Mam jedna kumpele ktora na wakacje do lepianki przyjezdza z wlasnym cukrem 
Nie. Zamiast ryzu kasze, a z jajek to tylko torilla, wiec jak wiem ze bedzie np na obiad to pamietam zeby kupic, ale nigdy nie mam jajek na zapas, odkad moje dzieci wzgardzily jajecznicą. Jaki ze nic tez nie panierujemy, to jakos potrzebne nie sa.KarLa pisze:Itzal, nie jecie ryzu i jajek?
Nie slodzimy niczego. Miod jest do ewentualnych wypiekow, jak juz zdecyduje sie cos piec w ogolenuuutella pisze:Itzal miodem slodzicie kawę?
Zdrowotnie to na surowo sie miod uzywa 
mimo, ze nie słodzimy napojów i zwykle stawiam cukier dopiero jak ktoś mi przypomni, mimo, ze kawę pije w domu tylko ja, ze herbatę tylko sporadycznie pije ja i dzieciaki Ew ziołowa.Nie no jak imoreza zorganizowana to ja zamawiam wszystko, w sensie place za pieczenie i gotowanie bo samej mi nie wyjdzie i nie chce mi sie.Aurinko pisze:Nie no, ja jednak wiedząc ze maja być goście staram się jakoś tam przygotować. Mieć chociaż te kawę herbatę cukier i jakieś ciastko np mimo, ze nie słodzimy napojów i zwykle stawiam cukier dopiero jak ktoś mi przypomni, mimo, ze kawę pije w domu tylko ja, ze herbatę tylko sporadycznie pije ja i dzieciaki Ew ziołowa.
No. Bo za impreze zorganizowana uznaje np urodziny, nie przyjazd kolezanki na tydzien Ona miodu nie uznaje bo jej nie smakije, to sobie przywozi cukier w sloiczkuAurinko pisze:Hmm pisałaś ze nawet z własnym cukrem masz gości
jajek duzo jemy bo A. uwielbia omlety, a my czesto na kolacje jemy
aktualnie 50% pszennej bialej i 50% pelnoziarnistej 
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości
