Ile kosztuje życie...

Miśka
Posty: 6484
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 16 lip 2019, 10:56

Sofii, u nas pietruszka 29 zł... Ale mam taką samą refleksję. Połowa lipca, a papryka po 13, ziemniaki 3,50, pomidory 7-9, wiśnie 7. Szok po prostu. Chyba tylko borówka tańsza, niż rok temu, bo po 18.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21345
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 16 lip 2019, 11:06

Sofii, przypomnialas mi, ze chcialam polowac na ryneczku na zolta szparagowke, a akurat dzis byl targ... no nic moze nie zapomne i kupie w piatek, bo ostatnio jak bylam, to zostala juz tylko zielona
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 lip 2019, 12:14

Miśka pisze:
16 lip 2019, 10:56
pomidory 7-9
Mnie te pomidory zadziwiają, jak teraz są po 7-9 to taniej już przecież nie będzie :roll:
Ale "na prowincji" kupujemy prosto ze szklarni po 3 zł ;) Warunek taki, ze minimum 5 kg trzeba kupić, ale ponieważ u mnie w rodzinie sami pomidorożercy to kupujemy 10 kg i wystarcza nam na 3 dni ;)
W szklaerence moich rodziców jeszcze zielone :roll:

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 16 lip 2019, 12:40

U mnie w szklarni pomidory tez za grosze, papryka po 5-7zl wiec nie narzekam. Choc ostatnio żółtą i zieloną też upolowalam tanio w sklepie. Przetwory z papryki to robie dopiero jesienią. Wtedy kupujemy kilka workow dla calej rodziny na gieldzie i wychodzi za grosze.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10635
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 16 lip 2019, 12:54

Dziś widziałam na targu ogórki za 5 zł, bardzo drogo. My mamy dużo na ogrodzie, ale wokół wszyscy narzekają na nieurodzaj.

W sumie na pomidory jeszcze jest czas, u nas w tunelu dopiero pojedyncze się czerwienią, a u teściów na ogrodzie jeszcze całkiem zielone.

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 16 lip 2019, 12:57

Nutella to rzeczywiście drogo, na naszym targu coś koło 3 złotych, w sklepie była jakoś niedawno promocja po 2,30zł i nie widziałam, żeby ludzie jakoś się na nie rzucali (a były smaczne)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16448
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 lip 2019, 13:02

Ruby, ja czekam jeszcze. Chcę pomrozić, ale liczę, że potanieje.

Ogórki mam zamówione po 5 zł. Sklepowych nie kupuję. W zeszłym roku mieliśmy masę swoich, w tym roku tyle co nic. A to co jest, to dzieciaki wyjadają na bieżąco.

Mam za to dużo czerwonej porzeczki i myślę, co z niej zrobić. Może jakiś sok?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 lip 2019, 13:03

nuuutella pisze:
16 lip 2019, 12:54
. My mamy dużo na ogrodzie, ale wokół wszyscy narzekają na nieurodzaj.
U mojej mamy warzywa w tym roku słabe, bo susza (a moi rodzice i tak podlewali warzywniak), ale ogórki obrodziły jak głupie :roll:

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21345
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 16 lip 2019, 13:08

Tesciowa tez mowila, ze ogorkow w brud u nich, bo pytala ile ma nam sloikow zrobic😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Miśka
Posty: 6484
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 16 lip 2019, 13:16

U nas ogórki 4-5 zł, w zależności od wielkości. Rok temu chyba były po tyle samo.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 lip 2019, 13:19

Ruby pisze:
16 lip 2019, 13:08
Tesciowa tez mowila, ze ogorkow w brud u nich, bo pytala ile ma nam sloikow zrobic😂
Ale za to kompletnie nie ma owoców, truskawek było bardzo mało, wiśni, malin, porzeczek nie ma prawie wcale :roll:

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21345
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Ruby » 16 lip 2019, 13:40

Misiaq pisze:
16 lip 2019, 13:19
Ruby pisze:
16 lip 2019, 13:08
Tesciowa tez mowila, ze ogorkow w brud u nich, bo pytala ile ma nam sloikow zrobic😂
Ale za to kompletnie nie ma owoców, truskawek było bardzo mało, wiśni, malin, porzeczek nie ma prawie wcale :roll:
Truskawek tez tesciowa nie miala prawie wcale, o maliny nawet nie pytalam...
Kolega meza ma z tesciem pole truskawek, to tez mowi, ze mega kiepsko...

Ale tutaj znow czeresni, wisni, od cholery...
Kolezanka z pracy tylko wypisuje kto chce czeresnie, kto chce porzeczek czarnych i czerwonych, bo ma taki nadmiar, ze juz nie wie co z nimi robic...
Truskawek tez miala sporo, bylismy kilka razy pozrywac, bo juz nie wiedziala co z nimi robic...
Zreszta do teraz mozna jezdzic pozrywac na pole, czy dostac w budce truskawki... chociaz nie powiem jakos tak marnie wygladaja nawet na tym polu...
Wiec co z tego, ze sa jak tragiczne...
A czeresnie jakues gorzkie w tym roku byly...

Ja to jestem ciekawa co teraz bedzie, jak mi nawet w ta pogode kwiaty na balkonie padaja, roza wyglada jak na jesien, wszystkie platki opadly, piwonie tez tragedia, a tak.pieknie sie juz rozrastaly... ale jak w nocy po 5-7 stopni w dzien 14-16 to sie nie dziwie
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10635
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 16 lip 2019, 13:44

Sofii macie swój ogródek?
Nigdy nie robiłam soku z porzeczek (tylko nalewki 😂), ale wydaje mi się, że dużo ich trzeba żeby wyszedł chociaż litr.

U nas cukinii jest tyle, że każdy kto do nas wpada wychodzi z kilkoma p9d pacha 😅

Ja czereśnie jem kilogramami, więc cena nie gra roli. Dziś kupiłam po 15 zł, kobieta za mną się złapała za głowę. Ale nałóg to nałóg 😅

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 22794
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiaq » 16 lip 2019, 13:54

Nutella mam to samo z czereśniami.
Dla mnie kiligram to rozgrzewka:)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16448
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 16 lip 2019, 13:59

Nuuutella, mamy, ale kawałeczek. Mąż go ogarnia. W tym roku licho, bo tylko sałata, ogórki, por, seler i truskawki. Zwykle jeszcze cukinia, buraczki, marchew i fasolka.
Oprócz tego kilka krzaków porzeczek i malin, drzewka owocowe (brzoskwinia rok temu pięknie nam zaowocowała, a w tym roku wszystko zmarzło). Są jeszcze bardzo młode więc wszystkiego malutko.

Ja robiłam sok z czarnej porzeczki, może spróbuję na tej samej zasadzie. Dzieciaki wyjadają sporo tych porzeczek, ale i tak jest tego dużo.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości