Strona 247 z 740

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 24 paź 2019, 23:11
autor: daffodil
Necia, a tak, pisałaś już, faktycznie :)
Musiałam wspomnieć jako laktoterrorystka 🤷‍♀️😀

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 8:47
autor: Cinnilla
Ruby, czyli widocznie zalezy od organizmu.

U mnie w końcu jakiś konkretny spadek -1.1 W tym tygodniu.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 9:15
autor: Misiaq
Ja się dziś załamałam.
Szukałam czegoś na laptopie i przypadkowo znalazłam folder ze zdjęciami z wakacji, nie widziałam wcześniej tych zdjęć, nawet nie wiem kto je robił, ale to nieważne. Ważne, ze wyglądam na nich fatalnie :(
Mam twarz jak napompowany balon :(

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 10:22
autor: Necia
Misiaq, ściskam. Nie wiem co Ci powiedzieć, ja też mam taka opuchniętą twarz często. Ale nie tak dawno się widziałyśmy i kurczę nie zwróciłam uwagi, żebyś była opuchnięta. Może to w określonym momencie dnia czy cyklu? zgłoaszałaś to jakiemuś lekarzowi? Może trzeba by przebadać potas i magnez itp.? Nic mi więcej nie przychodzi do głowy. Przy za wysokiej insulinie też się puchnie.
Ja oczywiście unikam zdjęć... jak zobaczyłam siebie na zdjęciach z plaży to mało się nie popłakałam :( a wczoraj niestety zobaczyłam siebie na zdjęciach na fb ze żłobka z zajęć. M A S A K R A

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 12:00
autor: Misiaq
Neciu, bo to jest codziennie.
Mam takie dni po prostu.
Byłam u lekarza, badałam tarczycę wyszło OK, więc diagnoza to "tak po prostu jest" i pewnie woda się zbiera ;)

Przeraziły mnie te zdjęcia :(

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 13:10
autor: Necia
Misiaq, ja bym drążyła. U mnie też tarczyca jest ok. A endokrynolog subtelnie mi wypaliła przed wynikami, że za dużo ważę, to znaczy że za duże jem :roll:

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 13:22
autor: Misiaq
Neciu napisz mi na PW jakie dokładnie badania robiłaś, profesjonalne nazwy.
Chociaż u mnie to raczej to nie to....

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 13:25
autor: meg
Ja zrobiłam drugi i jednocześnie ostatni trening na Orbitreku. Moje kolano tego nie lubi. Boli mnie teraz bardzo. Czekam az się zregeneruje i będę dalej myśleć o czymś, co pomoże schudnąć i będzie jednocześnie sprawiać mi frajdę.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka



Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 13:27
autor: Ruby
Potwierdzam puchniecie przy insulinie...
Mi wyszla zbyt wysoka na czczo, plus mam problemy z rarczyca i palce wiecznie spuchniete w dłoniach...
Ciaza byla jedynym okresem od dlugiego czasu, kiedy nic mi nie puchlo

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 13:30
autor: Necia
Misiaq zaraz napiszę PW

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 15:01
autor: Miśka
Misiaq, ja przeżyłam podobny szok jak obejrzałam zdjęcia z urlopu, gdzie "przypadkiem" załapałam się w kadr

Meg, to dziwne że po orbi boli Cię kolano. On raczej nie przeciąża stawów.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 15:59
autor: Misiaq
Necia pisze:
25 paź 2019, 13:30
Misiaq zaraz napiszę PW
Będę wdzięczna :D
Chociaż mi objawy problemów z glukozą/insuliną zupełnie do mnie nie pasują.
Ale chyba zrobię już te badania dla świętego spokoju.
Miśka pisze:
25 paź 2019, 15:01
Misiaq, ja przeżyłam podobny szok jak obejrzałam zdjęcia z urlopu, gdzie "przypadkiem" załapałam się w kadr
No dokładnie szok.
Zwłaszcza, ze ja nawet nie pamiętam kto robił te zdjęcia (chyba mój brat) i kiedy Marcin je zgrał, zupełnie przypadkiem na nie trafiłam i po prostu szok. To przecież nie jestem ja :roll:

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 16:42
autor: KarLa
Miska, Meg, ja mam za soba uraz kolana i niestety po orbitreku odczuwalam bol

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 17:23
autor: meg
Miśka pisze:Misiaq, ja przeżyłam podobny szok jak obejrzałam zdjęcia z urlopu, gdzie "przypadkiem" załapałam się w kadr

Meg, to dziwne że po orbi boli Cię kolano. On raczej nie przeciąża stawów.
Właśnie niestety tak. Czytałam o tym Po fakcie.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 25 paź 2019, 17:30
autor: meg
Orbitrek jest ćwiczeniem fajnym. Jednak łatwo przeciążyć stawy, bo jest monotonny. Ruch daje się się wykonać ŁATWO i ciągle TAK SAMO, zupełnie inaczej niż podczas stawiania stopy na gruncie. Gdzie stopa, kolano, biodro inaczej pracuje. Najlepiej udać się do lekarza, żeby 'opanowac' stan zapalny. Zrezygnować na jakiś czas z tej aktywności fizycznej zamieniając ją na inną równie fajną jak np. szybki spacer. Intensywność tego spaceru będzie zdecydowanie mniej obciążająca stawy a równie prozdrowotna. Potem wrócić do orbitreka, ale w proces nazwijmy to 'treningu' wprowadzić różnorodność jak np. 'marszobieg', sam bieg. Ruch zawsze musi być 'zróżnicowany'. Sam w sobie orbitrek tego nie zapewnia, skąd kłopot z kolanami najprawdopodobniej ze zwykłego monoczynnościowego przećwiczenia.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka