Strona 591 z 740

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 14:59
autor: Suerte
a zdradzisz ile ważysz?

Misiaq idź do dietetyka, niech on się zastanawia czemu tak a nie inaczej...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 15:08
autor: Misiaq
Suerte pisze:
14 lis 2021, 14:59
a zdradzisz ile ważysz?
Nie. Wstydzę się 🙄
Wiem że to może mieć związek z antykoncepcją hormonalną, ale nawet jeśli to jednak przy takiej diecie i ćwiczeniach to powinno drgnąć.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 15:09
autor: Misiaq
...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 15:12
autor: Escherichia
Misiaq pisze:
14 lis 2021, 14:53
Dla mnie Twoja przemiana jest o tyle zaskakująca, że jak Cię kiedyś pytałam o to co zmieniłaś w "stylu życia" to nie były to jakieś radykalne zmiany.
Na początku przez około 3 miesiące bardzo patrzyłam na to co jem. Zdrowo, mało węglowodanów, beztłuszczowo.. Teraz już tak bardzo na to nie patrzę, np. dzisiaj będę robić dla siebie placki ziemniaczane na oliwie, nie jak na początku beztłuszczowo.. Wcześniej kładłam duży nacisk na dietę wysokobiałkową, teraz jak dobiję do 1g/1kg masy ciała, to jest ok. Ale od początku nie rezygnowałam z makaronów, ziemniaków, serów (chociaż teraz jem praktycznie tylko camembert i mozzarellę, nie wiem dlaczego "odrzuciłam" żółte sery 🤷🏻‍♀️ chyba z przyzwyczajania z początku diety).
Ale dalej wszystko ważę i wpisuję w Fitatu. To chyba mój klucz do sukcesu.
Misiaq pisze:
14 lis 2021, 14:58
Escherichia pisze:
14 lis 2021, 14:54
W tym momencie odchudzanie nie sprawia mi trudności. Może czasem, więc ogólnie poziom trudności i wyrzeczeń określiłabym 2/10
Ja w życiu tak nie trzymałam diety jak przez ostatnie dwa miesiące, do tego regularnie siłownia.
Nie schudłam nic! Na wadze nic, czuje że w pasie jest luźniej, ale waga ani drgnęła.
Biorąc pod uwagę moje wyrzeczenia to nie było warto.
Gdyby mi ktoś opowiedział o czymś takim to bym mu nie uwierzyła, dlatego zdaje sobie sprawę że mi możecie nie uwierzyć.
Waga wagą, jak obwody lecą, to jest dobrze 🙂 Kontynuujesz dietę? Po 2msc może nie ma spektakularnych efektów, ale po 4 będzie już widać?
Ja Ci wierzę, bo nie widzę powodu dla którego miałabyś kłamać. Ale fakt, coś tu się kupy nie trzyma. Wyniki badań dobre, chorób brak, deficyt utrzymujesz, że trzymasz...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 15:47
autor: Suerte
ja 1.11 ważyłam 83,2 i przed rozpoczęciem diety robiłam test ciążowy, bo nie mogłam uwierzyć, że wyglądam tak źle 🙄

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 15:57
autor: Sofii
Misiaq, ile masz wzrostu? Bierzesz hormony cały czas?

U mnie znowu w górę, brrr.
Ale biorę się, do świąt chcę zrzucić 5 kg.


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 16:40
autor: Escherichia
5kg do Świąt to wyzwanie 💪 Powiedzenia!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 16:51
autor: Necia
Bakteria brawo!

Misiaq Ty kompletnie na tyle nie wyglądasz, naprawdę. Jesteś przecież ode mnie szczuplejsza dużo. Może właśnie jakiś dietetyk kliniczny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:03
autor: Escherichia
Necia, dziękuję!

Trochę mi głupio, ale Misiaq nie pamiętam Twojej figury, pokazywałaś się w jakimś temacie (tu/ubraniowym)?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:15
autor: Misiaq
Escherichia pisze:
14 lis 2021, 17:03
pokazywałaś się w jakimś temacie (tu/ubraniowym)?
Chyba żartujesz, nigdy w życiu 😝

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:17
autor: Misiowa
Misiaq pamiętam ze zdjęć z Marysią w podobnych ramoneskach. W życiu bym nie powiedziała, że tyle ważysz.
Jeśli pudełka i ćwiczenia Ci nie pomagają, to ja bym skorzystała z pomocy dietetyka. Coś musi być na rzeczy.

U mnie standardowo 5kg nadbagażu ale chyba trochę odpuściłam. Szkoda mi się katować, odmawiać przyjemności. Jem normalnie ale nie przeginam z ilością, robię w tygodniu ponad 10tys kroków i pilnuję wagi. Jeśli zacznie iść w górę, to trochę przycisnę.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:17
autor: Misiowa
A! Jeszcze zdjęcie z windy pamiętam!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:20
autor: Escherichia
Misiaq pisze:
14 lis 2021, 17:15
Escherichia pisze:
14 lis 2021, 17:03
pokazywałaś się w jakimś temacie (tu/ubraniowym)?
Chyba żartujesz, nigdy w życiu 😝
A, ok 😉
Mierzysz chyba tyle co ja.. A przy tych kg, które podałaś na pewno nie ma dramatu 🙂 Ale rozumiem, że kilogramy różnie się rozkładają

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:20
autor: Misiaq
Rzeczywiście było zdjęcie w ramoneskach, teraz pamiętam.
Ale w windzie nie pamiętam :roll:

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 14 lis 2021, 17:22
autor: Misiaq
Ja zawsze myślałam, ze mam 162 cm, ale moja szwagierka która jest taka jak ja lub ciut niższa, twierdzi ze ma 164 cm.
Więc ostatecznie to nie wiem ile mam wzrostu :lol: