Strona 7 z 745

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 10:44
autor: adu
Shattered, miałam pisać, ale co ja sama pisać do siebie będę ;P

Ja dopiero wczoraj dotarłam na zumbę i tak bardzo mi się podobało, że dziś mam ochotę iść drugi raz! Będę chodzić na pewno, może na przemian z ABT na które chce się wybrać w przyszłym tygodniu żeby sprawdzić co to :) Dziś mąż chyba ma dla nas plany na wieczór, żałuję że dopiero o 20:30 jest :( jakby było o 17:30 jak wczoraj to bym i te wszystkie 4 razy w tygodniu chodziła. A tak może będę 2-3.

Nie mam nic na minusie, diety nie trzymałam ale też się nie obzeralam, jadłam tak normalnie. dopiero zaczynam z ćwiczeniami, dieta też wjedzie.. kiedys

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 10:52
autor: KarLa
u mnie -1.8kg ;) do celu pozostaly 2 kg

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 10:57
autor: mała_czarna
Ja się nawet nie odzywam. Wieczorem zamiast skakać padam na kanapę i nie mogę się ruszyć.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 20:23
autor: dagsamek
Ja mam w kolejnym tyg -1,7 czyli w sumie prawie 12 kg w 4 tyg ;)
Zeszłam z rozmiaru 46 i dziś kupiłam sobie sukienkę L-42 i idealnie leży ;)

Jutro K mi podłączy mojego xboxa bo kupiłam sobie grę trener personalnymi będę ćwiczyć z nim ;) póki nie mogę wyrwać się z domu ;)

I najważniejsze to to ze dostałam namiar na chirurga plastyka na NFZ i już się zapisałam na luty na tarmin wizyty bo muszę schudnąć i ustabilizować wagę by mógł wyznaczyć termin ;) narazie na mój fałd nosze pas obciskający by się ratować bo co z tego ze chudnę jak skóra wisi i daje efekt jakbym brzuch miała jak 3 miesiąc ciazy

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:06
autor: farazi
dagsamek, ładnie Ci idzie.
U mnie -0,6kg w tydzień. Jest ok :)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:12
autor: adu
Dagsamek, ale dużo Ci zeszło! Wrzucisz coś z tej swojej diety? Bo to mega dużo, mi jak szło 0.7kg w tydzień to było super.


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:20
autor: farazi
szladus, musisz wziąć pod uwagę, że Dagsamek karmi piersią, a to jej daje bonus -500kcal dziennie.

Też lubię ten bonus :-D

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:34
autor: dagsamek
Farazi nawet nie wiedzialam xD

zjadam ok 1200 kcal z czego zasada jest taka że śniadanie to np jedna kromka razowego z wedlina bez masla albo jajko na miekko albo owsianka z owocami, drugie sniadanie roznie owoce warzywa pisalam ze 2 strony temu obiad zupa albo steki grilowane pstragi szaszlyki losos wszystko grill lub pieczone podwieczorek taki jak 2 sniadanie i kolacja przewaznie salatki.. dieta mi sie zmienia co 2 tyg z tego co mowili to 2 tyg na intensywne spalanie kolejne 2 na stabilizacje i tak znow zaczynam 2 tyg intensywnego spalania i 2 tyg stabilizacji..

a dwa ja z duzej wagi zaczynalam ;) moja mama jest ze mna na tej samej diecie i schudla w 4 tyg 3 kg ;)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:36
autor: dagsamek
dziewczyny wam tez super idzie :D ja jestem z 15-20 kg ciezsza ;) dąże do 74 kg bo wtedy sama ze soba sie czulam idealnie )

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:42
autor: farazi
dagsamek pisze:
30 cze 2017, 22:34
zjadam ok 1200 kcal
...moja mama jest ze mna na tej samej diecie i schudla w 4 tyg 3 kg ;)
Niezłe masz samozaparcie! Ja bym padła na diecie 1200kcal. Ale efekty na pewno Cię motywują :) Co do mamy...z wiekiem przemiana materii słabnie i trudniej jest schudnąć. Dlatego ma "słabsze" wyniki.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 30 cze 2017, 22:50
autor: dagsamek
ona i tak sie cieszy xD ona nabrala kg przez to ze sie polamala ;) i lezala prawie 5 miesiecy, to tak jak ja nabralam kg jak mi kregoslup padl, ale obecnie waze mniej niz wtedy ;)

oj tak liczby na wadze mnie motywuja jak i to ze wymieniam cala garderobe xD

farazie ja sobie postawilam za cel ze moja 30 bedzie przelomowa xD 2 dzieci i figura jak z czasow liceum ;)
ale nie ukrywam ze dopiero po plastyce brzucha bede spelniona, boje sie tego jak diabli ale wiem ze wyjscia nie mam bo coz nawet sama nie patrze w strone lustra jak nie mam bluzki na sobie xD

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 01 lip 2017, 18:46
autor: Cinnilla
Dagsamek, to plastyka brzucha jest refundowana? Jakie warunki trzeba spelniac?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 01 lip 2017, 20:23
autor: dagsamek
Tak ale jeśli się nie mylę to tylko należy się osoba otyłym chyba drugi stopień otyłości i po porodach jeśli więcej dzieci się nie planuje, tak mi koleżanka mówiła ona miała robiona właśnie u tego lekarza 5 lat temu już, bierzesz normalnie skierowanie od lekarza rodzinnego a dalej już lekarz to ogarnia ;) ja pewnie w przyszłym tyg (o ile dziećmi będzie się miał kto zająć) idę po skierowanie :)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 01 lip 2017, 20:53
autor: Cinnilla
No dobra, po porodzie ale lekarz rodzinny oglada ten brzuch i stwierdza, ze fakt nalezy sie czy nie? Zaintrygowalo mnie to, bo chetnie bym sobie zrobila po 3 ciazy...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 01 lip 2017, 21:14
autor: dagsamek
Ogólnie dokładnie nie wiem jeszcze prócz tego ze rodzinny musi dać wskazanie czyli tak jak u mnie stan po ciążach, utrata miejmy nadzieje 20-30 kg plus mój kręgosłup ze to ułatwi mi życie wtedy wysyłam skierowanie tam do lekarza idę na wizytę on to rozpisuje ładnie i pięknie i wysyła do NFZ-tu i oni podejmują decyzje, z tego co mi mówiła koleżanka to ona miała stan po ciążach i utrata wagi 20 kg tylko ze nie można wtedy karmić już i waga musi być ustabilizowana.. ale mówię dopiero w lutym będę wiedzieć coś wiecej