Moja walka o lepszą sylwetkę

[Misiowa]

Ona ma doktorat? Borze jak to nic nie znaczy w dzisiejszych czasach

Misiaq łeee widzę że nie było pyłku

Misiaq, ooo lubię!

[Misiowa]

Dziewczyny, mam ochotę upiec jutro na śniadanie bajgle- grzech do wybaczenia?

[daffodil]

Dziewczyny, mam ochotę upiec jutro na śniadanie bajgle- grzech do wybaczenia?

na śniadanie ewentualnie..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Itzal]

Ona ma doktorat? Borze jak to nic nie znaczy w dzisiejszych czasach

Misiaq łeee widzę że nie było pyłku

[daffodil]

Misiaq prawie zbilansowany posiłek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Cinnilla]

Ja dziś zrobiłam sobie zdjęcia porownawcze po miesiącu diety i ćwiczeń. Trochę różnice widac.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[KarLa]

Cinilla, pewnie ze widac roznice, brawo!

Misiaq, wow jakie zapasy ! u nas A. je te batoniki Chociaz ostatnio stwierdzil ze mu nie smakuja


Mialam dzisiaj znak z niebios
kupilam sobie batonik marcepanowy z rumem z lidla (no dobra 3, bo to sa ze swiatecznego towaru i szybko znika ) . Wrocilam z zakupow, rozpakowywalam je i ten jeden batonik gdzies sie zaplatal jak wyjmowalam zakupy i spadl mi krawedzia na najmniejsza kosc stopy
Bol czuje do teraz, mam sine w tym miejscu To cyba znak ze nie mialam robic zapasow

[daffodil]

Cinnilla, wow jest lepiej! Jeśli z nikim Cię nie mylę to zawsze byłam fanką Twojej urody

Zwazylam się. Nie spodziewałam się cudów,
Podjadałam miód, czuje się dramatycznie (chora), a tu 100,4,kg czyli -1,8kg w tydzień, a od początku odchudzania 20kg!!!

[Cinnilla]

Nie ma jakiegoś wielkiego wow, ale coś sie zmienia. Waga nie spadala mi tak jak zawsze, jej tempo bylo wolne, więc myslalam, że w ogóle różnicy nie będzie.

Jeśli mnie nie mylisz, to dziękuję.

U Ciebie ładny spadek, zazdroszczę. Ale szczerze mówiąc to w ogóle nie wyglądasz na taką wagę.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[daffodil]

Dzięki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarLa]

Daff, wow brawo!!

[Misiowa]

Cinnilla, gratulacje postepów!

Daff, piękny spadek

Ja stwierdziłam, że w soboty będę się ważyć.
Pierwszy mały sukces -0,5kg z wagi i 1 cm z brzucha (nic więcej nie mierzę, bo tylko na tym spadku mi zależy).

[efryna]

Daffodil, wielkie brawa!!!! Idziesz jak burza

Cinilla, u Ciebie też widać różnicę!

Misiowa, super!

Mi K. zrobił dziś taką kanapkę, że teraz leżę i nie mogę oddychać już pewnie 2 kg więcej ważę

[daffodil]

Dzięki

Mój Mąż mi asystował w ważeniu, bo liczył na pizze

[Suerte]

daff jak Ty to robisz, mi jak spadnie teraz 0.5 na tydzień to cud.