Strona 151 z 494

Re: Ile kosztuje życie...

: 20 lut 2019, 11:42
autor: KarLa
Ruby, ja wlasnie nie pamietam, bo w Aldi sa po 1.8e ale jest ich chyba troche mniej a w Lidlu chyba wlasnie kolo 2 e, nawet nie zwracam uwagi na cene, ale na pewno nie 3e. W promocji nigdy nie sa.

Re: Ile kosztuje życie...

: 20 lut 2019, 11:43
autor: adu
Lisbeth, bo właśnie już chciałam rzucać pracę i jechać po pistacje

Re: Ile kosztuje życie...

: 20 lut 2019, 11:44
autor: Ruby
KarLa u nas i aldi i lifl takie same pacxki chyba ma jak dobrze pamietam (w aldi sporadycznie kupuje) ale wlasnie sa cos powyzej 2€ to napewno, ale nie wiecej jak 3€

Re: Ile kosztuje życie...

: 20 lut 2019, 11:52
autor: KarLa
Ruby, u nas Aldi raczej na 100% ma po 1.80 ale chyba 150g

Re: Ile kosztuje życie...

: 21 lut 2019, 12:17
autor: Misiaq
Byliśmy wczoraj w Lidlu, zakupy za 280 zł, ale czuję, że to były zakupy.
Dużo warzyw i owoców, soki, woda, zapas mleka itp.
Szkoda, ze nie mamy Lidla blisko, na takie codzienne zakupy ;)

Re: Ile kosztuje życie...

: 21 lut 2019, 14:16
autor: asieka
MI lidla bardzo brakuje, ten co był 15km od nas spalił się...a następny to już 60km :roll:

Pytałam mamy o śmieci za segregowane 8zł, a niesegregowane 20zł. Rok temu było o połowę mniej 4 i 10 zł.

Re: Ile kosztuje życie...

: 21 lut 2019, 14:36
autor: Aneczka98
Ja się W Lidlu odnaleźć jakoś nie mogę. Może dlatego, że rzadko tam kupujemy.

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 2:56
autor: Mimezja
Aneczka98 pisze:Ja się W Lidlu odnaleźć jakoś nie mogę. Może dlatego, że rzadko tam kupujemy.
Też kiedyś nie mogłam sie odnaleźć jednak po kilku razach bardzo szanuję czystość jaka panuje w sklepie i logikę układu we wszystkich sklepach. Gdzie bym nie była to układ towaru ma swoje logiczne odzwierciedlenie z innych sklepów i towar leży w stosownej kategorii. W Biedronkach do szału doprowadza mnie syf, burdel w koszach, wiecznie porozstawiane palety i rozrzucenie artykułów z tej samej grupy po całym sklepie. Wiem ze to wynika z niedoboru pracownikow ale mam wrazenie że jest coraz gorzej. Do tego w mojej miejscowosci wprowadzano już tyle razy reorganizację na półkach, że jak tylko człowiek względnie oswoi się, gdzie potencjalnie mozna czegoś szukać, to wiadomo ze wkrotce znów będzie w przeciwnym kącie sklepu.


Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 7:12
autor: lisbeth87
ja jako pracownik B, uwielbiam robić zakupy... w Lidlu 😂😂😂😂😂
Żałuję jedynie, że B ma korzystniejsze promocje niż Lidl.

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 7:23
autor: Miśka
MImezja, amen ;) Mam dokładnie takie same odczucia. Do Biedronki nawet już nie zaglądam, chociaż kiedyś lubiłam robić tam zakupy.

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 7:53
autor: Aneczka98
Ja robie w B zakupy 2 razy w tygodniu, więc już się po prostu chyba do tego wszystkiego przyzwyczaiłam. Przez 6lat istnienia B u nas tylko 2 razy zmieniali ustawienie, a bałagan jest tylko w święta. Ostatnio jak byłam, to wszystko było poukładane. W w Lidlu właśnie kiedy bym nie była, to w koszach jest bałagan. Żeby znaleźć np te sama parę butów to graniczy z cudem, bo tak jest wszystko wymieszane. Nawet te przypinki, co powinny trzymać parę butów razem. No i do Lidla mam 20km a do Biedronki 5 minut pieszo 🙂

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 8:12
autor: Necia
Mimezja święta racja, nienawidzę tego :/ ale lidl przegrywa tym, że nie ma wielu artykułów ze zwykłej oferty, np. serków rolmlecz, a z jogurtów tylko markę własna i chyba jogobelle. Woda tez głównie ich marka. Chemia to już w ogóle. A w B chemia bywa w dobrej cenie, tabletki do zmywarki, ostatnio kupiłam 1,5 l żel vizir za 19 zł. Na szczęście otworzyli niedaleko nas nowa B i tam jest dużo większy sklep i porządek (jeszcze ;) )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 8:23
autor: Mimezja
Necia B.ma swoje zalety i czasem jeżdżę po wieksze zakupy ale mocno mnie wkurza. Do lidla jeżdżę bo m.in. uwielbiam bialy wedzony ser i robie tam zapas tabletek do zmywarki bo najlepiej padują mi w5 zwlaszcza w rozpuszczalnej folii.

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 8:25
autor: Necia
Najlepiej by było mieć blisko i to i to ale z tymi paletami to u nas w osiedlowej B takiej małej to już sie konkretnie ppoż przyczepił i słusznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Ile kosztuje życie...

: 22 lut 2019, 8:39
autor: Mimezja
U mnie jest ta b.wyprzedazowa wiec chłamu nie brakuje a jak nasciagają koncowek towaru to pod normalnymi koszami stoja dodatkowo plastikowe pudła z asortymentem bo im sie w koszach nie miesci. Ale jak bylam w kilku osiedlowych to łapałam się za glowę kto tym rzadzi bo nie bylo jak przechodzic