Strona 734 z 739

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 16:04
autor: asieka
W brzuchu mi fajnie zeszło. Z czego się bardzo cieszę

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 16:06
autor: efryna
A ja się umówiłam w końcu do dietetyka 😆 dzięki garażu, dam jutro znać jak wrażenia :)
I od razu starego biorę, bo ktoś mi musi przecież gotować, a jemu też się przyda dietka

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 16:07
autor: nuuutella
asieka pisze:
08 kwie 2024, 15:35
Tak. Trochę monotematyczna ale smakiem nadrabia. Mam jeden jadłospis od wizyty do wizyty. I mogę wymieniać jak mi pasuje.
Wysłałabyś mi na messengerze jakiś przykładowy dzień?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 16:19
autor: Misiaq
Aneczka98 pisze:
08 kwie 2024, 16:00
Ja przeszłam na keto z zalecenia lekarza. Poki co po tygodniu prawie 3kg mniej, ale wiadomo, że na początku schodzi woda.. Zobaczymy co będzie po kolejnym. Do tego post przerywany, już mi kiedyś służył, więc myślę, że i teraz nie będzie źle 😉
Aneczka trzymasz się wszystkich "zaleceń" keto?
To bardzo wymagająca dieta. Ale skuteczna.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 17:29
autor: Misiowa
Asieka, Aneczka, brawo za wyniki!
3kg, to dużo

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 20:26
autor: farazi
Efryna, daj znać :)

Keto jest podobno super, ale ja za bardzo lubię czasem zjeść chleb, więc nawet o tym nie myślę.

Asieka, super wynik. Trzymaj się dalej wytrwale!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 20:54
autor: Misiaq
Ja bym bez chleba dała radę, ale bez owoców i warzyw to już nie.

Marcina siostra jest na takiej "lekkiej" keto, przerobionej pod siebie i ładnie chudnie.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 21:06
autor: Ruby
Dziewczyny brawo! Początki najtrudniejsze, później jakoś już to leci. Powodzenia!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 08 kwie 2024, 21:09
autor: Aneczka98
Też lubię chleb i bułeczki, no ale keto chleb i bułeczki też nie są złe. Najgorszy makaron, bo do rosołku jednak pasuje, a konjak jest dla mnie nie do przełknięcia, więc robię keto naleśniki i jakoś jest.
Na razie trzymam się zaleceń, a potem jak już się trochę nauczę to może też będę bardziej pod siebie modyfikować. Trudno mi było w niedzielę. Wszyscy z lodami 🤤

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 12 kwie 2024, 18:34
autor: asieka
Idzie super ☺️

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 12 kwie 2024, 19:57
autor: nuuutella
Brawo!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 12 kwie 2024, 21:27
autor: efryna
asieka super robota!

Ja byłam na wizycie u dietetyczki, bardzo sensowna kobieta, wyniki z kolei bardzo dołujące, no ale po raz 85634 próbuję się znowu wziąć za siebie (i dół na maksa, bo przejrzałam sobie moje zapisy w apce i w tamtym roku na początku stycznia ważyłam 55 kg, a teraz znowu sporo powyżej 60 :/) to się chyba nigdy nie skończy. Na razie mam wrażenie, że bardzo dużo jem na diecie, co mnie trochę martwi, bo trudno mi sobie wyobrazić, że będę na tym chudnąć... ale w trochę innych proporcjach, więc może to jest kluczowe, grunt, że nie chodzę głodna 😆

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 12 kwie 2024, 22:28
autor: farazi
Efryna, ciekawa jestem, czy będą efekty.
Ja miałam dokładnie takie samo odczucie na początku, gdy zobaczyłam porcję. Ale chudłam.

Asieka, wyniki imponujące. Zwłaszcza ten procentowy spadek tkanki tłuszczowej. Trzymaj się dalej!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 kwie 2024, 8:14
autor: Ruby
Asieka, super!


Efryna, jestem ciekawa wrażeń!

Ja się muszę ogarnąć bo sobie trochę odpuściłam ostatnio zwłaszcza ważenie i zapisywanie i waga stoi zamiast spadać... chociaż jeszcze liczę na to że stoi bo jestem przed @

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 13 kwie 2024, 9:01
autor: Misiowa
Asieka, brawo i trzymam kciuki za kolejne efekty!

Efryna, kciuki za dietę!

U mnie waga stoi. Ja się trzymam diety, tylko wtedy gdy mam jednocześnie wysiłek fizyczny.
Teraz mam kontuzję, nie mogę biegać i oczywiście cięgle szukam jedzenia