Strona 274 z 738

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 9:27
autor: meg
O, a ja nie znam tej pani kompletnie.
Ja jestem przed okresem i wczoraj byłam ciągle głodna Na wagę wolę nie wchodzić.



Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 9:56
autor: KarLa
Candela, no tak myslalam ze wzrost podobny. Ja w IE jakis czas jeszcze wazylam 56kg, pozniej przez bardzo dlugi czas 58kg (wtedy myslalam ze jestem juz gruba :P ) .
Pozniej w ciazy schudlam do 56kg w pierwszej polowie, no i po porodzie w krotkim czasie wrocilam do tego. Niestety od tego czasu waga szla juz tylko w gore. Jak patrze na zdjecia to przy tych 58kg wygladalam najlepiej

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 21:05
autor: daffodil
Jutro ważenie. Ten tydzień minął mi bardzo szybko. Oby jutro było dobrze :)
Obym miała nadwagę 😂

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 21:41
autor: Aneczka98
Ja sie dzis ważyłam i sie wkurzylam. Mialam zobaczyc 9, a tu dalej ta cholerna jedynka... @nadchodzi...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 22:31
autor: daffodil
Aneczka, dużo brakuje?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 22:59
autor: Aneczka98
daffodil pisze:
22 lis 2019, 22:31
Aneczka, dużo brakuje?
0,4 kg

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 23:06
autor: Mimezja
Ja mam 164 ale jak mi spadała waga ponizej 58 to wszyscy pytali co się ze mna dzieje bo ja jestem sucha górą i w pierwszej kolejnosci widac kości obojczyka, a potem reszte mnie.
Ale do tej wagi to jeszcze dluga droga.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 22 lis 2019, 23:07
autor: Misiaq
Mimezja a ile ważyłas przed ciążą?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 8:10
autor: meg
Mimezja pisze:Ja mam 164 ale jak mi spadała waga ponizej 58 to wszyscy pytali co się ze mna dzieje bo ja jestem sucha górą i w pierwszej kolejnosci widac kości obojczyka, a potem reszte mnie.
Ale do tej wagi to jeszcze dluga droga.
Ja tam mam przy wadze poniżej 56. Ten sam wzrost co Ty. I góra mnie wygląda jak chudzielec, a dupa i uda zostają. Zawsze. Nienawidzę swoich nóg.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 9:04
autor: Mimezja
Misiaq wystartowalam juz z 64kg. Jeszcze 10 do wagi sprzed ciazy a 14 postaeione za punkt honoru. Teraz polecial mi kilogram chyba w 2 tygodnie. Nic specjalnego ale grunt, że ruszylo, bo u mnie dluugo waga stoi w miejscu

Meg mam to samo. Jak wazylam 54kg to dosłownie góra wygladala jak u szkieletora, a znajomy lekarz jak mnie zobaczyl to na dzien dobry przepisal pakiet badan profilaktycznych a potem zapytal z czym przyszlam ale przy 54 kg bylam zadowolona z wygladu nog i smialo je pokazywalam.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 9:13
autor: daffodil
91,8kg
Równy kilogram w dół :)

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 10:13
autor: Misiaq
meg pisze:
23 lis 2019, 8:10
Mimezja pisze:Ja mam 164 ale jak mi spadała waga ponizej 58 to wszyscy pytali co się ze mna dzieje bo ja jestem sucha górą i w pierwszej kolejnosci widac kości obojczyka, a potem reszte mnie.
Ale do tej wagi to jeszcze dluga droga.
Ja tam mam przy wadze poniżej 56. Ten sam wzrost co Ty. I góra mnie wygląda jak chudzielec, a dupa i uda zostają. Zawsze. Nienawidzę swoich nóg.
Ja też mam nogi nieproporcjonalne do góry :roll:
Takie "masywna" i szerokie.
Teraz schudłam, brzuch jest w miarę OK, a uda dalej mam wielkie, mam też takie "szerokie" kolana.
Ogólnie moje nogi nie są "kształtne" :roll:

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 11:06
autor: efryna
63,1 😁
Startowałam z 67, po pudełkach było 65,5, potem raczej znowu przytyłam, a po ostatnich dwóch tygodniach jest tak 😁 mam nadzieję, że będzie dalej tak lecieć!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 11:14
autor: Misiaq
Ile masz wzrostu?

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 23 lis 2019, 11:22
autor: Mimezja
Misiaq pisze:
meg pisze:
23 lis 2019, 8:10
Mimezja pisze:Ja mam 164 ale jak mi spadała waga ponizej 58 to wszyscy pytali co się ze mna dzieje bo ja jestem sucha górą i w pierwszej kolejnosci widac kości obojczyka, a potem reszte mnie.
Ale do tej wagi to jeszcze dluga droga.
Ja tam mam przy wadze poniżej 56. Ten sam wzrost co Ty. I góra mnie wygląda jak chudzielec, a dupa i uda zostają. Zawsze. Nienawidzę swoich nóg.
Ja też mam nogi nieproporcjonalne do góry :roll:
Takie "masywna" i szerokie.
Teraz schudłam, brzuch jest w miarę OK, a uda dalej mam wielkie, mam też takie "szerokie" kolana.
Ogólnie moje nogi nie są "kształtne" :roll:
O mam to samo. Jakbym do kolana miala przyklejoną wielką kajzerkę. Tyle że z tluszczu. A nogi zaczynaja być grube pod posladkami. Wiec mam normalny tylek i nagle wieeelkie udo.