Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 06 lip 2020, 9:33

Erryna podziwiam za dystans!
Suerte no taka samodyscyplina, brawo, ja przy takim trybie przetrwałabym tydzień i poszła w mocne tango :P 18kg?! Idziesz na rekord, brawo!
Bakteria po mini wakajkach? Na wakacjach nie ma chudnięcia :P

u mnie spoko, waham się z wagą co tydzień +/- 1 kg. więc zupełnie się tym nie przejmuje. Muszę za to zacząć ćwiczyć znowu bo strasznie to zaniedbałam :/ ogólnie od marca -5,5kg. od miesiąca bardzo stabilnie z wagą, jestem zadowolona :)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 06 lip 2020, 9:54

Shattered, widziałam na insta twoje nogi i usycham z zazdrości!

Suerte, Escherichia, graty!

Nie ważę się, bo na pewno jest źle.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 06 lip 2020, 9:57

Dzięki 😊
Sofii pisze:
06 lip 2020, 9:54
Shattered, widziałam na insta twoje nogi i usycham z zazdrości!

Nogi?! Widziałaś jej talię? 😱

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 06 lip 2020, 9:59

Escherichia, Suerte, brawo!!!!

Shattered, no wlasnie mialam pisac ze szczeka mi opadla jak zobaczylam zdjecie na insta... ale Ty masz nogi i talie!
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21530
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 06 lip 2020, 10:00

Escherichia pisze:
06 lip 2020, 9:57
Dzięki 😊
Sofii pisze:
06 lip 2020, 9:54
Shattered, widziałam na insta twoje nogi i usycham z zazdrości!

Nogi?! Widziałaś jej talię? 😱
Ja widziałam! I zzielenialam z zazdrosci!
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 06 lip 2020, 10:21

ja też widziałam! figura idealna.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 06 lip 2020, 10:40

Ja mam największy problem z nogami więc patrzę na nogi

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 06 lip 2020, 10:43

O matulu, dziękuje :*** a talii to ja akurat nie mam ;) tzn. nie mam wcięcia, tutaj wysoki stan spodenek robi wizualnie robotę :)
Ale dziękuje jeszcze raz, poniedziałek od razu łaskawszy
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 06 lip 2020, 13:44

a robiła któraś z Was kiedyś jakieś wyzwanie typu 50 dni przysiadów i masz ładną pupę? :P

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 06 lip 2020, 14:23

Suerte pisze:
06 lip 2020, 13:44
a robiła któraś z Was kiedyś jakieś wyzwanie typu 50 dni przysiadów i masz ładną pupę? :P
na pewno Ci się zrobi jędrniejsza, trochę się podniesie ale jak chcesz zrobić taką instagramową to nadwyżka kaloryczna i trening z obciążeniem ;) i ja kiedyś próbowałam i umarłam z nudów 10 dnia. Może poszukaj jakiś krótkich filmików na yt z ćwiczeniami konkretnie na ()()?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 06 lip 2020, 14:43

tzn mi chodzi o to czy po takich przysiadach efekt byłby lepszy niż po zwykłych ćwiczeniach na orbitreku lub rowerku :P

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 06 lip 2020, 22:27

shattered pisze:
06 lip 2020, 14:23
Suerte pisze:
06 lip 2020, 13:44
a robiła któraś z Was kiedyś jakieś wyzwanie typu 50 dni przysiadów i masz ładną pupę? :P
na pewno Ci się zrobi jędrniejsza, trochę się podniesie ale jak chcesz zrobić taką instagramową to nadwyżka kaloryczna i trening z obciążeniem ;) i ja kiedyś próbowałam i umarłam z nudów 10 dnia. Może poszukaj jakiś krótkich filmików na yt z ćwiczeniami konkretnie na ()()?
przypomniałaś mi, że jakiś czas temu chciałam napisać, że słyszałam teorię, że w takich przypadkach jak są tu często przytaczane m.in. przez Efryne, Misiaq, że wcale dużo nie jedzą, zdrowo, ćwiczą itd, a nie mogą schudnąć, albo co schudną co przytyją, właśnie najlepiej wejść na nadwyżkę kaloryczną i ćwiczyć siłowo. Wystarczy podobno wypracować +1kg mięśni, żeby te mięśnie potem spaliły nawet kilka kg tłuszczu, oczywiście wszystko przy odpowiedniej diecie. Pewnie warto robić to pod okiem jakiegoś trenera personalnego, ale może to właśnie byłby klucz do sukcesu?

Suerte gratuluję tych -18kg! :D

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 06 lip 2020, 23:07

sowaa dziękuję :* a jak Ci idzie?

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 07 lip 2020, 9:20

sowaa pisze:
06 lip 2020, 22:27

przypomniałaś mi, że jakiś czas temu chciałam napisać, że słyszałam teorię, że w takich przypadkach jak są tu często przytaczane m.in. przez Efryne, Misiaq, że wcale dużo nie jedzą, zdrowo, ćwiczą itd, a nie mogą schudnąć, albo co schudną co przytyją, właśnie najlepiej wejść na nadwyżkę kaloryczną i ćwiczyć siłowo. Wystarczy podobno wypracować +1kg mięśni, żeby te mięśnie potem spaliły nawet kilka kg tłuszczu, oczywiście wszystko przy odpowiedniej diecie. Pewnie warto robić to pod okiem jakiegoś trenera personalnego, ale może to właśnie byłby klucz do sukcesu?
Ja o nadwyżce słyszę tylko przy już budowaniu sylwetki w mięśnie właśnie, ale wszyscy powtarzają, że najpierw redukcja a później zwiększa się kaloryczność powoli. Tyle słyszałam, może faktycznie warto zapytać jakiegoś kompetentnego trenera :)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23435
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 07 lip 2020, 9:25

sowaa pisze:
06 lip 2020, 22:27
shattered pisze:
06 lip 2020, 14:23
Suerte pisze:
06 lip 2020, 13:44
a robiła któraś z Was kiedyś jakieś wyzwanie typu 50 dni przysiadów i masz ładną pupę? :P
na pewno Ci się zrobi jędrniejsza, trochę się podniesie ale jak chcesz zrobić taką instagramową to nadwyżka kaloryczna i trening z obciążeniem ;) i ja kiedyś próbowałam i umarłam z nudów 10 dnia. Może poszukaj jakiś krótkich filmików na yt z ćwiczeniami konkretnie na ()()?
przypomniałaś mi, że jakiś czas temu chciałam napisać, że słyszałam teorię, że w takich przypadkach jak są tu często przytaczane m.in. przez Efryne, Misiaq, że wcale dużo nie jedzą, zdrowo, ćwiczą itd, a nie mogą schudnąć, albo co schudną co przytyją, właśnie najlepiej wejść na nadwyżkę kaloryczną i ćwiczyć siłowo. Wystarczy podobno wypracować +1kg mięśni, żeby te mięśnie potem spaliły nawet kilka kg tłuszczu, oczywiście wszystko przy odpowiedniej diecie. Pewnie warto robić to pod okiem jakiegoś trenera personalnego, ale może to właśnie byłby klucz do sukcesu?

Suerte gratuluję tych -18kg! :D
Moja szwagierka bardzo się wkręcicila w fit tematy i też mi to mówiła.
Ale ja siebie kompletnie nie widzę w treningu siłowym.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości