Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa Gdyby wiedziała ile może wycyckac to może by tak było, a że nie wie to całkiem dobrze sobie radzimy. Tylko np. nie mówimy nic co w domu i za ile robimy bo ja trafia.
Efryna No i właśnie Francuskie podniebienia kosztują.
Efryna No i właśnie Francuskie podniebienia kosztują.
Re: Ile kosztuje życie...
My zawsze na dwa dni, bo szkoda mi czasu. W życiu mi nie zostało jakiegos sosu, zebym miala to mrozic, Ł zje kazda porcje
U nas na pewno sporo idzie na jakieś posiadowki, bo wiadomo, ze jak do nas przychodzą to zawsze coś kupujemy albo gotujemy. Raczej jak coś zamawiamy e domu dla wszystkich to też my płacimy.
U nas na pewno sporo idzie na jakieś posiadowki, bo wiadomo, ze jak do nas przychodzą to zawsze coś kupujemy albo gotujemy. Raczej jak coś zamawiamy e domu dla wszystkich to też my płacimy.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2018, 21:50 przez adu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ile kosztuje życie...
Alexia, mojego zdecydowanie taniej ubrać niz wyzywic;))
Re: Ile kosztuje życie...
Nam w ciągu ostatnich dwóch lat sumarycznie nie przybyło oszczędności, bo wyprawka, poród (położna i prywatna sala, wiem powie ktoś niepotrzebne, ale nie żałuje żadnej wydanej złotówki), kupiliśmy samochód, dziecko to wiadomo, trochę wydatków jest, szczególnie w pierwszym roku życia, a to wózek, drugi wózek, fotelik, drugi fotelik, szczepienia itp. A roczny macierzyński to 80% procent (ale jak miałam czas dorabiałam). No i mąż mój na starość studiuje wiec czesne ze szkole. To co powinnam odłożyć przez ten czas pooooszzzllloooo
Na wiosnę dojdzie żłobek wiec chyba idę po podwyżkę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Na wiosnę dojdzie żłobek wiec chyba idę po podwyżkę
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, w sumie to nie liczę. Ale u nas są warzywa do każdego posiłku (choćby to była parówka to podaję do tego warzywa). Owoców jedzą aż w nadmiarze. Antoni zaraz po śniadaniu woła, i tak w sumie co chwilę. Codziennie zjadają przynajmniej po 1 bananie, 2 mandarynkach, jabłku, jogurt z malinamiub jakiś koktajl owocowy, gatść winogrona. Do obiadu praktycznie codziennie surówka, na kolację też jakaś porcja warzyw.
Dla mnie te pieniądze to są nic niewarte. Jest 5 dzień miesiąca, a żeby jutro zapłacić niani to musiałam wziąć z oszczędnościowego (2 była moja szałowa wypłata). Mąż dostanie 10. Ale już mam tyle zaplanowane na ten miesiąc, że znowu nic nie odłożymy pewnie.
Dla mnie te pieniądze to są nic niewarte. Jest 5 dzień miesiąca, a żeby jutro zapłacić niani to musiałam wziąć z oszczędnościowego (2 była moja szałowa wypłata). Mąż dostanie 10. Ale już mam tyle zaplanowane na ten miesiąc, że znowu nic nie odłożymy pewnie.
Re: Ile kosztuje życie...
Adu, to moj maz mowi ze mnie taniej ubrac niz wyzywic Chociaz jak jestesmy w PL i rozpedzam sie z zakupami to mowi ze jednak jestem droga w utrzymaniu bo i wyzywic ciezko i ubrac i jeszcze upic ciezko
Re: Ile kosztuje życie...
Mojego meza ani jedno ani drugie...
Dobrze zjesc lubi, a i na ubrania nie zaluje i kupuje zdecydowanie czesciej i drozsze ode mnie...
Ja za to potrafie kupowac buty sportowe nalogowo...
Tak nalogowo, ze wlasnie w zeszlym tygodniu wyciagnelam air maxy kupione 1,5 roku temu ale wczesniej nie mialam potrzeby, bo ile par "ponadpoczynanych" butow moge trzymac w szafce
Dobrze zjesc lubi, a i na ubrania nie zaluje i kupuje zdecydowanie czesciej i drozsze ode mnie...
Ja za to potrafie kupowac buty sportowe nalogowo...
Tak nalogowo, ze wlasnie w zeszlym tygodniu wyciagnelam air maxy kupione 1,5 roku temu ale wczesniej nie mialam potrzeby, bo ile par "ponadpoczynanych" butow moge trzymac w szafce
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Mamy system ten sam, tylko że....Teraz zamiast jeść dwa dni to samo, to dzielę i mrożę porcję na później Idealnie się sprawdziło przy robieniu gołąbków, dewolajów, pulpetów, kotletów. Zamrażarka zaraz po zmywarce to mój ukochany sprzęt
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, na rozmrazanie byloby mi szkoda czasu, poza tym to zupełnie inaczej smakuje Poza tym my jemy w pracy i brać to rozmrazac.. No nie, nie sprawdziloby się to u mnie
Zawsze robię tyle, żeby było na 4 porcje, czyli jak spaghetti to np z pol kilo mięsa, paczka makaronu i passata albo dwie, zależy co robie, no i warzywki.
Zawsze robię tyle, żeby było na 4 porcje, czyli jak spaghetti to np z pol kilo mięsa, paczka makaronu i passata albo dwie, zależy co robie, no i warzywki.
Re: Ile kosztuje życie...
adu ja wieczorem wkładam do lodówki, a na obiad jest już gotowe.
Nie zauważyłam różnicy w smaku w żadnym z produktów, a mrożę sosy, buliony, warzywa, owoce, pieczywo i mięsa.
Ale nie namawiam. Każdy ma wypracowany swój system.
Nie zauważyłam różnicy w smaku w żadnym z produktów, a mrożę sosy, buliony, warzywa, owoce, pieczywo i mięsa.
Ale nie namawiam. Każdy ma wypracowany swój system.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja też zamrażarke muszę mieć pełną, ale z gotowych produktów to raczej tylko kopytka, pierogi itp
Jeśli chodzi o oszczędności to od jakiegoś roku prawie wszystko wydajemy na bieżąco na dom, ale widzę światło w tunelu, bo największe inwestycje mamy już zrobione. Ja ogólnie jestem chora jak nie mam pieniędzy na "czarna godzinę" i muszę mieć coś odłożone
Jeśli chodzi o oszczędności to od jakiegoś roku prawie wszystko wydajemy na bieżąco na dom, ale widzę światło w tunelu, bo największe inwestycje mamy już zrobione. Ja ogólnie jestem chora jak nie mam pieniędzy na "czarna godzinę" i muszę mieć coś odłożone
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 18 gości