Strona 434 z 738
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:23
autor: Necia
eee coś Ty tak mało? Ja po tym jestem zlana potem
no nie, chyba musze kupić jakiś zegarek do mierzenia :O
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:26
autor: Escherichia
A 3 godziny leżenia i oglądania serialu?
Boże, muszę ruszyć dupę do jakiś ćwiczeń
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:29
autor: Misiaq
efryna pisze: ↑17 lip 2020, 21:16
Necia, wg fitatu 30 min tae-bo spala 119 kcal
Miałam napisać, ze 250 chociaż....
To jest smutne bardzo
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:30
autor: farazi
Misiaq, teraz już nie mam kompleksu wzrostu, noszę buty na obcasie, męża mam ciut niższego, a świat się nadal kręci
Necia, jak super, że udaje Ci się trochę poruszać.
Escherichia, trzy godziny serialu to jakieś 120kcal. To tyle, co spala Necia w czasie swoich ćwiczeń. Pytanie, która aktywność lepsza
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:33
autor: Misiaq
farazi pisze: ↑17 lip 2020, 21:30
Escherichia, trzy godziny serialu to jakieś 120kcal. To tyle, co spala Necia w czasie swoich ćwiczeń. Pytanie, która aktywność lepsza
Nie wiem co wybierze Escherichia, ale wybór jest na prawdę trudny
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:35
autor: Necia
ja myślę, ze w tych apkach nie ma co patrzec, bo tae-bo ma bardzo różne treningi, chyba sobie kupię tego banda i zdam relację
ktoś ma taki wynalazek? daff miała chyba?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:36
autor: candela
A ja tak ładnie schudłam przed urlopem...i teraz znowu przytyłam. Tylko nie wiem ile bo nie mam wagi...
Wysłane z mojego Pixel 3a przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:37
autor: farazi
Candela,.myślałam sobie wczoraj o Tobie, gdy piłam kefir
udało Ci się wytrwać w tej diecie?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:40
autor: Misiaq
Necia pisze: ↑17 lip 2020, 21:35
ja myślę, ze w tych apkach nie ma co patrzec, bo tae-bo ma bardzo różne treningi, chyba sobie kupię tego banda i zdam relację
ktoś ma taki wynalazek? daff miała chyba?
Ja mam, obecnie Miki użytkuje.
Niestety ten trening, który pokazałaś nie spali więcej niż 300 kalorii, nie ma opcji. Nawet jak będziesz zlana potem i nie będziesz miała potem siły stać pod prysznicem.
Zycie jest niesprawiedliwe.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:40
autor: Escherichia
farazi pisze: ↑17 lip 2020, 21:30
Escherichia, trzy godziny serialu to jakieś 120kcal. To tyle, co spala Necia w czasie swoich ćwiczeń. Pytanie, która aktywność lepsza
To pooglądam jeszcze godzinkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:41
autor: Necia
300 uważam, ze to bardzo ok jest. I tak właśnie bym stawiała mniej więcej. Tyle spalałam w 40 min. na orbitreku jak chodziłam na siłkę.
ja jestem po nim spocona, ale nie żeby padać na twarz
chyba z moją kondycją nie jest tak najgorzej. Ale bardzo lubię te ćwiczenia, bo są bardzo dynamiczne i pracuje całe ciało.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:44
autor: Misiaq
Ja bym stawiała na ok 200 kalorii, w wersji optymistycznej 250.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:46
autor: efryna
Ja też uważam, że tym razem przeszacowało w dół
myślę, że 200 to tak minimum. Dzisiaj zapytałam mogą trenerkę, jaka by była optymalna ilość ćwiczeń, żeby tak rozsądnie chudnąć i się wzmacniać. Powiedziała, że idealnie to rano tak z 30 minut cardio, a popołudniu z godzinkę siłowego. Zwątpiłam
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:47
autor: Misiaq
efryna pisze: ↑17 lip 2020, 21:46
Powiedziała, że idealnie to rano tak z 30 minut cardio, a popołudniu z godzinkę siłowego. Zwątpiłam
Nie lubię Twojej trenerki!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
: 17 lip 2020, 21:47
autor: Necia
eee bez jaj, ja schudłam sporo swego czasu na pól godziny tae-bo dziennie i brzuszkach. No ale do tego była dieta i to taka dość ścisła, nie ma cudów niestety.