Strona 96 z 491
Re: Ile kosztuje życie...
: 16 wrz 2018, 20:22
autor: Katherina
Ja nie lubię tego osadu z płynu w dozowniku. Poza tym mój mąż zawsze leje na oko, czyli pół butli. I butla mi za dużo miejsca zajmuje.
A kapsułki pakuję do bębna, łatwo je mężowi "dawkować" i kupuję małe pudełko.
Re: Ile kosztuje życie...
: 16 wrz 2018, 20:32
autor: lisbeth87
Necia pisze: ↑16 wrz 2018, 13:38
Często mi sie nie rozpuszczały jeśli miałam za dużo naładowane w bęben
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przeważnie mam załadowaną pralkę do oporu i dwie kapsułki (vizir). Zawsze rozpuściło.
Na próbę teraz kupiłam ariela.
Katherina też wolę kapsułki z identycznych powodów
Re: Ile kosztuje życie...
: 18 wrz 2018, 21:23
autor: lisbeth87
ariel z zapachem mountain spring... bez szału.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:04
autor: Misiaq
Dziewczyny jakie jajka kupujecie? Zwykłe czy te od kur z wolnego wybiegu (czy to nie jest ściema?)?.
Jak nie mam zapasu od teściowej to kupuję na bazarku niby prawdziwe wiejskie (
), ale dziś przeżyłam szok 1,20 zł za sztukę to chyba trochę za dużo
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:09
autor: Ruby
My kupujemy u gospodarza, gdzie bierzemy tez ziemniaki, albo biore od kolezanki z pracy jak ma nadmiar (a prawie zawsze ma) bo ma swoje
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:17
autor: Sofii
Misiaq, kupuję wiejskie od takiej pani, co hoduje kury. Taka cena jest od dawna, przed światami to i 1.50 płaciłam.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:21
autor: Alexia
Dokładnie u nas po 1.20 zł kupuje.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:22
autor: Misiaq
Sofii pisze: ↑08 paź 2018, 12:17
Misiaq, kupuję wiejskie od takiej pani, co hoduje kury. Taka cena jest od dawna, przed światami to i 1.50 płaciłam.
To ja jakoś chyba wcześniej tego nie zauważyłam i dlatego dziś takie zdziwko
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:41
autor: nuuutella
Moja teściowa sprzedaje nadal po 50 gr, choć porównując ceny to malo
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:45
autor: Aneczka98
Misiaq u nas też takie ceny.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 12:56
autor: lisbeth87
Misiaq kupuję z wolnego wybiegu, 90 gr za szt.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 13:03
autor: Katherina
Misiaq pisze: ↑08 paź 2018, 12:04
Dziewczyny jakie jajka kupujecie? Zwykłe czy te od kur z wolnego wybiegu (czy to nie jest ściema?)?.
Jak nie mam zapasu od teściowej to kupuję na bazarku niby prawdziwe wiejskie (
), ale dziś przeżyłam szok 1,20 zł za sztukę to chyba trochę za dużo
na bazarku wiejskie owsiane (1,2 do 1,6 zl za sztukę), a jeśli w sklepie to z wolnego wybiegu, ale to niewiele taniej, bo zazwyczaj ok 10 zł za opakowanie 10 sztuk płacę.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 13:20
autor: Ruby
To ja u nas u rolnika kupuje za 2,5€ za 10 szt a od kolezanki jak biore to 2€
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 13:24
autor: Misiaq
Katherina pisze: ↑08 paź 2018, 13:03
wiejskie owsiane
I wierzysz w to?
Ja tez kupuję te wiejskie, ale czasem się zastanawiam czy oni ich nie kupuję w Tesco, a potem tylko przekładają do koszyków wyścielonych słomą
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 paź 2018, 13:41
autor: asieka
U nas jajka od kogoś co ma kurki i sprzedaje 1zł za jajko w okresie świątcznym 1,5.
My jajek nie kupujemy w sklepie, bo albo mamy od babci, albo od znajomej teściowej.