Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 04 cze 2020, 10:32

Misiaq, to jedz 1800 i zobaczysz, że spadek będzie lepszy niż przy 1400.
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 04 cze 2020, 10:34

Misiaq, a jaka aplikacja liczysz? To chyba jest dla mnie najgorsze, to liczenie kalorii

Efryna, tule! Ja wazylam sie kilka dni temu. Juz prawie nadrobilam to co schudlam przez grype...


Ja tez sie zwaze jutro zeby nie bylo Wam smutno
u mnie jest tak 67kg wazylam zanim wzielam sie za siebie, udalo mi sie zejsc do 64.5kg. Pozniej przez grype spadlo do 60.5kg (i taka szczupla sie czulam ;) )
Ostatnie wazenie to bylo 64kg.
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23428
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 04 cze 2020, 10:45

Od poniedziałku.
Jestem głodna, dlatego długo to nie potrwa.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 04 cze 2020, 10:45

BMR metodą Mifflin-St Jeor wyszlo mi 1372.
CPM ciezko mi obliczyc bo nie mam treningow jako tako, ale kazdego dnia mam spacer dosc szybkim tempem. Jesli wroce na sprzatania to raz w tygodniu mam niezly wycisk przez 3 godz inne dni troche mniejszy
CPM pomnozylam razy 1.3
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 04 cze 2020, 10:53

KarLa pisze:
04 cze 2020, 10:34
a jaka aplikacja liczysz?
ja liczę fitatu, tylko nie patrz ile Ci wyliczy kalorii bo tam zawsze jest jakaś paranoja zaniżająca
KarLa pisze:
04 cze 2020, 10:45
CPM pomnozylam razy 1.3
też bym pewnie tak policzyła bez treningów ale nie leżąc na kanapie przez 60% dnia
Misiaq pisze:
04 cze 2020, 10:45
Jestem głodna, dlatego długo to nie potrwa.
zwiększaj powoli o 200, może znajdziesz jakąś wartość przy której będziesz czuła się dobrze, nie napchana ale nie wkurwi** z głodu ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 04 cze 2020, 11:33

shattered, chyba kiedys mialam sciagnieta ta aplikacje, ale jak w to weszlam to mi sie odechcialo liczenia :P

Teraz na szybko policzylam moje sniadanie na stronie kalkulatorkalorii.net i wyszlo mi ze sniadanie mialo 386kcal.
bialko 7.82 g
tluszcze 7.41 g
weglowodany 80.7 g

duzo czy malo?
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 04 cze 2020, 11:44

Karla, spoko kaloryczne, tylko węglowodanów trocje za dużo w stosunku do reszty
Obrazek

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 04 cze 2020, 11:47

Moje śniadania obliczone są na 400kcal, przy dziennym limicie kalorii 1600.
Rozkład mam taki: 400, 250, 500, 150, 300

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 04 cze 2020, 11:47

KarLa pisze:
04 cze 2020, 11:33
duzo czy malo?
To zależy ile później zjesz w ciągu dnia :P moje śniadanie potrafi mieć 500-600 kcal
A na te rozpiski białko/tłuszcze/węgle wcale nie patrze
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 04 cze 2020, 11:55

Adu, musze dawac mniej banana do owsianki bo on podbil te wegle

Shattered, czyli patrzysz tylko na kalorie?

Farazi, a te 2 ostatnie mozna polaczyc w jedno? :P ja po obiedzie do kolacji nic nie jem a kolacja czasami ma wiecej niz 300kcal
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 04 cze 2020, 12:29

KarLa pisze:
04 cze 2020, 11:55
Adu, musze dawac mniej banana do owsianki bo on podbil te wegle

Shattered, czyli patrzysz tylko na kalorie?

Farazi, a te 2 ostatnie mozna polaczyc w jedno? :P ja po obiedzie do kolacji nic nie jem a kolacja czasami ma wiecej niz 300kcal
Si, na mnie to działa, musisz zobaczyć czy u Ciebie też będzie. A co drugiego pytania nie do mnie ale nie znam się to się wypowiem ;) moim zdaniem możesz, nie ma co się zmuszać do zmiany nawyków bo na dłuższą metę to tylko zniechęca do diety
Obrazek
Obrazek

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 04 cze 2020, 12:52

Myślę, że rozsądniej byłoby te 150 podzielić między obiad i kolację, żeby się nie okazało, że kolacja dorównuje wielkością obiadowi. Ale też się nie znam :)
Wiem, że w tej diecie była też opcja na cztery posiłki, ale mnie nie interesowała.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 04 cze 2020, 13:05

Ja się daaawno nie ważyłam. Zważę się w sobotę i przyjdę się tu wyżalić

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 04 cze 2020, 13:16

farazi pisze:
04 cze 2020, 12:52
Myślę, że rozsądniej byłoby te 150 podzielić między obiad i kolację, żeby się nie okazało, że kolacja dorównuje wielkością obiadowi.
A dlaczego nie może dorównywać skoro mieści się w dziennych kaloriach?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 04 cze 2020, 13:24

Misiaq pisze:
04 cze 2020, 9:43
Mi wyszło 1800 kalorii.
Jem mniej. Staram się nie przekraczać 1400 kalorii.
To nie są duże ilości, jakos więcej sobie wyobrażałam po opisach twoich 😉
ObrazekObrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości