Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 02 gru 2017, 11:48

Efryna dziś mam-wczoraj byla jedna wielka frustracja

Awatar użytkownika
candela
Posty: 5986
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: candela » 02 gru 2017, 12:53

mała super :)
Mi też spadł ostatnio kilogram ale to zasługa nocy na IP ;)

Mąż kupił jakiś taki błonnik w ziernkach. Zalewa się to wodą i wypija. Ponoć dobrze działa na odchudzanie.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19226
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 02 gru 2017, 13:20

Candela, tylko pamiętaj, że przy nim trzeba dużo pić wody.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 5986
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: candela » 02 gru 2017, 14:28

A a czemu?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 02 gru 2017, 14:49

Zebys zatwardzenia nie dostala
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19226
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 02 gru 2017, 20:03

Itzal pisze:Zebys zatwardzenia nie dostala
Coś w tym stylu ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 02 gru 2017, 20:36

Ja po prostu bezposrednia jestem
ObrazekObrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10130
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 08 gru 2017, 7:04

-0.3 w stosunku do piatku, a - 0.7 w stosunku do poniedziałku.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 08 gru 2017, 7:09

Szladus git

Ja jutro odpuszczam chyba ważenie no sobie trochę pofolgowalam wczoraj i w środę wi3c cudów się nie mam co spodziewać.

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10130
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 08 gru 2017, 7:29

Mała, grunt to bez spiny :)
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18221
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 08 gru 2017, 8:15

Dziewczyny, super lecicie z wagi. Ja w końcu też mogę dołączyć. 2 tygodnie po porodzie mam 10 kg mniej, więc do wagi startowej zostało jeszcze 2 kg. A liczę na to, że przy tej ilości wody, która teraz pije, zdrowemu odżywianiu i kp zleci jeszcze więcej. Na Wielkanoc muszę się dobrze ze sobą czuć 😉

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10130
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 15 gru 2017, 7:16

W tym tygodniu ani plus ani minus, zero. Ale chyba jestem przed okresem, bo czuję się strasznie napompowana, więc może to to.
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 15 gru 2017, 9:49

Szladus najważniejsze że nie rośnie

Ja od kilku dni jakbym tasiemca miała l- zzarłabym wszystko.

Awatar użytkownika
Pabcio3
Posty: 4
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:13

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Pabcio3 » 18 gru 2017, 9:57

Dziewczyny nie stosujcie żadnych suplementów czy preparatów na odchudzanie. Oczywiście wiele się mówi na ich temat, lecz sama skuteczność pozostawia dużo do życzenia. Można powiedzieć, iż są one dobrym rozwiązaniem jednak tylko w przypadku gdy o ich stosowaniu mamy jakąkolwiek wiedzę. Atrakcyjna figura, to efekt połączenia diety, zdrowego trybu życia oraz aktywności fizycznej.
A ludzie? Czy można oddać ludzi we władanie ludziom? Co w ogóle można im powierzyć, nie obawiając sie, że zniszczą, popsują, skrzywdzą?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15794
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 18 gru 2017, 12:54

U mnie szału nie ma, dlatego postanowiłam wyeliminować:
- alkohol (napiję się tylko okazyjnie np w sylwestra)
- słodycze (przede wszystkim ciastko do kawy)
- soki

W kwietniu mam wesele kuzynki i liczę że zmniejszę tę oponę na brzuchu, bo patrzeć na siebie nie mogę.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości