Strona 471 z 738

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2021, 9:16
autor: KarLa
Escherichia, brawo!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2021, 11:06
autor: lisbeth87
Eschericha super!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2021, 18:08
autor: lisbeth87
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2021, 18:17
autor: Escherichia
Ja zrobiłam sobie karkówkę w piekarniku.. Wieczorem mnie już ból brzucha dopadł i trzymało do godziny 15 dnia następnego..

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 19 sty 2021, 18:40
autor: Sofii
Escherichia pisze:Ja zrobiłam sobie karkówkę w piekarniku.. Wieczorem mnie już ból brzucha dopadł i trzymało do godziny 15 dnia następnego..
Ja tak mam po np. smażonym kotlecie schabowym czy z fileta. Krople iberogast w końskiej dawce to norma po takim obiedzie.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 0:03
autor: valentina
Escherichia super

Karla no nie masz łatwo z tymi alergiami i tym wszystkim. Może jakiś dietetyk coś by pomógł na podstawie tego co możesz, a co nie ...? Chociaż znając życie szczupła jesteś i tak 😃


Wbijam (chyba 😜) ciężko bedzie ale trzeba się wziąć za siebie

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 8:45
autor: Suerte
lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"... 🙄

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 9:25
autor: Necia
Suerte pisze:
lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"...
Ja mam to samo, albo trzymam na 100% albo efektów nie ma. Ale jak się po latach okazało, była to kwestia zdrowotna a nie tylko liczby kalorii


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 9:34
autor: KarLa
valentina, moze by pomogl, ale ja raczej nie dalabym rady wyzyc tylko na tym co moge
Ile masz teraz do zrzucenia? Ja bym chciala ok 8kg

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 17:09
autor: valentina
Karla a ile wazysz? Ja się od końca czerwca nie ważyłam, ale myślę, że minimum 15kg to trzeba. Nie muszę ważyć 60, ale chociaż do.65, a potem się zobaczy. Teraz trochę inaczej patrzę na wagę jak widzę, że mała M jest szczuplutka, a waży 60 😃

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 17:16
autor: KarLa
valentina, no co Ty, mala M. 60kg? niemozliwe
ja mam 66-67 w zaleznosci od dnia

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 20 sty 2021, 17:18
autor: lisbeth87
Suerte pisze:
20 sty 2021, 8:45
lisbeth87 pisze:
19 sty 2021, 18:08
Odkąd jestem na diecie to przyznam się, że mam problemy z jedzeniem smażonego. Dietę mam od pon do pt, w weekend gotuję według przyzwyczajeń...Mam takie rewolucje w brzuchu że masakra...
nie wpływa to u Ciebie na wyniki w diecie? u mnie by było na zasadzie "co zrzucę w tygodniu, wróci po weekendzie"... 🙄
jem mniej ale gotuję jak dawniej.

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2021, 6:55
autor: lisbeth87
Kolejny spadek 😁
Ważę tyle co w dniu porodu 🤣

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2021, 9:57
autor: KarLa
lisbeth super! gratulacje!

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

: 21 sty 2021, 10:04
autor: Escherichia
Lisbeth, super! 💪

U mnie też cały czas w dół 😃