Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10413
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 06 lis 2018, 17:53

Aneczka, a to z opłatami to wydaliśmy ponad 2, tfuu edit, 3 tysiace, ale tych pieniedzy w ogóle nie liczę
Ostatnio zmieniony 06 lis 2018, 17:53 przez adu, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31068
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 06 lis 2018, 17:53

Sofii, oj...

Ja dzień po wypłacie zawsze mam wydane co najmniej 2100zł 😉

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16654
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 06 lis 2018, 17:54

Mąż rzucił pomysłem abysmy za jakiś czas sobie gdzieś pojechali, może do Pragi, ale sama nie wiem.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 06 lis 2018, 18:04

Chyba lubie lubie to ze M. dostaje wyplate co tydzien :P nawet nie zdarze wejsc i sprawdzic ile wydalam a kolejna wyplata jest na koncie :P
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 06 lis 2018, 19:11

Ja od wczoraj wydałam 870zl..A jutro wydam kolejne ponad 500zl. I wszystko jest niezbędne.
Ola przedszkole 310 plus ubezpieczenie
Apteka dziś 365zl
Laryngolog wczoraj 180zl
Jutro wizyta lekarz 200zl
W aucie pokazał się żebrak 260zl zapłacę bo tankuje do pełna..
W lodówce znów pusto..
Mam doła totalnie.
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 06 lis 2018, 20:03

Nessa kciuki!!! Daj znać jutro po wizycie

Mnie też dobijają te wszystkie wydatki, ale głównie z powodu remontu, który pochłonie fortunę :? ale wiedzieliśmy na co się porywamy

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 06 lis 2018, 20:23

Sowaa Ja wydatków na dom nawet nie liczę, ale one jak narazie mnie cieszą bo dzięki nim będę mieć lepsze życie.
Misiaq Kasa leci jak woda..
My mamy w tym miesiącu jeszcze dentyste Ja i Ola, chrzciny (!) i Mikołaja już pasuje kupować w tym roku mam dwie chrzesnice bo przylatują z siostrą więc też ciekawie będzie listopad wyglądał 😭
Obrazek
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 06 lis 2018, 21:02

Alexia oj tak, chyba każdemu listopad/grudzień rujnuje budżet przez prezenty... a do dentysty też powinniśmy się wybrać- wszyscy

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 07 lis 2018, 16:53

Sowaa Lepiej iść odrazu niż płacić za grubsze leczenie zębów 😉

No dziś 600zl z lekarzem, stacją benz.,apteka,spożywka, czyli bilans 3 dni jest rewelacyjny 😭
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21632
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 07 lis 2018, 17:23

Mnie to przeraza jakie pieniadze sie zostawia w pl w aptekach😱
Jak szwagierka zy kolega R czasem strzela jakie pieniadze wydali na leki dla dzieci, czy moja mama czy babcia na siebie to wlosy mi sie jeza
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 07 lis 2018, 18:16

Ruby No tak jest.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21632
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 08 lis 2018, 1:19

Alexia w takich momentach ciesze sie, ze mieszkam, gdzie mieszkam...
Przyznam, ze nie raz rozmawialismy z mezem, ze jakby przyszlo nam sie leczyc w klinice w pl, to czekaloby nas bankructwo, a i moze szybciej bysmy przez finanse zrezygnowali, jak doczekali dziecka...
Napewno by nas wtedy leczenie wiele wyrzeczen kosztowalo...


A poki co pozbylam sie wlasnie z konta 2900€ na rzecz cudownego urzedu skarbowego 🙄
Ostatnio stwierdzilismy, ze chyba jak wroce do pracy to na najmniejsza ilosc godzin, bo nie stac nas na to zebym pracowala na 25h/tygodniowo i przez to mamy wiecznie niedoplate podatku w stosunku do wspolnych zarobkow
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 08 lis 2018, 9:37

Ruby Współczuję co za kasa🤪

A to ja kocham Polskę i nie mogłabym mieszkać gdzieś indziej.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15997
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 08 lis 2018, 9:54

Ruby pisze:
07 lis 2018, 17:23
Mnie to przeraza jakie pieniadze sie zostawia w pl w aptekach😱
Jak szwagierka zy kolega R czasem strzela jakie pieniadze wydali na leki dla dzieci, czy moja mama czy babcia na siebie to wlosy mi sie jeza
Moja mama ma emerytury chyba z 800 zł na rękę (nie wiem ile dokładnie wynosi ta najniższa). Na leki wydaje około 350 zł.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21632
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 08 lis 2018, 10:40

lisbeth87 pisze:
08 lis 2018, 9:54
Ruby pisze:
07 lis 2018, 17:23
Mnie to przeraza jakie pieniadze sie zostawia w pl w aptekach😱
Jak szwagierka zy kolega R czasem strzela jakie pieniadze wydali na leki dla dzieci, czy moja mama czy babcia na siebie to wlosy mi sie jeza
Moja mama ma emerytury chyba z 800 zł na rękę (nie wiem ile dokładnie wynosi ta najniższa). Na leki wydaje około 350 zł.
No wlasnie to jest straszne...
Moj dziadek jestcpo udarze, ma niedowlad lewej strony, za leki nie mala suma, a gdzie jeszcze prywatna rehabilitacja 2x w tygodniu (a musi ja miec bo daje mega efekty, teraz przy asekuracji nawet sam siadzie na wozek, a kiedys nawet na kant lozka nie usiadl) dobrze ze mieszkaja z ciocia, to finansowo im lzej...

Ja za wssystkie leki kobieczne jak np na tarczyce place 5€, nawet za zastrzyki na stymulacje placilam 10€ w czasie jak tylko sie stymulowalam a starania w domu...
Jak potrzebuje antybiotyk to tez 5€ lub za darmo... w ciazy wszystkie leki (progesterony, estrofemy, tarczycowe itp) dostawalam za darmo w aptece...

Dla M wszystko z apteki na recepte mam za darmo... ostatnio dostalam recepte na czopki na kolki, paracetamol w czopkach, wode morska do noska, wit,d3 z fluorem, krople do oczka i nie zaplacilam w aptece nic...

Nawet za moje ivf zaplacilam 0€ bo mrozic nie bylo czego, a za cala procedure i leki kasa chorych zwrocila mi 100% tej czesci ktora musialam wylozyc ja
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości