Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21345
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 02 cze 2019, 0:13

Necia, razem z krzywa cukrowa gdzie pobieraja krew na czczo i po obciazeniu do badania glukozy we krwi, pobieraja towniez do zbadania poziomu insukiny na czczo i po obciazeniu...

Da sie juz cos powiedziec nawet ze zwyklego zbadania glukozy i insuliny na czczo, bez calej krzywej, ale nie zawsze daje to 100% obraz (chociaz zazwyczaj przy io juz cos pokaze), na tej podstawie wylicza sie wskaznik homa-ir i to juz moze pokazac io lub jej brak
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Necia
Posty: 20172
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 02 cze 2019, 0:27

Aha dzięki, muszę sie zagłębić w temat, bo to serio zbyt duży zbieg okoliczności :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 02 cze 2019, 9:39

lexie pisze:
31 maja 2019, 20:05
Misiaq pisze:
31 maja 2019, 17:40
lexie pisze:
28 maja 2019, 15:06
To ja napiszę jak u mnie po poście Dąbrowskiej.
Trzymałaś się zasad czy trochę je naginałaś pod siebie?
I czy czułaś głód czy byłaś "najedzona"?
21 dni twardo się trzymałam.
No to gratulacje!
Bo to jest trudna dieta, szczególnie jeśli pozostali domownicy jedzą normalnie ;)
farazi pisze:
01 cze 2019, 9:13
ale nie liczę na cuda, skoro działam tylko dietą.
Jakaś konkretne dieta czy po prostu mniej jesz?

farazi
Posty: 9712
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 02 cze 2019, 11:59

Misiaq pisze:
02 cze 2019, 9:39
Jakaś konkretne dieta czy po prostu mniej jesz?
;-)
Nie jem w pracy, obiady gotuję sama. Czasem są to obiady na zimno. Czasem jem u mamy, ale wtedy pilnuję kalorii (tak mniej więcej).
Zainstalowałam sobie aplikację, spisuję produkty i staram się trzymać limitu 1600kcal dziennie.

Awatar użytkownika
Cinnilla
Posty: 1231
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:32

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Cinnilla » 03 cze 2019, 0:36

Cześć dziewczyny.
Ja znowu powracam, po świętach wielkanocnych poplynełam. Zarlam wszystko co mialam pod ręką. :-/

Lexie, widzę, że jesteś już po poście. Ja ciagne do 42 dni. Ech, ja gdybym nie przeszła na post to nie ogarnelabym się... i dalej zarla jak prosiak

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16448
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 03 cze 2019, 9:04

Ja też od dzisiaj startuje.
Co prawda "tylko" 3 kg, ale będzie walka

Aneczka98
Posty: 18218
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 03 cze 2019, 10:22

U mnie po przestoju znow ruszylo. Co prawda tylko pol kilo, ale może juz poleci. Dołączyłam marsze z wózkiem i chyba to pomoglo. Przynajmniej jesteśmy z Mikim dotlenieni 😉

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 03 cze 2019, 14:11

Cinnilla pisze:
03 cze 2019, 0:36
Lexie, widzę, że jesteś już po poście. Ja ciagne do 42 dni. Ech, ja gdybym nie przeszła na post to nie ogarnelabym się... i dalej zarla jak prosiak
Ile dni już za Tobą? :) Powodzenia! Wiem, że jest ciężko, ale warto!!!!

Ja dziś wieczorem mam zamiar poćwiczyć :) Będzie ciężko, bo mąż wraca o 19, ale dam radę :)

Miałam napisać jak moja waga po tygodniu bez postu - 54,9 kg z tym, że w sobotę był grill i wazylam się przed dwójeczką ;)
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Cinnilla
Posty: 1231
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:32

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Cinnilla » 04 cze 2019, 9:51

Dzisiaj 28 dzień. Lexie A ktora metoda wychodziłas?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 04 cze 2019, 10:08

Cinilla, ja nie wychodziłam, po 21 dniach zaczęłam normalnie zdrowo jeść. Jednak dla mnie to nie była dieta, bo nie zależało mi na utracie wagi, tylko post -> i tutaj celem była zmiana podejścia do jedzenia i to się udało :)
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aurinko » 04 cze 2019, 12:54

A co daje ten post w zmianie odżywiania? Nie ciagnie do tego co jedliśmy wcześniej czy jak?

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 04 cze 2019, 13:55

Aurinko, ja zupelnie inaczej patrze na przetworzone jedzienie, na moim talerzu dominuja warzywa :) Bardziej szanuje jedzenie, jem wolniej, przed sniadaniem chwile sie modle dziekujac, ze mamy co jesc:)
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 05 cze 2019, 12:02

ja też znowu tutaj. od 1.06 jestem na diecie. mam 20 kilo do zrzucenia...
chciałabym odkurzyć orbitrek...

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 05 cze 2019, 12:25

Suerte pisze:
05 cze 2019, 12:02
ja też znowu tutaj. od 1.06 jestem na diecie. mam 20 kilo do zrzucenia...
Ambitny plan, powodzenia!!!!

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15793
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 12 cze 2019, 11:12

Są zalety upałów...
Moja tkanka tłuszczowa się roztapia :lol:
Dziś się ważyłam i miło się zaskoczyłam, bo urlop za nami ;)
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości