Moja walka o lepszą sylwetkę

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 03 mar 2019, 21:55

Ok, to ja jutro założę wątek, bo zaczęłam od nowa obrabiać mojego excela ;)
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 03 mar 2019, 22:59

Miśka widziałam efekty Twojej ciężkiej pracy- ogromnie gratuluję!!

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 04 mar 2019, 23:10

Sowaa, dziękuję :*
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 04 mar 2019, 23:29

Ja dziś bez treningu. Wybroniłam zatoki przed antybiotykiem, ale chyba coś mi się dzieje z uchem. Jak leżę, zmieniam pozycję, dmucham nos, albo coś głośniej powiem, to jakby mi coś rozsadzało głowę z jednej strony. Mam wrażenie, że to promieniuje właśnie od ucha, jakbym tam miała jakiś balonik, który ktoś co jakiś czas pompuje. Strasznie nieprzyjemne uczucie. Umówiłam się do laryngologa, ale wolny termin dopiero za tydzień.

Za to właśnie zrobiłam zamówienie w decathlonie. Zamówiłam dużą piłkę, piłeczki do masażu i roller. Będę teraz dbać o swój kręgosłup ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 5986
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: candela » 05 mar 2019, 6:50

Miśka w sumie bardzo możliwe. Mój brzuch wygląda jak twój w październiku. Ja miałam taki wielki brzuch w obu ciążach że to byłby cud jakby mi się tam nic nie rozeszło.

Ale przyznam że teraz jak pracuję to mi dzień zlatuje i dopiero jak leże w łóżku przypominam sobie że znowu nie pocwiczylam.

Swoją drogą czy to możliwe że w czasie okresu waga skoczyła o 1.5 kg ??

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 05 mar 2019, 23:29

candela, sprawdź to, bo szkoda, żebyś sobie jeszcze zaszkodziła.

Myślę, że możesz. Mi z dnia na dzień waga potrafi o tyle skoczyć, a później kolejnego dnia już jest mniej.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
candela
Posty: 5986
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:47

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: candela » 06 mar 2019, 20:17

Miśka a jak mam to sprawdzić?
Może to zrobić ginekolog? Akurat jutro mam wizytę

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Itzal
Posty: 16955
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:04

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Itzal » 06 mar 2019, 20:37

Gin nie bardzo. Najprosxiej to sama sobie sprawdzisz (kladziesz sie na podlodze jak do brzuszkow, napinasz miesnie brzucha, robisz jeden brzuszek do gory i na takim ustawieniu ciala wkladasz reke do pępka, na szerokosc ). Fizjoterapeuta (jeszcze jajby byl uroginekologiczny to miod malina) potwierdzi lub wykluczy i powie co dalej. Ale mozesz zapytac gina, w sumie we Francji przejmuja sie szerokoscia pochwy po porodzie to moze w De o rozejsciu slyszeli.
ObrazekObrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 06 mar 2019, 21:02

Candela, tu jest prosty instruktaż
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 09062&_rdr
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8324
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: asieka » 07 mar 2019, 11:22

Miśka chętnie bym twoje efekty zobaczyła :)

ja mam taki problem jem śniadanie ok 9, a obiad ok 15.30. Między czasie staram się nie jeść nic, ale wychodzi to jak wychodzi. Zazwyczaj jak wracamy ze spaceru to dostaję wilczego głodu i cukier mi spada i trzęsę się. I zazwyczaj się kończy się tym, że pożeram co jest w zasięgu wzroku. Co byście zaproponowały tak np. na południe na drugi posiłek>
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18830
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 07 mar 2019, 11:51

Asieka jakiś koktajl (mleko/jogurt/maślanja plus owoc) może? Owoc? Mała kanapka? Garść orzechów/migdałów?



Znowu staram się pilnować z piciem wody i od razu brzuch choć ciut lepiej wygląda.

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 07 mar 2019, 13:07

Mała dobrze mówi :)
Może też być jogurt grecki albo skyr z musli, banan, wafle ryżowe i owoc. Bakalland ma fajne batony zbożowe bez cukru (ja mam zawsze w torebce), Sante błonnik 5 zbóż do chrupania.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8324
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: asieka » 07 mar 2019, 17:02

Miska, kawał dobrej roboty 😊 wyglądasz bosko 😊

Właśnie nabiałowe rzeczy odpadają bo mam dietę 😑 a fakt byłoby najprościej jakiś jogurt zjeść
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Miśka
Posty: 6463
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 07 mar 2019, 17:16

Dzięki :*

Zapomniałam o nabiale. To może koktajl na bazie mleka roślinnego? Musli też możesz z mlekiem roślinnym.
Albo po prostu zupa?
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 22988
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 07 mar 2019, 17:20

Asieka, ja czasami jem takie dziwne cos, ale sie najadam :P tost z bananem :P
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości