Strona 173 z 491
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 cze 2019, 19:05
autor: farazi
Ale wystarczy poczytać wątek "co macie na obiad" i od razu wiadomo, co kto kupuje
![Wink ;-)](./images/smilies/icon/wink.gif)
i dlaczego jednemu wychodzi więcej, a drugiemu mniej. To nie jest przytyk w żadną stronę. Po prostu różnie się żywimy, więc i różne kwoty wydajemy. Normalne.
Re: Ile kosztuje życie...
: 08 cze 2019, 22:50
autor: Aurinko
Misiaq pisze: ↑08 cze 2019, 16:52
Nessa pisze: ↑08 cze 2019, 11:46
Dziwicie się, że Asieka wydaje 150-200 zł tygodniowo.
Mnie to dziwi, w zwiazu z tym co napisałam wyżej.
W warzywniaku 2 kg truskawek i 5 pomidorów to jest 30 zł.
Jak kupię coś jeszcze to 40 - 50 zł.
I tyle wydaje prawie codziennie.
A to jest tylko warzywniak! I to nie są towary luksusowe.
Aurinko pisze: ↑08 cze 2019, 14:02
Gdybym kupowała np pomidory, banany czy gruszki u nas w warzywniaku na osiedlu to tez bym duzo zapłaciła.
To gdzie kupujesz owoce i warzywa?
Pewnie w marketach jest taniej, ale to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto, bo ani smaku, ani zapachu....
Nasze w sezonie kupuje na ryneczku. Banany itp w markecie bo tam są po 5zl a w takim warzywniaku no po 7-8 zł
![😉](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/1f609.svg)
oczywiście mam na myśli warzywniak gdzie przebitki raczej są spore
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:03
autor: Sofii
farazi pisze:Ale wystarczy poczytać wątek "co macie na obiad" i od razu wiadomo, co kto kupuje
![Wink ;-)](./images/smilies/icon/wink.gif)
i dlaczego jednemu wychodzi więcej, a drugiemu mniej. To nie jest przytyk w żadną stronę. Po prostu różnie się żywimy, więc i różne kwoty wydajemy. Normalne.
I różne ilości zjadamy
![Smile :)](./images/smilies/icon/smile.gif)
Ja właśnie nastawiam rosół w moim garnku 10 l
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:10
autor: Mimezja
Farazi chyba najtrafniej wszystko podsumowalaś.
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:41
autor: Nessa
Sofii 10 litrów rosołu? :O zupy też tyle gotujęsz? Bardzo dużo
![Wink ;)](./images/smilies/icon/wink.gif)
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:52
autor: Ruby
My rosół gotujemy w garnku 5l i mamy jeszcze na poniedzialek
![😂](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/1f602.svg)
W 10l robi tesciowa na 8-10 osob
Wiadomo jak sie warzywa, mieso powyciaga, to zostaje polowa, ale ja ze mnie np srednia wielbicielka rosolu i robimy tylko raz w tygodniu, a drugie danie jakies i tak zawsze wtedy jest...
Co innego jak robimy jakas ogorkowa/grochowke, czy jeszcze inna zupe...
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:52
autor: adu
Farazi, w punkt
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 9:58
autor: Sofii
Nessa, jak załaduję garnek warzywami i mięsem to zostanie mi ok 5-6 l rosołu. Zjemy 2 dni, resztę mrożę i mam ma cały tydzień do sosu np. Gdy jestem długo w pracy i nie mam czasu to wyciągam ten rosół i robię dzieciakom pomidorową z ryżem. Do wielu dań się przydaje.
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:09
autor: Aneczka98
Moja mama tez rosół w 10l garze gotuje ale nas jest 8ro w sumie. Starczy na dzis, jutro i na porosolowa na wtorek
![🤣](//twemoji.maxcdn.com/2/svg/1f923.svg)
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:10
autor: Aneczka98
Sofii pisze: ↑09 cze 2019, 9:58
resztę mrożę i mam ma cały tydzień do sosu np. Gdy jestem długo w pracy i nie mam czasu to wyciągam ten rosół i robię dzieciakom pomidorową z ryżem. Do wielu dań się przydaje.
No wlasnie ostatnio mi sie przyjaciółka zalila, że jej maz tyle rosolu nagotowal, ze przez tydzień mogliby tylko to jesc i zdziwila sie bardzo, ze rosół mozna mrozic. Teraz mrozi i szczesliwa, ze sie nie marnuje.
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:18
autor: KarLa
nie wiem ilu litrowy garnek mamy ale tez duzy a ja potrafie zjesc pol garnka na jeden obiad. Mowilam ze sie nie najadam zupami
![Razz :P](./images/smilies/icon/razz.gif)
Raz w zyciu ugotowalam zupe u tesciowej, wybralam najwiekszy garnek a ona w szoku ze ja dla armii gotuje
![Razz :P](./images/smilies/icon/razz.gif)
zdziwila sie
![Very Happy :D](./images/smilies/icon/biggrin.gif)
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:33
autor: Nessa
Sofii nie wiedziałam, że mozna zamrozić rosół
![Wink ;)](./images/smilies/icon/wink.gif)
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:34
autor: Necia
Zawsze mrożę jak mi zostanie
![Smile :)](./images/smilies/icon/smile.gif)
i to w pojemniku na kostki. Mam własne kostki rosołowe
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:35
autor: Sofii
Nessa, to już wiesz
![](https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji3.png)
Mi się naprawdę ten system sprawdza, jestem spokojna jak mam zamrożony rosół, bo wiem, że zawsze na jego bazie zrobię coś szybkiego.
Normalne zupy gotuję w garnku 5.5 l.
Re: Ile kosztuje życie...
: 09 cze 2019, 10:39
autor: Nessa
To ja też będę mrozic bo to dużo m iej roboty przy zupie
![Smile :)](./images/smilies/icon/smile.gif)