Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy jedno auto i pełny bak starczy dla nas obu na miesiąc, więc nie ma źle. Komunikacja miejska znowu podrożała...
Przerażają mnie za to zakupy...
Przerażają mnie za to zakupy...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy diesla ale mało korzystamy z auta. Może z pół baku wyjeździmy w miesiącu. Ja jeżdżę tramwajem. Mam 20min i płacę za miesiąc 119zł. Ideolo.
Za to szykuje się przeprowadzka firmy, gdzie mąż pracuje. Jak teraz ma 10min pieszo, tak będzie miał 30km w jedną stronę...
Za to szykuje się przeprowadzka firmy, gdzie mąż pracuje. Jak teraz ma 10min pieszo, tak będzie miał 30km w jedną stronę...
Re: Ile kosztuje życie...
Słabo...Misiowa pisze: ↑15 paź 2022, 14:44My mamy diesla ale mało korzystamy z auta. Może z pół baku wyjeździmy w miesiącu. Ja jeżdżę tramwajem. Mam 20min i płacę za miesiąc 119zł. Ideolo.
Za to szykuje się przeprowadzka firmy, gdzie mąż pracuje. Jak teraz ma 10min pieszo, tak będzie miał 30km w jedną stronę...
Ja tankuje raz lub dwa w miesiącu, mój mąż co tydzień
- mała_czarna
- Posty: 18932
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
W takich sytuacjach cieszę się że muszę jechać do pracy tylko raz w tyg i mam zawrotne 11km.
Praca zdalna to mega oszczędność.
Praca zdalna to mega oszczędność.
Re: Ile kosztuje życie...
Dla mnie tez, bo jeżdżąc do biura (34 km) też tankowalam co tydzień..mała_czarna pisze: ↑16 paź 2022, 7:28W takich sytuacjach cieszę się że muszę jechać do pracy tylko raz w tyg i mam zawrotne 11km.
Praca zdalna to mega oszczędność.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja jeżdżę rowerem, mąż na zmianę rowerem/metrem/samochodem.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiowa Ajj, u nas było podobnie. Mąż miał 4 km niecałe. Jeździł większość roku rowerem, tylko zima samochodem, ale bliziutko. Ale firma sie przeniosła pod Warszawę i ma właśnie prawie 30 km
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Ja się obrażam na Frisco.
Pokażę Wam jak wygląda krakowska sucha po 70 zł/kg
A w Rossmanie już Święta
Widać Halloween się nie przyjęło i za mało zarabia
Pokażę Wam jak wygląda krakowska sucha po 70 zł/kg
A w Rossmanie już Święta
Widać Halloween się nie przyjęło i za mało zarabia
- Załączniki
-
- IMG_20221018_092315.jpg (3.49 MiB) Przejrzano 1655 razy
Re: Ile kosztuje życie...
Frisco nie umie w wędliny i mięso kompletnie :/
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq, wygląda paskudnie.
Na temat cen paliwa i dojazdów się nie wypowiadam. Na temat cen węgla też. W zasadzie w ogóle się nie wypowiadam, bo jak widzę te non stop galopujące ceny wszystkiego to dostaję depresji.
Na temat cen paliwa i dojazdów się nie wypowiadam. Na temat cen węgla też. W zasadzie w ogóle się nie wypowiadam, bo jak widzę te non stop galopujące ceny wszystkiego to dostaję depresji.
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy jedno auto w gazie. Drugie teraz ledwo raz w tygodniu gdzieś jedzienuuutella pisze:My dlatego założyliśmy do jednego gaz, do drugiego mamy termin na styczeń.
Koszt instalacji zwrócił się po 3 miesiącach
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
Misiaq Ło szlag
My dwa auta na benzynę. Dramat
My dwa auta na benzynę. Dramat
Re: Ile kosztuje życie...
My mamy auto na benzynę, ale my nie musimy go używać, więc cena nas wybitnie nie wali po kieszeni.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości