Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zamówiłam dla siebie dietę pudełkową od 28.12.
Na razie wzięłam 1500 kcal.
Na razie wzięłam 1500 kcal.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Czyżby na koniec roku zabrakło wszystkim motywacji?
Nie lubię postanowień noworocznych, ale muszę powalczyć o ostatnie 6kg. Choć w świątecznym prezencie odkryłam, że mieszcze się w górnej granicy normy BMI, ale marne to pocieszenie
Nie lubię postanowień noworocznych, ale muszę powalczyć o ostatnie 6kg. Choć w świątecznym prezencie odkryłam, że mieszcze się w górnej granicy normy BMI, ale marne to pocieszenie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Z przykrością stwierdziłam, że nie mieszczę się w większość obcisłych sukienek, tzn opinają mnie tragicznie. Świąteczne stylizacje były pod hasłem czerni, żeby jak najwięcej zatuszować.
Nie będę czekać na styczeń, tylko lecę z obcięciem kcal od jutra a jak mi wystarczy motywacji, to również z ćwiczeniami.
Na początek-4kg
Nie będę czekać na styczeń, tylko lecę z obcięciem kcal od jutra a jak mi wystarczy motywacji, to również z ćwiczeniami.
Na początek-4kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja zaczynam pudełka od jutra.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Co SE schudłam, to SE prawie przytyłam
I tak całe życie 
Zaczynam od jutra od nowa
Zaczynam od jutra od nowa
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
mi zabrakło, ale i tak ten rok był pod tym względem całkiem ok- w najlepszym momencie było już -21kg, teraz po świętach jest -18, ale i tak nie jest źle. W przyszłym roku planuję powalczyć o kolejne 10-15kg i wtedy myślę, że powinnam być w miarę zadowolona

- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Wow wow, pokazywałaś może tutaj swoją przemianę?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
nie, może jak będę bliżej "finału", to się pokażę

- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
- Escherichia
- Posty: 5539
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Któraś z Was chętna, aby od jutra zacząć 30-dniowe wyzwanie z Moniką?
Takie wspólne motywowanie się do ćwiczeń, opierdzielanie, nagradzanie?
Shattered, jeśli to czytasz.. przemilcz, że miałam zacząć wieki temu
Takie wspólne motywowanie się do ćwiczeń, opierdzielanie, nagradzanie?
Shattered, jeśli to czytasz.. przemilcz, że miałam zacząć wieki temu

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
sowaa gratuluję! ja już przebieram nogami i czekam na czerwiec, żeby zacząć. bardzo źle się czuje ze sobą jak wyglądam tak jak teraz (tak, wiem, ciąża, ale jednak...)
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sowaa gratulacje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości