No nie. Pośnik to kolacja wigilijna, czyli od nazw ale potraw, ktore sa postne (a przynajmniej powinny byc). I u nas jeszcze sie jadlo z jednego talerza, tzn kazdy ma swoje szticce, ale ziemniaki sa wylozone na jednym polmiski, barszcz w jednej wazie, ryba na jednym polmisku itp, swoich talerzy nikt nie mial
Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
Re: Regionalizmy i inne ciekawostki językowe
A to mój tata mówił o jakiejś zupie, ze była nazywana "Pośnikiem" i od tego nazwa kolacji.
Ale, że to takie wspomnienie z wczesnego dzieciństwa, pamięta jak przez mglę i nie wiem z czego była ta zupa.
Ale, że to takie wspomnienie z wczesnego dzieciństwa, pamięta jak przez mglę i nie wiem z czego była ta zupa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości