Strona 27 z 493

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 16:25
autor: adu
Asieka, u nas 50 zł za kg tortu to biorą babeczki co same robią i to jest tanio, standardowa cena za taki tort na zamówienie (wiecie, takie np dla dzieci) to tak 60-100/kg. A takie w cukierni to nie wiem ile kosztują w sumie.


Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 16:25
autor: Miśka
Ja ostatnio za torty dla chłopaków płaciłam 55 zł/kg za śmietanowy i 80 zł/kg za czekoladowy. W innej lokalnej cukierni ceny 60-80 zł/kg, u Sowy chyba też w tych okolicach.

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 17:16
autor: KarLa
u nas za tort 45-50zl za kg.

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 17:48
autor: asieka
dzięki za informację :) czyli cena normalna :)
lisbeth87, właśnie o Szwarcwaldzkim myślę :D

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 18:02
autor: mała_czarna
Asieka my za tort na urodziny Kubusia placilismy coś koło 70 zł za kg. Za ślubny jakoś 55zl.

Dzięki dziewczyny. Poczytam sobie. My nie mamy możliwości ubezpieczenia w pracy dlatego chciałabym coś na własną rękę.


Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 18:59
autor: Nessa
asieka my za tort ślubny daliśmy 1100zł, a zamawiany był na 150 osób. Nie wiem ile ważył ;)

Mnie obecnie przerażają najbardziej ceny łóżek (z materacem bo ten materac to najwięcej kosztuje), szaf itp. Chyba nigdy się w pełni nie urządzimy :lol: Już półtora miesiąca żyjemy na dmuchanym materacu.

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 19:38
autor: Itzal
Nessa dpbry materac to podstawa, wolalabym sobie odpuscic lozko na pol roku i spac na wypasnym materacu na podlodze niz meczyc kregoslup na dmuchanym

Kurcze to ja jestem totalny ignorant kupowalam maslo za 10 zl i jakos mnie cena nie przerazala No chyba ze bralam od pani ze wsi to mialam kostke za 5 zl

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 21:22
autor: Alexia
mala Zapytaj swoją księgową o zdanie co do dodatkowego ubezpieczenia myślę ,że powinna Ci dobrze doradzić ;)
Nessa My mamy materac przewyższający kilka razy wartość stelaża /ramy łóżka i zgodnie z mężem twierdzimy,że jest to najwygodniejsze łóżko(materac) świata..warte swojej ceny! Zabierzemy to łóżko do nowego domu i myślę,że będzie nadal super służyć bo nic się z nim nie dzieje. Ciotka męża nakupiła dębowych łóżek na zamówienie na pokaz a materace jak deski kupiła najtańsze nie da się na tym spać ;/

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 21:34
autor: Nessa
Itzal do łóżka to jeszcze daleko... salon jeszcze w remoncie, a sypialnia dopiero gdy wyremontujemy i umeblujemy salon (wtedy będziemy spać na sofie). Łóżko z materacem to pewnie dopiero w listopadzie ;) Jednak cena jest przerażająca, nie zdawałam sobie z tego sprawy.
Alexia Zazdroszczę! my sypianie będziemy mieli góra przez 3 lata bo potem będzie pokojem dziecka ;)

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 22:14
autor: Ruby
My tez mielismy materac przeszlo dwukrotnie drozszy od ramy lozka a niestety wygodny byl tylko na poczatku po jakis 3 latach juz sie na nim jakos super nie spalo... bylismy rozczarowani bo materac fo najtanszych nie nalezal... teraz mamy lozko cale skladajace sie z trzech warstw materacy jeden baaardzo gruby drugi gruby i trzeci to topper z pianki takiej z jakiej sa robione poduszki ortopedyczne - dostosowujacej sie idealnie do ksztaltu ciala i uwielbiam je

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 22:41
autor: lisbeth87
Nessa pisze:
09 wrz 2017, 21:34
my sypianie będziemy mieli góra przez 3 lata bo potem będzie pokojem dziecka ;)
nie wiem czy w takiej sytuacji inwestowałabym w materac skoro docelowo i tak by nie było sypialni.

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 22:47
autor: Aurinko
Ruby pisze:
09 wrz 2017, 22:14
My tez mielismy materac przeszlo dwukrotnie drozszy od ramy lozka a niestety wygodny byl tylko na poczatku po jakis 3 latach juz sie na nim jakos super nie spalo... bylismy rozczarowani bo materac fo najtanszych nie nalezal... teraz mamy lozko cale skladajace sie z trzech warstw materacy jeden baaardzo gruby drugi gruby i trzeci to topper z pianki takiej z jakiej sa robione poduszki ortopedyczne - dostosowujacej sie idealnie do ksztaltu ciala i uwielbiam je
A jaki mieliscie materac?

Re: Ile kosztuje życie...

: 09 wrz 2017, 23:35
autor: Ruby
Aurinko teraz to juz ci nie powiem bo kupowalismy go w 2011 ppd koniec roku pamietam ze przy swietach BN skrecalismy sypialnie... a poczatkiem 2015 sie go pozbylismy przy okazji przeprpwadzki...
Szalenczo drogi nie byl (choc nie wiem jakie sa ogolnie ceny) jakos kolo 1000-1200zl kosztowal no ale patrzac na to ze stelarz niespelna 500zl (459 chyba) to byl i tak przeszlo 2 razy drozszy... ale co to za jeden byl to juz nie pamietam

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 wrz 2017, 0:21
autor: Katherina
Sofii pisze:Katherina, ja sobie nie wyobrażam kanapki bez masła do pieczenia i gotowania też używam więc taj schodzi.
Kanapek nie jadam, piekę bez tłuszczu, a w ciastach olej, do gotowania też oleje.

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 wrz 2017, 7:58
autor: Katherina
Nasz materac ośmiokrotnie przewyższał cenę łóżka