Strona 650 z 740

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 14:00
autor: Misiaq
shattered pisze:
22 mar 2022, 13:55
Może osiągnęłyśmy już swój pułap i teraz nic nie zrobimy? Próbujemy żreć jak świnki? Według mojej logiki nie powinnyśmy też przytyć :lol:
A stresu współczuję i rozumiem <3
Czyli już zawsze będę ważyć tyle ile ważę?🙄
Ale już tak poważnie, ja bez liczenia kalorii wiem że jestem teraz dużo poniżej deficytu. Ale nie ćwiczę. Może to jest odpowiedź.

Ćwiczysz?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 14:02
autor: Misiaq
Escherichia pisze:
22 mar 2022, 13:58
Misiaq pisze:
22 mar 2022, 13:53

Może efryna cos naukowo wyjaśni?😉
Nie żeby coś, ale podeszłam Wam wczoraj dwa "naukowe" linki 😛
Rzucę okiem wieczorem.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 15:04
autor: shattered
Nie ćwiczę, ale kiedyś i bez ćwiczeń to działało. Wolniej bo wolniej ale dawało radę. Wiem, że muszę zacząć ale teraz serio nie mam czasu a jak mam czas to nie mam siły. Ale jak mam do wyboru pomaganie i nie ćwiczenie a odwrotnie no to sory, prosta piłka.
Bakteria ja chce artykuł "jedz wszystko i schudnij" "jadła codziennie 3 pizze i chudła" a już najbardziej "koleżanki nie mogą jej tego wybaczyć! żyje tylko cziperkami a ma ciało bogini" - oczywiście z moimi zdjęciami.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 16:15
autor: Escherichia
Shattared, poszukam 😀

W pracy zrobiłam "spacer" ze środowiska na 3km, ale pogoda aż się prosi, aby gdzieś jeszcze pójść 🙂 Wróciłam do domu, zjadłam zupę i idę na spacer 😀💪 Muszę też rozchodzić buty 😛

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 18:33
autor: Escherichia
😀
Dzisiaj z aktywiści wciągu dnia -774kcal 👌🏼

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:11
autor: Misiaq
Zapoznałam się z artykułami i z nauką dyskutować nie będę i jednocześnie się z nimi nie zgadzam😝

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:17
autor: Ruby
Escherichia, a myslalam, ze moj mnie oszukuje jak mi pokazuje spalanie ponad 600kcal ustawiony na marsz😅 ale jednak chyba nie skoro ty masz podobnie

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:18
autor: Escherichia
Misiaq pisze:
22 mar 2022, 19:11
Zapoznałam się z artykułami i z nauką dyskutować nie będę i jednocześnie się z nimi nie zgadzam😝
Z czym konkretnie? 😛

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:21
autor: Escherichia
Ruby pisze:
22 mar 2022, 19:17
Escherichia, a myslalam, ze moj mnie oszukuje jak mi pokazuje spalanie ponad 600kcal ustawiony na marsz😅 ale jednak chyba nie skoro ty masz podobnie
To suma z całego dnia 🙂 Na tym spacerze spaliłam 463kcal

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:25
autor: Ruby
Escherichia, tak, ja tez mam na mysli lącznie, ale lącznie mam czasem jeden spacer 4km, jeden 7km, oba szybkim marszem i jeszcze to co sie pomiedzy pokrece, ze wychodzi ok 12km i kolo 18tys krokow... i ostatnio mialam wlasnie 780kcal spalonych z calego dnia, a spaceru 6,5km mialam 460kcal spalone i myslalam, ze mnie oszukuje, bo jak to tyle spalic na zwyklym marszu :P

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:25
autor: Misiaq
Escherichia pisze:
22 mar 2022, 19:18
Misiaq pisze:
22 mar 2022, 19:11
Zapoznałam się z artykułami i z nauką dyskutować nie będę i jednocześnie się z nimi nie zgadzam😝
Z czym konkretnie? 😛
Zapewniam Cię, że od 3 tygodni jestem poniżej deficytu. I stoję w miejscu.
Albo inaczej czuje różnice w spodniach w pasie, ale na wadze nic.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:27
autor: Escherichia
Misiaq pisze:
22 mar 2022, 19:25
Escherichia pisze:
22 mar 2022, 19:18
Misiaq pisze:
22 mar 2022, 19:11
Zapoznałam się z artykułami i z nauką dyskutować nie będę i jednocześnie się z nimi nie zgadzam😝
Z czym konkretnie? 😛
Zapewniam Cię, że od 3 tygodni jestem poniżej deficytu. I stoję w miejscu.
Albo inaczej czuje różnice w spodniach w pasie, ale na wadze nic.
Czyli chudniesz! 🙂

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:43
autor: Misiaq
Ale dlaczego nie ma spadku na wadze?
To nie przyrost mięśni, bo nie ćwiczę 😉

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:46
autor: Escherichia
No nie wiem, woda, kupa, zawartość jelit, dzień cyklu.. Jeśli waga się nie zmienia nic a nic tzn. że jest zepsuta 😛 Naprawdę wątpię, abyś była jakimś cudem natury skoro mówisz, że jesteś w deficycie i nie jesteś na nic chora (bo chyba Ty pisałaś, że szukałaś przyczyn badaniami i nic nie stwierdzono) 😉

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 mar 2022, 19:55
autor: Escherichia
Mi waga też stoi po 14-18dni (lekkie wahania po 0,2kg) i nagle boom.. Żeby za chwilę wzrosnąć o 0,5kg... I stać, a później znowu więcej w dół..