Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 15 cze 2022, 10:26

Katherina u mnie w mieście powstała szkoła niepubliczna (czesne to jakiś kosmos 🤯). Ale żeby dostać się tam do pracy należy znać biegle angielski (każdy nauczyciel), to bardziej taka dwujęzyczna szkoła można powiedzieć.


Nie dziękuję dziewczyny ;) Ta ostatnia "poniżyka" w wysokości niecałych 80zl to jakby mi ktoś dał w pysk dosłownie... A też moje warunki pracy są średnie. Ja nie mam żadnych dodatkow oprócz wychowastwa (a mój mąż nawet tego nie ma i po 10 latach pracy i tych wszystkich "poniżkach" zarabia 2600! ). Moja przyjaciółka z tym samym stażem pracy co ja w wiejskiej szkole zarabia o ponad 600zl więcej ode mnie! Moja gmina niby taka bogata, ale na dodatek motywacyjny nie ma pieniędzy, ostatnio dostałam 25 zł co mnie bardziej zdemotywowało niż zmotywowało.
Organizowałam też ostatnio konkurs i dostałam "pieniądze na nagrody" w wysokości 3zł na dziecko!
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30930
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 15 cze 2022, 10:31

Nessa, szok...

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 15 cze 2022, 11:21

Nessa 😐😔
Dodatek wiejski zawsze mnie śmieszy.. Może ktoś zna logiczne wytłumaczenie tego tworu?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23431
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 15 cze 2022, 11:49

Escherichia pisze:
15 cze 2022, 11:21
Nessa 😐😔
Dodatek wiejski zawsze mnie śmieszy.. Może ktoś zna logiczne wytłumaczenie tego tworu?
To jest relikt przeszłości.
Zachęta dla nauczycieli, żeby uczyli w wiejskich szkołach. Takie było założenie 😉

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 15 cze 2022, 11:53

Zacne 😉

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 15 cze 2022, 12:09

Nessa przykro się czyta.
Wiecie, nie ma co się dziwić "opinii publicznej", ja jako osoby niezwiązanej z edukacja faktycznie często słyszę o podwyżkach dl a nauczycieli. O tym się po prostu trąbi i tyle, media robią tu ogromna robotę, w negatywnym sensie.

Aczkolwiek tak realnie, chyba nie wszyscy nauczyciele mają najniższa krajowa?
Od czego to zależy, od przedmiotu, od stażu?

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 15 cze 2022, 12:17

Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 15 cze 2022, 12:49

farazi pisze:Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
Jeszcze oczywiście ilość godzin. Ja teraz mam półtora etatu i dużo dodatków także nie narzekam ogółem. Ale co będzie dalej, zobaczymy.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30930
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 15 cze 2022, 16:42

farazi pisze:
15 cze 2022, 12:17
Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
W Warszawie zależy też od dzielnicy, bo różna jest wysokość dodatków.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10793
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 15 cze 2022, 18:52

Sofii pisze:
15 cze 2022, 12:49
farazi pisze:Staż, wychowawstwo, dodatek motywacyjny, dodatek wiejski.
Najgorzej mają nauczyciele w szkołach miejskich, z małym stażem, bez wychowawstwa, z ”gołym” etatem.
Jeszcze oczywiście ilość godzin. Ja teraz mam półtora etatu i dużo dodatków także nie narzekam ogółem. Ale co będzie dalej, zobaczymy.
Półtora etatu to tak realnie ile godzin tygodniowo?
Pytam rzeczowo bez podtekstów jakby co ;)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nessa » 15 cze 2022, 18:56

Sofii ja mam 2 nadgodziny 🙈 a od września zapowiedziała, że nikt nie będzie miał nic ponad etat na przedszkolu bo robią grupy łączone.

Nuttellla z tym etatem to też jest tak, że zależy od przedmiotu. Np. wfista pracuje 18h, pani ze świetlicy 26 a bibliotekarka bodajże 30 bądź 35. Każdy ma inny etat ;)
A no i mi inaczej płacą za nadgodziny w przedszkolu, inaczej jak mam zastępstwo na 1-8, a jeszcze inaczej za zajęcia korekcyjno-kompensacyjne które prowadzę 😂
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16603
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 15 cze 2022, 19:26

Ness, ja jestem ciekawa ile mi przypadnie w przyszłym roku, bo klasy nam się łączą.

Nuuutella, akurat ja mam 27 godzin. Podteksty mnie i tak nie ruszają. To, że ktoś był kiedyś uczniem nie oznacza, że ma pojęcie o pracy nauczyciela. Poza tym mnóstwo wakatów, każdy może spróbować tego miodu.
U nas tak jak pisałam, emercyi będą ciągnąć, bo nie ma komu.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 15 cze 2022, 19:36

Nessa, Twój mąż nie ma perspektyw na nauczanie dzieci w prywatnym klubie jako trener? Pewnie zarobek większy niż w szkole...

Nauczyciele z mojego otoczenia nie narzekają na zarobki. Bardziej na coraz mniej ogarniętą a coraz bardziej roszczeniową młodzież.
I na rodziców tejże młodzieży.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 15 cze 2022, 19:37

Wiadomo, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma 😉

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 15 cze 2022, 19:40

W pracy nauczyciela jest tylko jeden plus. Nie trzeba się martwić co zrobić z dziećmi w wakacje, w każdy długi weekend czy w święta. Nie ma tej walki "kto w tym roku dostaje wolne w wigilię". Nie trzeba walczyć o urlop w sezonie wakacyjnym czy w ferie.
Pod kątem posiadania dzieci to naprawdę duży kamień z serca.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości