Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 30 lis 2018, 12:06

Ładnie Wam lecą kilogramy 😊 Gratulacje!

Jutro stanę na wadze, ale na chwilę ostatniego ważenia -3,6kg.
Wczoraj żarłam czekoladę :P

Miśka
Posty: 6503
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 30 lis 2018, 13:00

U mnie waga raczej stoi, ale dopiero kilka dni temu wróciłam do ćwiczeń. Weekend przed nami, to nie spodziewam się niczego dobrego na wadze w poniedziałek ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 30 lis 2018, 13:05

mała_czarna pisze:
30 lis 2018, 8:26
W niedzielę mam 2 miesiące diety- wynik na dziś to -8.1kg.
:dance: :dance: :clap: :clap: zajebisty wynik jak dla mnie
mała_czarna pisze:
30 lis 2018, 8:26
Nikt się już nie odchudza?
ciekawe czy w moim zyciu będzie kiedyś taki etap, ze nie będę się odchudzała :lol:
Yenna pisze:
30 lis 2018, 10:17
U mnie stanęło na -6 i stoi.
a ile już tak stoi? Dobrze, że nie rośnie :)

Ja się tydzień temu nie ważyłam po tym wzroście trochę się bałam ;-) dzisiaj miłe zaskoczenia -2,4 kg. ale i ćwiczyłam i się pilnowałam. Wczoraj tylko nażarłam się czekolady ale oddalam krew a wtedy przecież się nie liczy :-)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Yenna » 30 lis 2018, 15:26

Shatterd 2 tygodnie stoi :P a że nie rośnie to się cieszę :)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 gru 2018, 12:21

Hop hop!
Czas na trening! 😏

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 gru 2018, 14:53

Dzisiaj pykło 1100kcl, więc myślę, że spaliłam dwudniowe podżeranie czekolady 😉

Jutro również siłka. Zdecydowanie lepiej mi treningi idą w dni wolne, kiedy nie jestem zmęczona.

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 01 gru 2018, 14:54

Escherichia ale Co idą te treningi

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 01 gru 2018, 14:57

mała_czarna pisze:
01 gru 2018, 14:54
Escherichia ale Co idą te treningi
W tym tygodniu słabo, bo to mój drugi, ale zasłaniam się okresem ;)

Miśka
Posty: 6503
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 02 gru 2018, 15:57

Escherichia, a co/gdzie ćwiczysz?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 02 gru 2018, 16:11

Miśka, orbitrek i bieżnia na siłowni. Od stycznia pewnie dołączę siłowe. Teraz robię kardio, aby nabrać kondycji :)


Dzisiaj rownież zaliczyłam trening. 60 minut na bieżni - szybki marsz po równym i pod górę. 700kcl

Miśka
Posty: 6503
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 04 gru 2018, 21:53

Ale mnie dzisiejszy trening sponiewierał. Zawsze wiedziałam, że mam słabe nogi, ale aż tak????
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 06 gru 2018, 12:29

Miśka pisze:
04 gru 2018, 21:53
Zawsze wiedziałam, że mam słabe nogi, ale aż tak????
może to nie słabe nogi tylko mocny trening? ;)
ja wczoraj byłam pierwszy raz na szarfach, jaśniepanieprzenajświętszy co to za hardcore to ja nie wiem.

Jutro się chyba nie zważę żeby się nie dołować, byłam świnią w tym tygodniu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5400
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 06 gru 2018, 13:45

shattered pisze:
06 gru 2018, 12:29


Jutro się chyba nie zważę żeby się nie dołować, byłam świnią w tym tygodniu.
To tak jak ja! 🐷🐷🐷🐷🐖🐖🐖🐖

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 06 gru 2018, 14:23

Shattered Escherichia przynajmniej sobie pojadlyscie

Ja się trzymałam a czuje ze wynik jutro będzie słaby.

Miśka
Posty: 6503
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 06 gru 2018, 18:54

shattered pisze:
Miśka pisze: Zawsze wiedziałam, że mam słabe nogi, ale aż tak????
może to nie słabe nogi tylko mocny trening? ;)
Chyba jednak nogi ;)
ja wczoraj byłam pierwszy raz na szarfach, jaśniepanieprzenajświętszy co to za hardcore to ja nie wiem.
Mówisz o tych gumowych taśmach?
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości