Strona 158 z 489

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 mar 2019, 20:50
autor: Mimezja
Aneczka98 pisze:
Mimezja pisze:
10 mar 2019, 13:31
Ja lubie mrozic bialy ser bo po rozmrozeniu nie trzeba go mielic do sernika
serio? A ja zawsze miele. Nawet tydzień temu właśnie sernik z mrożonego robiłam a o tak zmielilam. Muszę następnym razem zwrócić sobie darować to mielenie
To powiesz czy jest różnica bo ja się nigdy nie fatygowałam mieleniem, ktorego nienawidze, a z kolei gotowy twarog z wiaderka nijak nie pasuje mi do sernika, wiec jak mi nic na szybko na odbije to dla swojej wygody mroze ser po to zeby miec z glowy przy serniku. Zreszta jak tylko jest okazją to przywozę prawdziwy wiejski ser od babci lub mama mi zamawia u kogoś wiec lubię miec 2-3kg w zamrażarce

Re: Ile kosztuje życie...

: 10 mar 2019, 21:22
autor: Ruby
Ja twarog tez mroze, bo u nas cienko z dostepnoscia, czasem w ruskim sklepie i czasem sie w lidlu pojawia ruski twarog, wiec czasem sobie na pierogi wozimy z pl kilka kostek/nerek i mrozimy...
Teraz w pl nie bylismy 1,5 roku, wiec dobrze, ze sie zaczal czasem w lidlu pojawiac...

Lubimy tez z rzodkiewka, czy cebulka na kanapki😍

Re: Ile kosztuje życie...

: 04 kwie 2019, 23:03
autor: farazi
Na stronie Rossmanna jest promocja -50% na niektóre artykuły, do rana. Szału nie ma, ale są niektóre żele pod prysznic, dezodoranty i takie tam...

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 8:18
autor: Sofii
Miśka, czy ja dobrze kojarzę, że wy macie studnię?

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 11:16
autor: Miśka
Sofii, niestety mamy ;)

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 11:27
autor: Mimezja
Miśka pisze:Sofii, niestety mamy ;)
Czemu niestety?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 11:42
autor: Sofii
Mimezja pisze:
Miśka pisze:Sofii, niestety mamy ;)
Czemu niestety?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Właśnie?

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 13:57
autor: Katherina
Miśka pisze:
08 kwie 2019, 11:16
Sofii, niestety mamy ;)
Dlaczego? To bardzo przydatne, gdy ma się ogródek z tego, co zauważyłam.

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:33
autor: Aurinko
U nas bardzo, inaczej w okresie letnim płacilibyśmy kolosalne sumy za wode

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:36
autor: Sofii
Aurinko, ale w domu macie podłączoną też?
Nam dziś wybili studnię i dumamy czy podłączać do domu też.

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:41
autor: Itzal
Sofii pisze:Aurinko, ale w domu macie podłączoną też?
Nam dziś wybili studnię i dumamy czy podłączać do domu też.
Ja mam w lepiance wode ze studni. Jak dla mnie jesli tylko ta woda jest zdatna do użytku to jak najbardziej podpinac. Tzn my mamy tez przydomowa oczyszczalnie wiec w sumie wodociagi i te sprawy nas omijaja. Jakbysmy mieszkali na stale tam, to oszczednosc mega.

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:42
autor: Sofii
Itzal, my też mamy oczyszczalnię. Ale interesuje mnie kwestia badań, jak to jest?

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:46
autor: Katherina
Sofii pisze:
08 kwie 2019, 14:42
Itzal, my też mamy oczyszczalnię. Ale interesuje mnie kwestia badań, jak to jest?
Możesz Sanepid, ale masz szansę, że jeśli w Twojej okolicy komuś robili analizę, to nie zrobią jek Tobie jeszcze raz, tylko dadzą tamte wyniki. Oprócz tego mozesz zrobić prywatnie. I jeszcze zależy jakie te badania chcesz, skład minerałów, czy mikrobiologiczne.

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:56
autor: Itzal
Sofii pisze:Itzal, my też mamy oczyszczalnię. Ale interesuje mnie kwestia badań, jak to jest?
W sanepidzie robisz, albo daja ci butelke i tlumacza jak masz pobrac, na dowiezienie probki masz chyba 30min od pobrania, albo oni przyjezdzaja i pobieraja sami, koszt badań teraz to nie wiem, ja placilam 250-300zl 4 lata temu za mineraly +mikrobiologiczne

Re: Ile kosztuje życie...

: 08 kwie 2019, 14:59
autor: Sofii
Ok, dzięki. Zadzwonimy do sanepidu i się dowiemy. Te badania trzeba odnawiać czy jak to jest?