Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
malwinka89
Posty: 6003
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:16
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: malwinka89 » 30 maja 2017, 9:35

20/25zł za truskawki u mnie są za 12
Obrazek
Obrazek
Obrazek

believe
Posty: 186
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: believe » 30 maja 2017, 9:38

malwinka89 pisze:20/25zł za truskawki u mnie są za 12
U nas były wczoraj po 18 zł.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22811
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 maja 2017, 10:08

Wczoraj za truskawki płaciłam 23 zł za polskie.
Hiszpańskie były tańsze.

My na jedzeniu nie oszczędzamy, muszę to przyznać:)
Warzywa i owoce sezonowe kupujemy niezależnie od ceny (już czereśnie kupowaliśmy w tym roku, nie napisze za ile:), ale tak czy inaczej wydajmy na pewno więcej niż 200 zł na tydzień (średnio).

Mieszkamy w Warszawie, tu się więcej zarabia i więcej wydaje. Takie życie:)

believe
Posty: 186
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: believe » 30 maja 2017, 10:09

Misiaq pisze:Wczoraj za truskawki płaciłam 23 zł za polskie.
Hiszpańskie były tańsze.

My na jedzeniu nie oszczędzamy, muszę to przyznać:)
Warzywa i owoce sezonowe kupujemy niezależnie od ceny (już czereśnie kupowaliśmy w tym roku, nie napisze za ile:), ale tak czy inaczej wydajmy na pewno więcej niż 200 zł na tydzień (średnio).

Mieszkamy w Warszawie, tu się więcej zarabia i więcej wydaje. Takie życie:)
My 5 lat temu przeżyliśmy szok cenowy przeprowadzając się z Wrocławia do Warszawy. Za te same zakupy w tym samym sklepie we Wrocławiu płaciliśmy mniej. O takie nasze porównanie.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22811
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 maja 2017, 10:14

believe pisze:
30 maja 2017, 10:09
My 5 lat temu przeżyliśmy szok cenowy przeprowadzając się z Wrocławia do Warszawy. Za te same zakupy w tym samym sklepie we Wrocławiu płaciliśmy mniej. O takie nasze porównanie.
Moje obserwacje są takie, ze w sklepach spożywczych/supermarketach ceny w Warszawie nie są jakieś bardzo wyższe. Ale już na bazarku czy w mięsnym różnica jest znaczna. O jedzeniu na mieście nie wspominam, bo tu w porównaniu do moich rodzinnych stron to przebitka jest czasem dwu czy trzykrotna (ale w Juracie i Jastarni jest drożej:).
No i wszystkie usługo są dużo droższe - dentysta, fryzjer, mechanik itp. tu też są dwukrotne czasem przebitki w porównaniu do np. mojego rodzinnego miasteczka na prowincji:)

Awatar użytkownika
Nadia
Posty: 2817
Rejestracja: 28 maja 2017, 8:58

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Nadia » 30 maja 2017, 12:14

believe[/quote pisze: My 5 lat temu przeżyliśmy szok cenowy przeprowadzając się z Wrocławia do Warszawy. Za te same zakupy w tym samym sklepie we Wrocławiu płaciliśmy mniej. O takie nasze porównanie.
Ale jak to możliwe? To ta sama sieć sklepów/marketów nie ma stałych cen bez względu na to gdzie się znajduje tylko zmienne????
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

believe
Posty: 186
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: believe » 30 maja 2017, 12:21

Nadia pisze:
believe[/quote pisze: My 5 lat temu przeżyliśmy szok cenowy przeprowadzając się z Wrocławia do Warszawy. Za te same zakupy w tym samym sklepie we Wrocławiu płaciliśmy mniej. O takie nasze porównanie.
Ale jak to możliwe? To ta sama sieć sklepów/marketów nie ma stałych cen bez względu na to gdzie się znajduje tylko zmienne????
Tak. Ten sam sklep, ten sam produkt a różnica w cenie. Pewnie bym się nie zorientował gdyby nie stały skład zakupów a przy kasie rachunek większy. Często jest Tak, że są promocje a pod spodem małym drukiem nie obowiązuje w markecie takim i takim.

