Strona 29 z 491

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 wrz 2017, 22:39
autor: Mimezja
Aurinko dobry wybor. My mamy 160 i ze spiacym w poprzek I. Lub dwojka zasnietych dzieci my spadamy

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 wrz 2017, 22:45
autor: KarLa
to ja planuje w nowym domu 200x200 :D

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 wrz 2017, 22:47
autor: Aurinko
Mam nadzieje, ze naprawde odzyjemy na tym lozku, wieksze nie wejdzie 😂

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:03
autor: efryna
Co do masła, to ja sobie nie wyobrażam bez niego kuchni (mimo, że regularnie wpadam na pomysł, żeby się odchudzać, wtedy odstawiam:P), ale ja jestem z tych, dla których jedzenie i gotowanie jest sensem życia:P

ubezpieczenie mamy w nationale nederlanden, nie wiem na ile, ale ma mojemu mężowie wystarczyć na wymarzony samochód, jakby co

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:06
autor: mała_czarna
Efryna wiedział o czym pomyśleć przy wyborze


Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:07
autor: Ruby
Efryna

Co do masla ja uzywam rzadko najczesciej do jakiegos pieczenia itp na kanapki zdecydowanie wole margaryne bo po masle najczesciej mnie mdli:/

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:10
autor: Miśka
Ja też bez masła nie wyobrażam sobie kuchni, ale do smażenia kupuję klarowane, więc jeszcze droższe niż zwykłe.

Aurinko, my z tego samego powodu wymieniliśmy łóżko w ubiegłym roku. Też mamy 180 cm i jest absolutnie przecudowne.

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:16
autor: Katherina

efryna pisze:Co do masła, to ja sobie nie wyobrażam bez niego kuchni (mimo, że regularnie wpadam na pomysł, żeby się odchudzać, wtedy odstawiam:P), ale ja jestem z tych, dla których jedzenie i gotowanie jest sensem życia:P
Też uwielbiam jeść i gotować, ale akurat masło nie jest mi niezbędne do szczęścia

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:21
autor: efryna
Mi jest -- całej masy rzeczy nie wyobrażam sobie bez;) ale podobnie jak Miśka -- przeważnie używam klarowanego

Re: Ile kosztuje życie...

: 11 wrz 2017, 22:38
autor: Aurinko
Taaaak, maslo to podstawa. Margaryna to dla mnie paskudztwo z dlugim skladem :P

Re: Ile kosztuje życie...

: 12 wrz 2017, 0:30
autor: Katherina
Aurinko pisze:Taaaak, maslo to podstawa. Margaryna to dla mnie paskudztwo z dlugim skladem :P
Margaryny też nie uznaję.

Re: Ile kosztuje życie...

: 13 wrz 2017, 12:06
autor: Nadia
Ruby pisze:
11 wrz 2017, 22:07
Co do masla ja uzywam rzadko najczesciej do jakiegos pieczenia itp na kanapki zdecydowanie wole margaryne bo po masle najczesciej mnie mdli:/
My najczęściej kupujemy margarynę z dodatkiem masła. Masło jak już to wolę tą tzw. osełkę albo od cioci czasami dostaniemy masło w kostce, które ona dostaje z mleczarni :)

Re: Ile kosztuje życie...

: 13 wrz 2017, 12:09
autor: Sofii
Mąż teraz kupił na urlopie jakieś masłopodobne coś, bo nic innego w sklepie nie było. Bleeee!

Re: Ile kosztuje życie...

: 13 wrz 2017, 14:23
autor: Alexia
Nadia Margaryna z dodatkiem masła jak np. delma ? ja bym tego mężowi nie dała jeść ,a co dopiero dzieciom .Fajnie ,że możecie dostać takie wiejskie swoje ;) Moja kuzynka ma osławiony termomix i w nim sama robi sobie masło w kilka minut.Jednak nie uśmiecha mi się kupować za kilka tyś. tego sprzętu ...może kiedyś.

Re: Ile kosztuje życie...

: 13 wrz 2017, 15:06
autor: asieka
Takich tanich margaryn też nie używamy bo brak słów.
Zazwyczaj Flore, Benecol kupujemy albo Fithia z Bielmar