Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8363
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: asieka » 22 lip 2019, 7:19

My też z tych pijących 🙄😉

Byłam przed chwilą na targu i zapłaciłam 45zł a w sumie nic takiego nie kupiłam
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10130
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 22 lip 2019, 7:30

Hmm to u nas jak nie ma imprez, to raczej niewiele, ja to wypije moze z 10-15 piw smakowych na cały sezon wakacyjny, Ł może kratę-dwie na rok, bo raczej się nie zgadzam, żeby codziennie pił piwo wieczorem bo nie toleruje zapachu piwa ;) albo ma żonę albo ma piwo:D od święta jakiegoś drinka się napijemy czy wina jak mnie najdzie :)

Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 22 lip 2019, 8:34

To u nas idzie bardzo mało alkoholu. Teraz latem to kupujemy Bawarię bezalkoholową ale pozostała czesc roku w sumie nic bo nie wypijamy nawet tego co stoi w barku.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22801
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 22 lip 2019, 9:17

Kwoty wydawane na alkohol są duże jak się pije wino, przy piwie jest taniej ;)

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21346
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 22 lip 2019, 9:32

U nas win, wodki, whiskey itp caly barek, a nie ma kto pic😂 maz sie napije od okazji czaswm jak mamy gosci, ja wino do gotowania czasem zuzywam, ale ile bylo takich, ze sie otworzylo i pp roku reszte wylalo to hohoho...
Ja sobie jak skonczylam karmic M kupilam.dwa somersby to moj maz ostatnio kedno wylal juz przeterminowane😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23016
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 22 lip 2019, 9:37

Misiaq, u nas znowu wydaje mi sie ze na weekend oplacalne jest wino :P Wypije pol porto i wiecej nie potrzebuje, butelka porto kosztuje 7.50e, wiec na sobote to 3.75e. Zeby poczuc ten sam stan musialabym wypic chyba 4 piwa, co daje w zaleznosci od sklepu 4x2 e lub 4x 1.65
ale to dotyczy tylko porto ;) Zwykle wino jest mniej oplacalne
Obrazek

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 22 lip 2019, 9:48

Ale gorące kalkulacje

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19220
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 22 lip 2019, 9:49

U nas dużo idzie na piwo (mąż pije głównie czarną fortunę albo regionalne a ja smakowe ) i wino. Raz na jakiś czas whisky. Nigdy nie liczyłam ile nas to kosztuje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10053
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 22 lip 2019, 9:56

No te piwa kraftowe nie należą do najtańszych... ale mi już trochę przeszła na nie faza i spokojnie zadowalam się białym żywcem :) za wino płacę średnio 30 zł za butelkę (przy czym raczej jednej nie kupuję na wieczór). Czasem gin, ale nie ma w Polsce toniku bez cukru w rozsądnej cenie, więc też bardzo często go nie kupuję, czasem whisky, ale to nie na te upały. Tylko niestety jestem starym (wysokofunkcjonującym;)) alkoholikiem i raczej po 2 drinki nie wypijam. Jedyną szansą na uratowanie jest albo dieta (wtedy bardzo ograniczam, a często jestem na diecie:D) albo ciąża

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30681
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 22 lip 2019, 10:20

U nas wino kupuję mąż i myślę, że średnio to koło 80zl za butelkę wychodzi.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22801
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 22 lip 2019, 10:53

KarLa pisze:
22 lip 2019, 9:37
Misiaq, u nas znowu wydaje mi sie ze na weekend oplacalne jest wino :P Wypije pol porto i wiecej nie potrzebuje, butelka porto kosztuje 7.50e, wiec na sobote to 3.75e. Zeby poczuc ten sam stan musialabym wypic chyba 4 piwa, co daje w zaleznosci od sklepu 4x2 e lub 4x 1.65
ale to dotyczy tylko porto ;) Zwykle wino jest mniej oplacalne
W sumie zapomniałam, ze nie każdy ma taką słabą głowę jak ja :lol:
Jeśli ktoś potrzebuje 4 piw na wieczór, to rzeczywiscie wino wychodzi podobnie :lol:
Mi wystarczą 2 i to do tego smakowe.
Po jednym (mocnym) drinku mi już jest wesoło :lol:
efryna pisze:
22 lip 2019, 9:56
Tylko niestety jestem starym (wysokofunkcjonującym;)) alkoholikiem i raczej po 2 drinki nie wypijam
Dzięki temu, że mam słabą głowę do alkoholu to w czasach studenckich stać mnie było na lepsze jedzenie :lol:

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23016
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 22 lip 2019, 11:03

Misiaq, jesli chodzi o piwa smakowe to ja akurat predzej poczuje ze juz mi sie nie chce pic bo jest mi za slodko niz skoncze picie bo czuje ze mam dosc :P :P no ale zawsze mialam "ten problem" :P Byli tacy co probowali mnie upic, no ale konczylo sie na tym ze pieniadze im sie chyba konczyly :P zazdroscilam kolezankom ze im te 2 piwa starcza i nie musza wiecej wydawac ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19220
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 22 lip 2019, 11:11

Ja może i bym chciała wypić trochę więcej ale po jednym piwie czy jednej lampce wina mam lekkie mrowienie ust a po dwóch szum w głowie Po pół butelki prosecco ostatnio bolała mnie głowa
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23016
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 22 lip 2019, 11:15

Misiowa, nic tylko sie cieszyc :D Wiadomo alkohol nie jest zdrowy, wiec wolalabym mniej go wypic i byc zadowolona :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30681
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 22 lip 2019, 11:24

To ja nie cierpię czuć alkoholu, w sensie szumu w głowie itp, zawsze mi to psuło zabawę, piłam tylko tyle, żeby nie dojść do etapu nawet lekkiego rauszu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości