Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
A będzie tylko gorzej, bo Ruscy zakręcili kurek...
Re: Ile kosztuje życie...
10-12 porcji, nie wiem ile ważył, duży nie byłMisiowa pisze:Necia, jak duży był tort, jeśli mogę zapytać?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Załączniki
-
- 29EAE733-C613-43C6-8A47-42476CC51D91.jpeg (3 MiB) Przejrzano 2281 razy
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Było więcej niż pewne…Misiaq pisze:A będzie tylko gorzej, bo Ruscy zakręcili kurek...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Uważam, że cena uczciwa.
I tak późno.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja rok temu płaciłam 110zl za tort dla A. bez bajerów na 20osob , z opłatkiem, bo A. chciał hot wheels. Jak pytałam o taki który znalazłam w necie to u nas w małym miasteczku dostałam wyceny od 250zl (w okrojonej wersji) do 340zl...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja zamówiłam na urodziny A za 250 zł (12-16 porcji), ale uważam, że warto, bo w tamtym roku ta sama pani mi zrobiła obłędny tort i wiem, że wszystko będzie z najlepszych składników.
Co nie zmienia faktu, że w tamtym roku zapłaciłam 220
Co nie zmienia faktu, że w tamtym roku zapłaciłam 220
Re: Ile kosztuje życie...
Wow to ja w mojej podkarpackiej pipidowie za tort placilam 150 zl ostatnioMisiaq pisze: ↑26 kwie 2022, 20:39To ja właśnie jestem takim klientem, który myśli że zmieści się w 100 złMisiowa pisze: ↑26 kwie 2022, 20:20Nawet nie wiesz ilu jest ludzi, którzy ciągle myślą, że zmieszczą się w 100zł. To nawet nie jest koszt samych produktów.nuuutella pisze:
Rzeczywiście przy takich własne biznesy przetaja być opłacalne...
Szczerze współczuję, bo przy tortach wzrost cen to jak podejrzewam dramat, a Docelowo mało kto chce płacić za wypiek kilkaset zł.
Ja też wątpię że w pl wróci pandemia.
Ostatnio słyszałam że Ukrisncy planują zasiac mimo wszystko 80% swoich pol uprawnych, więc może nie będzie tak źle.
No ale ja już się oswoiłam z myślą, że to nie jest oferta dla każdego.
Zresztą wszystkie usługi mocno poszły w górę.
I do tej pory się mieściłam, ale ostatni raz to było w sierpniu
Re: Ile kosztuje życie...
Siostrzenicy za tort dla Juli płaciłam 130 zł.
W cukierni pewnie koło 200 zł bym zapłaciła.
W cukierni pewnie koło 200 zł bym zapłaciła.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa ja tez tak uważam, tym bardziej ze naprawdę był smaczny i starannie wykonany.
Na urodziny Krzysia tez u niej zamówiłam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Na urodziny Krzysia tez u niej zamówiłam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja za tort M na chrzciny, dwupoziomowy zaplacilam 110€, wtedy myslalam, ze pani robi niezly biznes... tort byl tak pyszny, ze z 2 pieter zostaly 2 kawalki (osob lacznie z dziecmi bylo 30), wszystko z jajek od gospodarza itp, takie naprawde fajne skladniki byly... chcialam u niej zamowic tort na roczek M, ale ona w tym czasie byla na urlopie, wiec zrobilam sama... same skladniki plus fondant wyszly mnie 50€, do tego kupilam kilka rzeczy, zeby jakos ten tort zrobic, podstawki, silikonowe formy na literki...
A pozniej siedzialam nad lepieniem krolika i reszty ozdrob na tort do 4:30 nad ranem (zaczelam jak M poszla spac) i wtedy zmienilam zdanie o tym biznesie... bo jak sie wszystko poodlicza, to zostaje naprawde nie tak duzo jak mogloby sie wydawac dla wykonawcy, a procz skladnikow, to wlasnie jeszcze prad, woda, ozdoby, no i ile czasu, przeciez takie wykonanie to nie godzinka i z glowy, a wiele godzin...
A pozniej siedzialam nad lepieniem krolika i reszty ozdrob na tort do 4:30 nad ranem (zaczelam jak M poszla spac) i wtedy zmienilam zdanie o tym biznesie... bo jak sie wszystko poodlicza, to zostaje naprawde nie tak duzo jak mogloby sie wydawac dla wykonawcy, a procz skladnikow, to wlasnie jeszcze prad, woda, ozdoby, no i ile czasu, przeciez takie wykonanie to nie godzinka i z glowy, a wiele godzin...
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Ja upieklam raz i powiedziałam nigdy więcej
Szycie na zamówienie neistety też się mało opłaca, koszty materiałów są tak duże że zarobku zostaje 10-15 zł przy dobrych wiatrach.
Szycie na zamówienie neistety też się mało opłaca, koszty materiałów są tak duże że zarobku zostaje 10-15 zł przy dobrych wiatrach.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja ostatnio podliczyłam koszty przy swoich tortach i wyszło mi ok 120-130 zł. Doliczając godziny pracy to poniżej 250-300 zł raczej nie opłacałoby mi się robić. Ale też nie mam takich zamiarów póki co, nie ten poziom.
Ceny w sklepie nieustannie mnie zaskakują. Oczywiście - negatywnie.
Ceny w sklepie nieustannie mnie zaskakują. Oczywiście - negatywnie.
Re: Ile kosztuje życie...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Brawo, dobijania małych przedsiębiorców ciąg dalszy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości