forumki.pl

W związku ze zbliżającymi się świętami, szukam inspiracji na prezenty.

Co kupujecie/kupowaliscie rodzicom, teściom?

W tym roku jeszcze nie mamy pomysłu.
W zeszłym roku moi rodzice dostali groupona na wyjazd do Kazimierza Wielkiego, teściowa kolczyki i paletę cieni a teść- nie pamiętam w sumie.

We wcześniejszych latach to szliśmy często w jakieś kosmetyki/ksiazka dla mojej mamy.

Łooo mega temat
z tym zawsze problem.
Mój tata książka albo płyta CD (ale to już kilka lat, więc chętnie coś zmienię)
Mama różnie z reguły coś do domu co sobie zażyczy marudzą, że czegoś nie ma (w zeszłym roku to był większy kryształowy wazon)
Teściowa - największy problem - z reguły kosmetyki (próbowaliśmy kiedyś biżuterię, ale ma swój ulubiony komplet i reszty prawie nie nosi)
Teść dostaje gadżety - ostatnio zapalniczkę z grawerem mustanga, wcześniej MiBand, a wcześniej nie pamiętam

Mama - w tym roku dostanie nowy telefon
Tata - kamerka samochodowa

Teściowa - jest mi obojetne, B. coś będzie musiał wybrac
Teść - on na każdy prezent co roku narzeka i mówi, że wołaby słodycze, więc w tym roku je dostanie

Rodznestwu albo rodzicom to jeszcze nie wiem, bo ich losujemy i nie wiem na kogo trafie.

Babcia - albo jakaś bluzka albo witaminy
Dziadek - witaminy bo alkoholu na święta nie uznaje a z żadnych ciuchów czy czekokolwoek dziadek się nie ucieszy, a witaminy mu się przydadzą
Ciocia - bluzka albo audiobook
Siostrzeniec lat 15 - bluza, może jakaś z legią upoluje
Siostrzenice 8 i 4 l - kolczyki
Siostrzeniec 1,5 roku - ciuchy
Bratanica roczek - chyba mata do malowania która dziewczyny polecały
Mąż - albo ładowarka indukcyjna do telefonu albo zegarek

Teściowa - nie wiem kurde, alelbo torebka albo biżuteria jakieś kolczyki
Teść - nie wiem zupełnie
Szwagier - nie wiem :/

Szladus doby temat, też mam zawsze z tym problem, najgorzej z moimi rodzicami, bo oni wszystko mają. Teściom chyba kupimy w tym roku komplet ręczników + kalendarz z wnukami oczywiście. Najbardziej chyba byli zadowoleni z prezentu z przed 2 lat- termometr/barometr/higrometr do powieszenia na ścianę

Siostra - chusta na zimę, zegar na ścianę do nowej sypialni, kawa
Szwagier - zestaw (szampon i odżywka) do pielegnacji brody, książka
Babcia - myślałam nad sweterkiem jakimś
Ciocia - voucher na zabiegi fizjoterapeutyczne
Siostra B. - nie wiem
Szwagier B. - whiskey
Siostrzeniec B. (6 lat) - zestaw plastikowych narzędzi, zegarek z superbohaterem i jakaś gra planszowa
Siostrzenica B. (3 lata) - tiulowa spódniczka, torebeczka, gumki i opaski do włosów, książeczka z naklejkami

Już macie pomysły? Może faktycznie najwyższy czas zacząć się zastanawiać.
Pewnie głównie podaruje książki najbliższym. jednak muszę pomyśleć jeszcze nad czymś oryginalnym... Bedę podczytywać wątek. Może coś mnie zainspiruje

My na razie mamy tylko pomysły na prezenty dla dzieci rodzeństwa P.

siostrzeniec lat 10- puzzle 3D statua wolności z podświetleniem LED + książka ("Pechowa klasa nr 13" )
chrześnice P. 3 i 4 lata- lalki Barbie baletnice (dziewczyny chodzą na balet) + książki związane z "Krainą Lodu"
bratanica 2 lata- układanka CZUCZU + książeczka, ale jeszcze nie wiem jaka i być może jakaś maskotka

I w tym roku damy im jeszcze słodycze;)

Nessa nie wiem na jakim etapie jest ta bratanica ale fajna książka to Pucio mówi pierwsze słowa. Tej samej autorki jeszcze jest Mucha FeFe czy jakoś tak- i tez mocno polecana na różnych stronach dzieciowych.

mała_czarna dziękuje poczytam o tych książeczkach

Super temat

Na ten moment mam tylko pomysły dla:

Szwagierka
Płyta Zakopower

Siostrzenica lat 10
Coś z Minecraft i książka

Bartek
Remiza strażacka, coś z Czuczu i książeczka w stylu "będę miał rodzeństwo"

Nad resztą będę myśleć. Możliwe, że na prezenty dla teściów złożymy się ze szwagierką.

Naszym najbardziej udanym prezentem dla dziadków była ramka cyfrowa.

U nas prezenty dla dzieci są zawsze podpowiadane przez rodziców, więc nie muszę wymyślać, tylko czekam na informacje

Rodzicom i teściom już od kilku lat kalendarze robimy.

Nasze rodzeństwo, to różnie, często książki. W tym roku siostra coś ostatnio wspominała, że bardzo jej się jeden zapach Diora spodobał, więc zapamiętałam i pewnie jej kupimy wodę toaletową.

Ja mam problem z teściową. W tym roku po prostu się słowem nie odezwę na ten temat. Pierwsze święta dostała od nas komplet ręczników - wydała go znajomym na ślub, bo jej się kolor nie podobał... W zeszłym roku kupilam jej książkę "Moje Wypieki" jako ze ja zawsze piekę z tego bloga i zawsze ona chce przepis. Oczywiście książki nie używa i co 2 tygodnie serwuje wuzetke. Ja juz tej wuzetki nie tykam, bo po prostu nie chce jeść tyle słodyczy, na jakiś nowy placek to bym sie skusiła. Niech synuś się martwi.