Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23003
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 19 sty 2021, 9:16

Escherichia, brawo!
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15788
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 19 sty 2021, 11:06

Eschericha super!
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15788
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 19 sty 2021, 18:08

Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5367
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 19 sty 2021, 18:17

Ja zrobiłam sobie karkówkę w piekarniku.. Wieczorem mnie już ból brzucha dopadł i trzymało do godziny 15 dnia następnego..

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16443
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 19 sty 2021, 18:40

Escherichia pisze:Ja zrobiłam sobie karkówkę w piekarniku.. Wieczorem mnie już ból brzucha dopadł i trzymało do godziny 15 dnia następnego..
Ja tak mam po np. smażonym kotlecie schabowym czy z fileta. Krople iberogast w końskiej dawce to norma po takim obiedzie.

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 20 sty 2021, 0:03

Escherichia super

Karla no nie masz łatwo z tymi alergiami i tym wszystkim. Może jakiś dietetyk coś by pomógł na podstawie tego co możesz, a co nie ...? Chociaż znając życie szczupła jesteś i tak 😃


Wbijam (chyba 😜) ciężko bedzie ale trzeba się wziąć za siebie

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 20 sty 2021, 8:45

lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"... 🙄

Necia
Posty: 20161
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 20 sty 2021, 9:25

Suerte pisze:
lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"...
Ja mam to samo, albo trzymam na 100% albo efektów nie ma. Ale jak się po latach okazało, była to kwestia zdrowotna a nie tylko liczby kalorii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23003
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 20 sty 2021, 9:34

valentina, moze by pomogl, ale ja raczej nie dalabym rady wyzyc tylko na tym co moge
Ile masz teraz do zrzucenia? Ja bym chciala ok 8kg
Obrazek

valentina
Posty: 318
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:56

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: valentina » 20 sty 2021, 17:09

Karla a ile wazysz? Ja się od końca czerwca nie ważyłam, ale myślę, że minimum 15kg to trzeba. Nie muszę ważyć 60, ale chociaż do.65, a potem się zobaczy. Teraz trochę inaczej patrzę na wagę jak widzę, że mała M jest szczuplutka, a waży 60 😃

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23003
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 20 sty 2021, 17:16

valentina, no co Ty, mala M. 60kg? niemozliwe
ja mam 66-67 w zaleznosci od dnia
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15788
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 20 sty 2021, 17:18

Suerte pisze:
20 sty 2021, 8:45
lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"... 🙄
jem mniej ale gotuję jak dawniej.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15788
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 21 sty 2021, 6:55

Kolejny spadek 😁
Ważę tyle co w dniu porodu 🤣
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23003
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 21 sty 2021, 9:57

lisbeth super! gratulacje!
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5367
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 21 sty 2021, 10:04

Lisbeth, super! 💪

U mnie też cały czas w dół 😃

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości