, że warto zrobić i wysłuchać w całości, a potem w razie potrzeby robić kilka ćwiczeń w ciągu dnia (na przykład przed tv).

A swoją drogą, miałam dziś problem żeby się utrzymać na siedząco na piłce, a w którymś treningu Sandra robi na piłce... przysiady. Ciekawa jetem czy moja koordynacja kiedyś mi na to pozwoli :P

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 11 mar 2019, 0:01
autor: KarLa
Miska, kurcze ja nie mam czasu w ciagu calego dnia :/ jak wracam o 21 ze sprzatania to jedyne o czym mysle to polozenie sie na kanapie

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 11 mar 2019, 7:13
autor: candela
Heh mi też było łatwiej o mobilizację jak nie pracowałam. Chodziłam na fitness, na basen, biegałam od czasu do czasu....a teraz to mogiła

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka