W naszym gabinecie wizyta adaptacyjna to nie jest tylko zwykły przegląd. Ja byłam z Grzesiem jak miał ok. 2 lat i taka wizyta trwała pół godziny. Dentystka pokazała mu gabinet, sprzęt, pojeździł fotelem. Potem było dopiero oglądanie zębów, dodatkowo mi przekazała bardzo dużo informacji. Grześ miał jednego zęba zbyt niskiego, więc miałam nakreślony cały plan, co dalej. O żadnych innych zębach nie wiem tyle, co o Grzesia
U nas w cenniku taka wizyta kosztuje 100 zł, ale zapłaciliśmy tylko za fluoryzację (pewnie dlatego, że ja tam zostawiałam grube $

)
Zwykłe przeglądy są bezpłatne, szybkie i zazwyczaj między pacjentami. Za swobodne oswojenie dziecka z gabinetem byłam gotowa zapłacić każde pieniądze (bo ja od dzieciaka panicznie boję się wizyt u dentysty).