Re: Ile kosztuje życie...
: 16 cze 2017, 13:53
Z Hiszp to jest tak ze jak ktos dobrze trafil na poczatku i lubi pracowac to moze zarobic spoko. Ale przecietna wyplata to ok. 1200e (tyle Maz ma dla pracownikow) za 9h dziennie pon-pt plus sobota 6 h. Maz 10 lat temu zaczynal prace za 800e. Tylko dziki upor i ogarnianie tematu szybciej niz inni dalo mu teraz ten komfort ze wie, ze na luzie utrzyma cala rodzine nawet jesli ja nie pracuje j jeszcze odlozy. Ale wiem ze nie kazdy tak ma i troche o szczesciu mozemy mowic. W dodatku raczej mamy w perspektywie polepszanie sie warunkow niz ich pogorszenie.
Wynajem jest stosunkowo tani - np moja siostra w irlandzkim malutkim miasteczku placi tyle samo co my za maly domek, ale do centrum czegokolwiek ma setki km.
Wynajem jest stosunkowo tani - np moja siostra w irlandzkim malutkim miasteczku placi tyle samo co my za maly domek, ale do centrum czegokolwiek ma setki km.