Strona 161 z 490

Re: Ile kosztuje życie...

: 04 maja 2019, 19:39
autor: Sofii
Ja dzisiaj byłam w Dino po warzywa i owoce, wydałam 70 zł. Mąż pojechał do Lidla po cos na kolację, bo coś się chce, ale nic konkretnego.
Kupił ryby, pieczywo i kilka serów, kolejne 70 zł.
I jutro będziemy w punkcie wyjścia.

Re: Ile kosztuje życie...

: 04 maja 2019, 22:07
autor: efryna
Wiem, że dzisiaj jest szczególny dzień w środku długiego weekendu, więc spodziewałam się ogólnie pustek, ale tego, że znajdę korzeń pietruszki dopiero w trzecim sklepie i to w cenie 17,99 zł za kilogram nie przewidziałam

Re: Ile kosztuje życie...

: 04 maja 2019, 23:10
autor: Sofii
Efryna, u nas w Dino stała cena to 15.99. ostatnio nie było, dlatego poszłam do innego sklepu i wielkie zdziwienie, bo 8 zł/kg.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 0:03
autor: lisbeth87
efryna ja takie zaskoczenie miałam w piątek przed Wielkanocą ;)

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 0:08
autor: sowaa
Misiowa pisze:
04 maja 2019, 17:42
W Tesco z kartą clubcard Fairy 48szt za 14,99 :-)
mąż był dziś w tesco, ale oczywiście jak nie ma czegoś na liście, to nie patrzy na takie rzeczy, a czasami szkoda....

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 7:16
autor: Mimezja
sofii młode ziemniaki po 5 zł przy starych za 3 to niewielka różnica. Tylko mi te młode zagraniczne kompletnie nie smakują. Przedwczoraj te młodzieniaszki, pokrojone w malutkie kawałki piekłam 40minut w piekarniku i niektóre nadal lekko twarde. m Nasze starocie w tym czasie by się zwęgliły z zewnątrz,

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 7:56
autor: KarLa
U nas mlode 4zl, stare 2.20. Ale szalu nie ma z tymi mlodymi

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 8:04
autor: Sofii
Te młode, które kupuję wydają mi się smaczne
Mimezja, niby to nie jest duża różnica, ale my zjadamy tygodniowo jakieś 8-10 kg ziemniaków.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 8:27
autor: Aneczka98
Ja tez kupilam ostatnio mlode ziemniaki i nam nie smakowały. Czekam az nasze beda, ale to dopiero w polowie czerwca pewnie. One sa najlepsze.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 11:19
autor: Misiowa
Sofii pisze:Te młode, które kupuję wydają mi się smaczne
Mimezja, niby to nie jest duża różnica, ale my zjadamy tygodniowo jakieś 8-10 kg ziemniaków.
Faktycznie sporo!

My ostatnio mało jemy ziemniaków. Czekamy na młode ale polskie. Teraz kupuję głównie kasze, ryż i makarony.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 11:56
autor: Misiaq
Sofii pisze:
05 maja 2019, 8:04
my zjadamy tygodniowo jakieś 8-10 kg ziemniaków.
Wow! Ziemniakożercy z Was ;)
Na prawdę sporo.
My nie jemy prawie wcale. Dużo robimy frytek, ale to tylko jak przywieziemy ziemniaki od Marcina rodziców z ich działki.
Ze sklepowych ziemniaków frytki nie wychodzą ;)

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 12:07
autor: lisbeth87
Misiowa pisze:
05 maja 2019, 11:19
My ostatnio mało jemy ziemniaków. Czekamy na młode ale polskie. Teraz kupuję głównie kasze, ryż i makarony.
my też ;)
Od dłuższego czasu ziemniaki są u nas tylko do zup.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 12:15
autor: Sofii
Misiaq, my frytki smażone bardzo rzadko, natomiast dzieciaki bardzo lubią frytki w formie pieczonych ziemniaków i jemy je często do obiadu. A gdy na obiad zupa, to często chcą takie pieczone ziemniaki na kolację.
Ryżu jemy też sporo, najmniej kasz. Trochę próbuję to zmienić, ale nie wychodzi.

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 13:30
autor: Mimezja
Sofii o to rzeczywiscie dużo. U nas kasze to jem tylko ja, ryż kiedys jedlismy czesto, a teraz chyba się przejadł, więc glownie idą ziemniski ale to 2-3kg/tydzien. W tym roku pierwszy raz jak mojej mamie wczesnie skonczyły się zapasy wlasnych ziemniorów, wiec dla mnie szokiem jest, że można kupić tyle dziwnych niesmacznych odmian

Re: Ile kosztuje życie...

: 05 maja 2019, 13:36
autor: lisbeth87
Mimezja pisze:
05 maja 2019, 13:30
dla mnie szokiem jest, że można kupić tyle dziwnych niesmacznych odmian
my właśnie przez to ograniczyliśmy ziemniaki 🙄
Żeby ryż nam się nie znudził to kupiłam czarny, czerwony oraz komosę.
Z kasz mamy bulgur, kuskus i jęczmienną.
Zastanawiam się czy nie wprowadzić soczewicy.