Strona 711 z 738

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 24 maja 2023, 22:05
autor: Nessa
Ehh.. Staram się jeść mniej, nie jem po 18, ograniczam słodycze a waga stoi w miejscu 🤦 nie pytałam ginekologa, ale chyba mogę już ćwiczyć? Minęło 4 miesiące od cesarki. Domyślam się, że z hula hop (a tylko to lubię) nie dam rady bo nadal czuję ból w okolicy blizny, ale jakieś lżejsze ćwiczenia to chyba już tak?

Nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że będę nosić spodnie w rozmiarze 40 🤦 Szkoda że piersi nie urosły i górę nosze dalej S.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 04 cze 2023, 18:12
autor: _daga_
Pierwszy rower w tym roku

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 04 cze 2023, 22:20
autor: farazi
Nessa pisze:
24 maja 2023, 22:05
Nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że będę nosić spodnie w rozmiarze 40 🤦
Chciałam zauważyć, że niedawno pisałaś, jaka to jestem szczupła, a ja noszę spodnie 40-42.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 05 cze 2023, 7:08
autor: Misiowa
farazi pisze:
Nessa pisze:
24 maja 2023, 22:05
Nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że będę nosić spodnie w rozmiarze 40
Chciałam zauważyć, że niedawno pisałaś, jaka to jestem szczupła, a ja noszę spodnie 40-42.
Dziewczyny z tego co się orientuję (farazi, u Ciebie jestem pewna, bo Cię widziałam na żywo ) obie jesteście wysokie. Moja szwagierka też jest wysoka i szczupła i też nosi rozmiar L.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 05 cze 2023, 8:34
autor: Nessa
farazi pisze:
04 cze 2023, 22:20
Nessa pisze:
24 maja 2023, 22:05
Nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że będę nosić spodnie w rozmiarze 40 🤦
Chciałam zauważyć, że niedawno pisałaś, jaka to jestem szczupła, a ja noszę spodnie 40-42.
No to po tym zdjęciu nie widać ;) pewnie też zależy ogólnie od figury. U mnie już nawet sam rozmiar pal licho, ale to że jest tak nieproporcjonalnie mi mocno przeszkadza.


Misiowa ja mam 170cm.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 18 cze 2023, 14:28
autor: lisbeth87
Rok różnicy na zdjęciach.
Kilka podejść do odchudzania. Efekt Jojo.
Udało się pozbyć 10 kg. (89-79).
Walczę dalej 😉
IMG_20230618_135824.jpg
IMG_20230618_135824.jpg (967.66 KiB) Przejrzano 2754 razy
IMG_20230618_142405.jpg
IMG_20230618_142405.jpg (3.26 MiB) Przejrzano 2754 razy

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 18 cze 2023, 16:49
autor: Misiowa
Lisbeth, efekt super! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy i utrzymanie wagi

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 18 cze 2023, 17:09
autor: Sofii
Lisbeth, super! I powodzenia!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 cze 2023, 5:47
autor: asieka
Lisabeth brawo

Po powrocie z urlopu zaciskanie pasa. W nic się nie mieszczę letniego, guzika nie zapinam, sukienki opięte lub guziki się rozchodzą 🙈🙈 jestem załamana

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 27 cze 2023, 20:19
autor: Sofii
U mnie na wadze nieśmiało pojawia się 53, uważam, że to bardzo niska (jak na mnie) waga i zastanawiam się, kiedy będę czuła, że jest ok. Ciągle przeciągam tę granicę.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 27 cze 2023, 22:16
autor: farazi
Jeśli obchodzi Cię zdanie osób postronnych to uważam, że już osiągnęłaś granicę. Serio.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 27 cze 2023, 22:49
autor: nuuutella
Mysle jak farazi. Patrząc po zdjęciach już jesteś bardzo szczupła, a granica jest juz bardzo cienką i niebezpieczną linia.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 28 cze 2023, 7:12
autor: KarLa
Sofii, jak dla mnie osiągnęłaś bardzo dużo i chyba na tym trzeba się zatrzymać. Z tego co pamiętam masz tyle wzrostu co ja. Kiedys wiele lat temu ważyłam 52kg i teraz jak patrzę na te zdjęcia to nie wyglądałam za ciekawie. W moim przypadku te 56/58kg było idealnie

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 28 cze 2023, 7:16
autor: Sofii
Oczywiście, że interesuje mnie zdanie osób postronnych

Tylko, że ja nie jestem na żadnej diecie. Ta waga sama leci. Dzieje się to bardzo powoli, bo przeważnie jestem na zerze kalorycznym, a raz na jakiś czas wpadnie mi deficyt (co wynika z braku czasu na porządne jedzenie, w takich zabieganych okresach). Nadal ćwiczę, powoli wprowadzam trochę więcej ćwiczeń siłowych i wzmacniających.

Patrząc na siebie uważam, że wyglądam na dużo więcej, niż ważę. I od zawsze tak było. Wydaje mi się, że jeszcze kilogram-półtora i będę naprawdę zadowolona. Tylko teraz będą wakacje, więcej luzu, czasu na gotowanie i lenistwo, mniej aktywne dni i biorę pod uwagę, że raczej przytyję.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 28 cze 2023, 9:25
autor: Misiowa
Sofii, uważam, że teraz wyglądasz super ale decyzja należy do Ciebie czy lecisz dalej czy zostajesz na obecnym poziomie.
Ja ważę teraz 53,4kg i jestem bardzo zadowolona z mojej pracy. Jedyne nad czym bym chciała popracować, to nad skórą brzucha by była bardziej napięta, bo ciagle nad blizną od cc tworzy się fałdka.