Miśka
Posty: 6489
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 30 maja 2017, 13:01

Misiaq pisze:
30 maja 2017, 9:11
Same truskawki są po 20-25 zł/kg, więc na prawdę trudno jest zapłacić mniej niż 40 zł.
Drogo macie. Ja za polskie płaciłam w niedzielę 13 zł, a dziś przy King Cross widziałam za 10.

U nas cotygodniowe zakupy to ok. 250-300 zł, a teraz przez sezonowe owoce i warzywa wyjdzie jeszcze więcej.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16449
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 maja 2017, 13:17

Miska, u nas podobnie wychodzi.
Mam wrażenie, że ciągle coś kupuje. Raz w tygodniu jedziemy na większe zakupy do lidla, a tak poza tym to codziennie jakieś pieczywo i świeże owoce.
Wczoraj kupiłam truskawki po 15 zł, ale kilogram to ja zjadam sama bez mrugnięcia okiem
Czasami to wolę nie liczyć ile wydajemy, bo tylko mnie to szokuje. Niestety konyo w ing jest bezlitosne i mi wyświetla na pierwszej stronie ile wydaliśmy

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22811
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 maja 2017, 13:27

believe pisze:
30 maja 2017, 12:21
Tak. Ten sam sklep, ten sam produkt a różnica w cenie. Pewnie bym się nie zorientował gdyby nie stały skład zakupów a przy kasie rachunek większy. Często jest Tak, że są promocje a pod spodem małym drukiem nie obowiązuje w markecie takim i takim.
Ja z czymś takim nie spotkałam.
Według moich obserwacji w sklepach sieciowych ceny są takie same.

Wczoraj za kg truskawek na swoim bazarku płaciłam 23 zł i wiem to na pewno, bo nic innego nie kupowałam.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22811
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 maja 2017, 13:29

Miśka pisze:
30 maja 2017, 13:01

U nas cotygodniowe zakupy to ok. 250-300 zł, a teraz przez sezonowe owoce i warzywa wyjdzie jeszcze więcej.
Ja myślę, ze u nas wyjdzie podobnie, nie licząc chemii/kosmetyków/zakupów w aptece i jedzenia na mieście.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10636
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 30 maja 2017, 13:32

believe pisze:
30 maja 2017, 9:38
malwinka89 pisze:20/25zł za truskawki u mnie są za 12
U nas były wczoraj po 18 zł.
u nas sa za 10... ale jeszcze sie nie skusze chyba :)

nam przyszlo rozliczenie za prad... 250 zl do doplaty, a i tak placimy co drugi miesiac 135 zl. Fakt, ze praktycznie caly remont robilismy i duzo pradu szlo, ale nie spodziewalam sie, ze bedzie tak duzo...

Na zakupy wydajemy co tydzien ok 100-150 zl, miesa nie kupujemy w ogole w sklepach, a i tak na tygodniu jakies zakupy zawsze wpadna. Na jedzeniu nie oszczedzamy i kupuje zawsze to, na co mamy ochote. Niestety zakupy zawsze sa za duze i sporo rzeczy nie dojadamy...

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 30 maja 2017, 13:58

A to u nas nas raczej jest wyjadanie do pustej lodowki, sporadycznie cos sie zostanie. Nie lubie marnowania jedzenia ;)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22811
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 30 maja 2017, 14:03

Aurinko pisze:
30 maja 2017, 13:58
Nie lubie marnowania jedzenia ;)
Ja też. I nie lubię jak światło jest niepotrzebnie włączone.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10636
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 30 maja 2017, 14:21

Aurinko pisze:
30 maja 2017, 13:58
A to u nas nas raczej jest wyjadanie do pustej lodowki, sporadycznie cos sie zostanie. Nie lubie marnowania jedzenia ;)
ja tez nie lubie, aczkolwiek jak cos zostanie to je albo pies, albo kury u sasiadki :) Ale np. ciezko mi ugotowac obiad na 2 osoby, albo garnek zupy, zeby bylo na max dwa obiady...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości